Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

_M_arianna_

Użytkownicy
  • Postów

    19 319
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez _M_arianna_

  1. Musnęło mnie słońce w południe w zenicie i skórę zmieniło w słonecznym prześwicie Złocistym promieniem gorliwie przygrzało i skórę zmieniło lecz jednak nie całą Tu gdzie wzrok nie sięga i słońce nie muska - choć bardzo żałuję - to ciągle mam białą
  2. @sam Hurtownia wózków widłowych... - i kurs - mnie nie dotyczy. Tylko małe roboty do pomocy... w pracy domowej.
  3. @poezja.tanczy Góra - powyżej swojego szczytu być nie może. A turysta na górę... ma za/szczyt... być może. (?)
  4. Gdy już słońce wysoko stanęło na niebie, ja po zupę grzybową pobiegłam... dla ciebie. Przy okazji kupiłam i przekąski słodkie; pączki w lukrze, donuty oraz ciastka z miodkiem. Zakupy się przydały na smaczny obiadek. A że kogoś spotkałam, to... zwykły przypadek.
  5. @Jacek_Suchowicz p o ł u d n i c a, ale tym razem dobrze skupiona, jak...
  6. Dwie gospodynie - wieś Szaławiły - kury na jajkach z a ś nasadziły. Stadko wysiedziane, + kurczątko usrane.. Jak je uleczyć - będą radziły.
  7. Ta kawa z(a) kardamonem, one fenomenom, a drak(a) za wakat. I puk; kawoszka, jak "Z" - sowa kupi. A ta Beduinom, Moniu, debata. Ali, Beduini... ? (palindrom)
  8. Róża przy płocie powita zapachem, za furtką woń rozsiewa maciejka. Lato ubierać się nadto nie każe... Jaśmin odurza, a księżyc dopełnia. Kwitną ogórki, czas grządki dopielić, które po deszczu obrastają w ziele, ale to raczej gdzieś tak po niedzieli, bo teraz czasu nie ma też za wiele. Garstka facelii przywabiła pszczoły, motyle cicho przysiadły na kwiatach. Z oddali słychać wieczorne odgłosy... Kalendarz przyniósł znów początek lata.
  9. _M_arianna_

    kwiat lipy

    upalne lato na miododajnej lipie brzęczenie pszczół słoneczny ranek na miododajnej lipie pracują pszczoły
  10. @sam I zakuka zaraz! A... ku Kazi. I zakukają, jak u Kazi.
  11. A... zdarzyło się raz na spacerze kiedy słońce pełną mocą grzało; cień rzucany był bardzo miernie, nawet szybko iść się nie chciało. Wyszła z łąki w przejrzystej szacie; - może wyszła, może wypłynęła - rój motyli zagarniając zgrabnie, w ciągłym tańcu drogą przemknęła. W głąb ogrodu wtargnęła po chwili, kwiaty i rośliny w wir wprawiając. Nie zważała; byli przy tym, czy nie byli, więc ją chwilą zwiewną podziwiano.
  12. _M_arianna_

    Puk puk

    Mąż emerytki - Bok - odszedł do młodszej, więc myśli sobie, co m ł o d s z a pocznie; będzie u boku babką, albo samotną matką. D u o czas przeminie, zanim się dotrze?
  13. _M_arianna_

    Pelargonie

    upalny wieczór pelargonie w rozkwicie sypią płatkami
  14. Czas poplątane ścieżki wyprostuje, i sam rozsupła się węzeł gordyjski; z kłębka powoli... nić równo się snuje, nim się wysnuje, i będzie po wszystkim. Krajobraz znany, malowany wersem, niejeden szczegół słowem ozdobiony. Z dnia powszedniego dano najważniejsze; udałoby się... coś z niczego zrobić? Przeczekać chwile, co za sprawą losu sprawiają dzisiaj niespodziankę przykrą. Choć zawiłości uniknąć nie sposób, to pewnie z czasem rozpłyną się, znikną.
  15. Elo, pamięta datę i mapa; pamięta datę, i ma pole. I kamera.. no i pamięta datę, i ma pion ar. E, maki.
  16. Obdarzono z rad boa... A kuk doradza; raz dar odkuka! Obdarzono... z rad boa... jednego borsuka. Posłuchaj, tu kuk doradza; raz dar odkuka!
  17. _M_arianna_

    Łaps... i spał.

    Łaps... i spał. Smutną minę kociak miał; kłębek nici ŁAPS... I SPAŁ. SPAŁ... I ŁAPS.
  18. _M_arianna_

    ups

    poranna kawa niefrasobliwa chwila stłuczony spodek
  19. A boso mi kot... oby to ty, to ty, bo... to kim osoba?
  20. _M_arianna_

    Spokoju...

    Spokoju, tu Joko... ps. Da spokoju luj; okop sad Spokoju kuj oko... ps.
  21. _M_arianna_

    Lilaki

    A lilaka ta... ładna woń; o, Wanda, łata Kalila.
  22. Musztarda; kwadrat z sum. Zrób majonez... (Składu dał ks.) Ucieraj żółtka w oleju - kuje Lo - w akt łóż; jare i cukru furk - ucieraj żółtka w oleju... Ile musztarda? Kwadrat z sum eli. A baba; łyżka, jak żyła baba.
  23. Góralu, z ula róg. Na próg z gór pan. Mel po szałas, a hasała z soplem. Na bróg z gór ban. Tabunu bat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...