Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

_Marienka_

Użytkownicy
  • Postów

    21 685
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez _Marienka_

  1. Za tą cenę nikt przemocą twych drzwi nie wyważa nocą: nie przekracza progu odbicie we wrogu, a tylko za drzwiami psocą...
  2. Stała barka w porcie, jak statek na fali, wszyscy byli na pokładzie ale nie pływali. Kapitan stanowczo wydawał rozkazy, (było tak, że mnie zaprosił, chyba ze dwa razy). Przybyła na pokład raz wdzięczna panienka; zapragnęła spojrzeć zza szybki okienka. Weszła na pięterko i do pokoiku a tam mogła piękną główkę umieścić w lufciku...
  3. _Marienka_

    O entomologu

    Czak Li wystraszył się smoka, gdyż na Wawelu go dopadł i uciekając przez sukiennice wołał o pomoc 'na całą ulicę'.
  4. Są jeszcze różne medykamenty, aby od tego mieć spokój święty i na jeziorze piękne grzybienie podziwiać sobie z wielkim wzruszeniem.
  5. I przez kozła też uczono skakać, bo na topie ponoć; tak więc czasem dla przykładu można kozłom zadać czadu.
  6. Są też muchy latawice, co roznoszą promienicę; końskie, ano tak wpisano, ile ich jest nie policzę.
  7. jest noc u ciebie popołudnie mijamy się w czasie jak przeniknąłeś przez strefę czasu by po nastu godzinach powitać dzień tam przeciągając dzień tam dogoniłeś słońce
  8. Czasem się szerszenie gnieżdżą koło ludzi a ten widok zawsze me obawy budzi i raz przed samą kolacją ścięłam owada trzepaczką, jeszcze mi się bez nich na świecie nie nudzi.
  9. jak wyraźnie słyszę głos z oddali moje myśli też latają szybko uśmiechnęłam... jesteś zdrów i cały a pod niebem ptaków klucz wspaniały razem z Tobą szlakiem odleciały wrócą tu wróć
  10. _Marienka_

    pc & biurko

    A biurko co rusz porasta kurzem, kurz sie nawarstwia często w naturze i tam się czają one mikroby, żeby wgapione okiełznać 'dzioby'.
  11. Siedziałam w truskawkach, bo ziele porasta; zabiłam komara, gdy ugryzł i basta... rzuciłam do śmieci i już nie poleci, nic mu nie zrobiłam, niech jadem nie szasta.
  12. Odwiedź gżegżółko i palindromy, bo tam też niezłe kawałki 'momy', a że limeryk jest tu do spółki i tam 'być może' coś dla gżegżółki.
  13. _Marienka_

    za maki Werka

    __maj jam, jo woj ja majowa, woja maj
  14. moda na dom
  15. A ponoć bolerioza najgorsza, bo się dobiera do głębi torsa, człek się odżywiać przez to nie może, a zły, gdy głodny, uchroń niebożę...
  16. bo nie dolał do gaźniku płynu na spirytusiku...
  17. _Marienka_

    pc & biurko

    Aż wreszcie komputer przestał reagować, ani go wyłączyć, ani internować; nie słucha poleceń, co dalej... etcera, za to internautkę bierze... wprost cho(le)ra
  18. _Marienka_

    Koniunkcyjny

    A tuż obok koła j.w. była także i zapadnia; kto stanął na klapę nogą, ten lądował na dnie, na kamieniach w ciemnym lochu, i usychał tam do prochu... Kto pułapki te budował, może ty odgadniesz...
  19. _Marienka_

    O desperacie

    Aż wreszcie kiedyś się zamaskował i w kukurydzy z głową się schował, i od tej pory zawsze przed brzaskiem czesze tam włosy z okropnym trzaskiem.
  20. Więc żołnierz przeżył pod drzewem w deszczu burzę opartą na jednym kleszczu, który się wgryzał w jego organy i krew z nich ssysał, jak opętany.
  21. _Marienka_

    O entomologu

    Miłośnik zaś patyczaków odwiedził kiedyś Kraków, tam w zoologicznym sklepie Patty Czak miała się lepiej.
  22. Fizjoterapia zna sposób mądry, aby przez ciało przepuszczać prądy; po skaleczeniu przy uszkodzeniach na niedowłady i odrętwienia...(?)
  23. Nie dość, że kleszcz to wampir, bo krwią się opija, to jeszcze jad znieczula skórę, gdy przebija; nie ma na niego leku, więc ratuj się człowieku i wyciągaj, choć wampir bezczelnie się wpija...
  24. _Marienka_

    O entomologu

    Po łące chodzi miłośnik żab, gdy żabę wypatrzy, to ją dziobem cap i chociaż go trawa od spodu łaskocze w te czerwone nogi, z radością klekoce.
  25. chociaż kierowca ma dosyć paliwa, hasło:'daltonista' jakiś sekret skrywa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...