M_arianna_

@szubazdolka Każdy to widzi po swojemu; a to kwiaty, a to liście. Jesiennie, oczywiście.

KUPI LAL PAPA - NAPAPLALI - PUK. A PĘKA KOT; STOK, A KĘPA.

(Palindromy autorskie) Wylał kotek mleczka wiadro; MORDA KOCIA, I CO KADROM? Przegonił go pies - niecnota; A TO KŁAPAŁ, ZŁAPAŁ KOTA! Nagle słychać głos Wandziuli; ILU TU KTO - KOTKU - TULI? Zza płotu zerka Dorota; A TO KOTY MYTE - RETY, MYTO KOTA! Brzdęk... więc zmyka kot na płot; Ooo... TO KOTŁY, MYŁ TO KOT... Na dziś dość mam kocich psot; a TO KOT TEN... Z NETTO KOT.

(Palindromy autorskie) Wylał kotek mleczka wiadro; MORDA KOCIA, I CO KADROM? Przegonił go pies - niecnota; A TO KŁAPAŁ, ZŁAPAŁ KOTA! Nagle słychać głos Wandziuli; ILU TU KTO - KOTKU - TULI? Zza płotu zerka Dorota; A TO KOTY MYTE - RETY, MYTO KOTA! Brzdęk... więc zmyka kot na płot; Ooo, TO KOTŁY, MYŁ TO KOT... Na dziś dość mam kocich psot; a TO KOT TEN... Z NETTO KOT.

(Palindromy autorskie) Wylał kotek mleczka wiadro; MORDA KOCIA, I CO KADROM? Przegonił go pies - niecnota; A TO KŁAPAŁ, ZŁAPAŁ KOTA! Nagle słychać głos Wandziuli; ILU TU KTO - KOTKU - TULI? Zza płotu zerka Dorota; A TO KOTY MYTE, RETY - MYTO KOTA! Brzdęk, więc zmyka kot na płot; Ooo... TO KOTŁY, MYŁ TO KOT... Na dziś dosyć kocich psot; a TO KOT TEN... Z NETTO KOT Modro mordom. A morduli mi lud - Roma? A reda; morduś u dromadera. To kocia mordo, mordo ma... i co? Kot. Ico; kociak, i fika, i co - koci. As; pomruk z kur mopsa. - A da mu kota na drapak? - I kapar? - Dana, to kuma da. To kot. Kot 'ok. To kotka? - Jak to - kot. Kotom otok. Anna, oj - sera. Ares, Joanna. Jakże też, a kot ułowi. I wołu każe też - ej! To kocimiętka - tak. Tę im... I co - kot? O, na razie Iza rano. - Ano, miskę. - Sęk, Simona.

MA TO; TYRADA - POWIADA, I SIADA. IWO PADA - RYTO TAM.

dzisiaj październik

A jak spotkał wilka w lesie, znokautował go łapkami.

I NAGADAŁA; BASY SABAŁA DA, GANI. GÓRALA WY; WIOSŁA DAŁ, SOI WYWALA RÓG.

ILE DAJE - MA; SZATA TA Z SAMEJ ADELI. ADELA; ŻAGLE, FELGA - ŻALE DA. ADELIN W NILE DA?

A KAJAK NA IW, AZ, SR - A WIELE TO HOTELE... - I "WARSZAWIANKA" JAKA!

ostatni dzień września

Wtedy nagle pojawił się wilk, i zając biegiem umykał z rabatek.

TA IWKA KWIAT. MANDARYNA DANY RAD NAM. OTO PIKĄ PĄK - SUSZONA RANO Z SUSKĄ - PĄKI PO TO.

RÓW, IP, ŚPIWÓR. A NA SIANO MONA I SANA.

JURTA, WYWATRUJ. ON NA MATERACU - BUC AR - E TAM, ANNO.

na to zając poszedł w czyn; wielkanocne jajka lepsze są, niż kwiatek

jesienny spacerek

Jazgocze bez żadnych przyczyn, lekceważy każdy kwiatek.

Wiatr

O, TU ZSUSZONO Z SAWKĄ, KWASZONO Z SUSZU TO.

CO; NUDA, SZAŁAS, A PASAŁA Z SADU NOC. LUBEJ OKOP ELI; PO ILE POKOJE - BULI. TO NORA JEŻA? KAŻE JARO? - NOT.

I MA TO KINO SZAŁAS, A HASAŁA Z SONI KOTAMI.

@GrumpyElf Chyba trochę znam ten utwór. Przynajmniej początek. Pozdrawiam.

DAR BARANIC, RAM, I MARCIN ARAB RAD. WINNICA DA CIN NIW.