
Eyath Belarus
Użytkownicy-
Postów
59 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Eyath Belarus
-
Wieczność
Eyath Belarus odpowiedział(a) na kaja-maja28 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Spośród wszystkich wierszy umieszczoych przez ciebie dziś, ten wydaje mi się najmniej ciekawy... Trochę taki jakby na siłę [choć wierzę, że wcale nie na siłę i powstał z powodów, z których poezja powstawać winna]. Powdzenia i trzymaj się :) -
Wiersz pokrywa się z moimi poglądami na życie. Jednak nie uważam, aby musiał bć aż tak biały :) Myślę, że przyjemniej by się go czytało, gdyby go trochę porozbujać na więcej linijek, bo aktualnie to jakoś ciurkiem prawie wyszło. powodzenia
-
[quote] ale mam poczucie dobrego smaku i jakieś tam nikłe pojęcie o warsztacie poetyckim i staram się to tylko przekazać :) Z poczuciem dobrego smaku jest tak, że albo inni uważą że je masz, albo nie. Niestety nawet opinia innych nie ma w poezji zbyt wielkiego znaczenia :). [proszę nie traktować tego jako wytykanie czegokolwiek, czy jakiejś próby obrażenia... Starczy wspomnieć Norwida... ] Co do wiersza, może rzeczywiście warto byłoby zainwestować w rymy :). Jeśli nie sprawia Ci problemów pisania tego samego wiersza jeszcze raz, to spróbuj. Ale nie edytuj pierwszej wersji tylko wklej poniżej. Porównamy :). Temat ciekawy. Jak dla mnie [osoby bez gustu literackiego, bez smaku i ogłady w poezji] koniec jest jakby dziwnie urwany. Nawet patrząc na długość wersów. I jeszcze to nie ma pomnika... Hm, może kilka przecinków i kropek pozwoliłoby to odpowiednio odczytać za pierwszym razem. Ja dopiero za drugim odpowiednio sobie podzieliłem wszystko :) Powodzenia
-
WOW! Muszę się przyznać, że czytając tytul przeszło mi przez myśl, że to może być wiersz o "tym", jednak nie sądziłem, że będzie to tak dosłownie! Muszę się także przyznać, że często omijam zbyt długie wiersze - z braku czasu / lenistwa [niepotrzebne skreślić]. Muszę się jeszcze przyznać, że czytałem go z rozdziabioną paszczą [że tak kolokwialnie powiem]. Nie wiem, nie znam sie na rytmie wiersza, na technicznych aspektach itp... Ale żaden wiersz na tym forum NIGDY nie wstrząsnął mną jak ten. I błagam nie próbuj go przerabiać na prozę [choć może gdyby się wrzuciło w jedną linię, 2 akapity to i byłoby opowiadanie]. To jest świetne w formie jaką teraz sobą prezentuje. Dlaczego świetne: Po przeczytaniu miałem ochotę walnąć temu Wspaniałemu... Duży plus. Gratuluję i trochę współczuję... powodzenie - z poezją i mężczyznami :) PS. Nie wszyscy są tacy, nie przerzucaj się by najmniej na kobiety - i tak już teraz spora konkurencja [którą to - o dziwo! - wygrywają bohaterowie twojego wiersza :/ ]
-
Wyznanie.
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Joanna G rabowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zgodzę się że brzmi strasznie banalnie i może jako wiersz nie jest niczym odkrywczym... Jednak jeśli dostałbym o świcie takiego smsa od ukochanej najprawdopodobniej mało by mnie to interere :) Poezja ma wywoływac emocje. Ten wiersz na epwno może sprawić wielu osobom mnostwo radości. Brawo. -
godzina "W"
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Iwona Politowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz jeśli chodzi o tematykę bardzo mi się podoba. Myślę, że ciekawym przeżyciem byłoby czytanie go przy muzyce zespołu lao che, np. piosence o tym samym tytule, mówiącej o tych samych zdarzeniach. Jakoś końcówka wydaje mi się zbyt słabe dla wygłosu całego wiersza. Choc moze to tylko moje osobiste odczucie :) [quote]na pamiątkę tamtych dni, na pamiątkę lat kalekich... Moim skromym zdaniem, nie wyszlo ztego ani wstrzasajace zakonczenie, ani pointa :( A szkoda, wielka szkoda, bo wydarzenia warte wierszy. Pozdrawiam -
W gwiazdach przeznaczenie Niebo zapisało
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Generalnie wierzę, że autor bardzo chciał się podzielić czymś ciekawym. I byc może zapisane słowa mają jakąś moc, i tylko my nie potrafimy tego odczytać... nie chcę oceniać utwóru [sonetu?], ale chciałbym się wypowiedzieć nt postawy autora. Oczywiście, rozumiem, ze autor zawsze odbiera swoje dziela inaczej i kazdy chce, byc docenionym. Jednak wydaje mi sie, ze nalezy troche spokojniej i pokorniej przyjmowac rady i krytyke. Chocby dlatego, ze nie sa to jakies widzimisie, a konkretne zarzuty [chocby co do liczby sylab...]. Co jak co, matematyki nie oszukasz. Mozesz mowic o ewentualnych rozbiznosciach w odbiorze, to rzecz indywidualna. Liczby mówią same za siebie. I jesli cos jest czyms w przypadku gdy zachodzi a, b, c. A u ciebie prózno szukac tego, to chocby juz nie brnij w to, ze nadal jest to sonet... Bo zabrzmi to jak prorocze slowa naszego wodza "nikt nam nie powie, ze biale jest biale, a czarne jest czarne"... powodzenia na przyszlosc. Pozdrawiam PS. Przed odpowiedzia na komentarze, warto odczekac kilka minut :) -
Żałosny pogrzeb
Eyath Belarus odpowiedział(a) na kaja-maja28 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Eyath Belarus alias ... [a nie ważne :) ] To mężczyzna, a więc nie "przedpisaczka" a "przedpisywacz" :P -
Leż - i tak upadniesz
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Eyath Belarus utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ośmielony postanawiam poprosić o rozwinięcie tego fragmentu: [quote]zarzut co do paradoksalnie tendencyjnej reflekscyjności. Staje się rzeczona refleksyjność takową w moich oczach, gdy dowody i okoliczności stwierdzeń peela są rozmyte - obrazy poszarpane pędem zmysłowości. Co do tego fragmentu, mówiącego o "czytaniu tego samego" musze się zgodzić :(. czy jest jakaś ogólna metoda na zmienienie rytmu wiersza, czy jedynie skalpel w rękę i wyprówamy flaki :) ? -
Leż - i tak upadniesz
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Eyath Belarus utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję :) panskie uwagi są bardzo przydatne :) -
Leż - i tak upadniesz
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Eyath Belarus utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
(...) Moja? Plus minus: plus - za odwagę; minus - jawną niewłaściwość tematyczną. Dziękuję za wypowiedź. Zawsze pańska ocena jest dla istaotnym wyznacznikiem jakości twóru rąk i umysłu mojego :). Po raz kolejny pozwolę sobie na to, by odpowiedzieć na Pański komentarz, i po raz kolejny proszę nie traktować tego jako zaczepki czy próby udowodnienia swoich racji a jedynie jako chęci zgłębienia pewnych aspektów, które nie są dla mnie zrozumiałe. A chciałby bytakimi się stały :). Co do powagi... Czy stało się to, o czym Pan pisał. czy owa powaga zmieniła się w ironiczny wygłos? [mówię o tym konkretnie przypadku, nie o zasadzie jaka panuje :) ] Co do wulgaryzmu... Właściwie, to raczej bym go nie umieścił, gdyby podczas pisania nie przypomniał mi się taki oto wiersz, poety z prawdziwego zdarzenia: Chciałem sobie poeksperymentować, jak u mnie skończy się próba wiersza z - nazwijmy to - "mocnym akcentem". Wydawało mi się, że wkomponowało się całkiem nieźle. Jednak - coraz częsciej widzę, autor jest kiepskim recenzentem twórczości własnej... Może jedynie gorzej potrafi ocenić cudzą :) [oczywiście to nie jest uszczypliwa uwaga dotycząca kogokolwiek na tym forum! Ale tak mi właśnie do głowy przyszło... N to może być dobra pointa, dla jakiegoś wiersza :) ]. [quote]minus - jawną niewłaściwość tematyczną. Czy coś co teoretycznie mogłoby być wspaniałe, coś co teoretycznie powinno być powodem szczęśliwości wielu ludzi. Coś co miało być idealnym miejscem, nie może być alegorią [teoretycznie] idealnego człowieka. Który dochodzi do wniosku, że właściwie, to on nic nie znaczy, bo nie to jakie ma predyspozycje, a to jakim się stał jes ważniejsze... ? I dziś zazdrości jakiemuś malutkiemu podmokniętemu teronowi (który nie ma w sobie większego uroku, gdyby nie wielka działalność ludzka) wszystkiego co ważne? bardzo bym prosił o skomentowanie owej niewłasności tematycznej :) [oczywiście zrozumiem jeśli nie będzie miał Pan czasu, z tego co widzę, wiele osób chciałoby usłyszeć Pańskie zdanie :) ]. PS. mimo wszystko dziękuję za plusa za odwagę :) -
Perwersja jaka?
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Krzysztof Adam Meler utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widzę, że wiersz zupełnie innych do tych, które do tej pory mogliśmy czytać... Podoba mi się, choć tak jak już ktoś powiedział wyżej, ja też wolę subtelność w takiej tematyce. mi jakoś nie pasuje słowo "kołderka"... Kołderka to mówią dzieci, a co prawda dzieci skądś się biorą, ale raczej wiersza takiego czytać nie powinny :) Powodzenia -
Leż - i tak upadniesz
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Eyath Belarus utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dlaczego Afryka miałabyć rajem na Ziemii [opisane także w wierszu]: - dobra pogoda, - żyzne ziemie - dużo zwierzyny łownej. Nie wiem, czy wiesz, ale jedna z teorii, dlaczego to ludzie z Europy opanowali świat głosi, że w Afryce były zbyt dobre warunki do życia i ludzie nie musiali nicze wymyślać. Rozleniwiało ich to. [quote]Hmm,myślę,że raj jest w każdym państwie,tylko ludzie są niestosowni do tego raju. Akurat w pierwszej myśli miałem, zamiar wpleść jeszcze tu losy Afrykańczyków wywożonych jako niewolników, a dziś głodujących w tym raju. Jednak jakoś podczas pisania nie wyszło... Afryka nie jest tu Afryką. To mężczyzna... A depresja holenderska to ktoś inny. Głupszy, mniej przystojny, mniej elokwenty, zwyczajnie [oceniając jakąś miarą] gorszy... Tyle tylko, że to ona jest z tym gorszym, a nie z "lepszym"... Może dlatego, że ten lepszy nie ma czasu, albo wydaje mu się, że nie musi się starać - bo przecież jest predysponowany by być cudem... Tylko natura tego nie widzi... EDIT. Zapomniałbym podziękować za odpowiedź. Już się zastanawiałem, czy wiersz tak zły, czy może nudny, e po prostu nikt go nie czyta... A może zwyczajnie nikt nie chce zrobić mi przykrości więc po prostu nie pisze :) -
Leż - i tak upadniesz
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Eyath Belarus utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Afryka miała być rajem na Ziemii Celowo Bóg dał tam całodzienne słońce i całonocną ciemność. Tereny łowieckie, by nikt nie był głodny. I plenery piękne, by odpoczywający wiecznie Szczęśliwi mieli co podziwiać… A Sahara miała być wspaniała. Dobrze oświetlona, wywyższona ponad inne krainy. Z 3 wielkimi rzekami wokół. Bóg dał też tam wiele piasku, jako materiału budowlanego dla lepszego jutra. Niestety natura nie wiedziała o wspaniałych zamysłach Boga… I z raju na Ziemii, tak wypiętrzonego wysoko, ponad wszystko inne, stworzyła piekło. Czasem wolałbym być depresją holenderską… Bo bycie potencjalnym cudem mnie już wkurwia. -
Odcienie Nieba
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Storm of Dreams utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ja słyszałem to "motto życiowe" z na pewnow rli drugoplanowej. Osobiście polecam raczej "naprawdę pisze się razem, bo jest w nim r" :) -
niewinność wiersza
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Krzysztof Adam Meler utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
[quote] Pisz dalej, pozbywaj się tej maniery XIX-wieczniej, która widać zapuściła w Tobie korzenie. Dlaczego miałby się tego pozbywać? Czy pisanie dziś w niedzisiejszym stylu musi byc czymś złym? [quote]Wyrywanie korzeni może boleć, ale podobno w bólu rodzą się najlepsze wiersze. Pozdrawiam i czekam na następne, może bardziej białe wiersze. Nie zniechęcaj się, powodzenia. Tak, poezja powstaje w bólach... Jesli ktoś byłby ciekawy jak to widzę, zapraszam: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=62856 -
Żałosny pogrzeb
Eyath Belarus odpowiedział(a) na kaja-maja28 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
[quote]Zgadzam się z przedpisaczką :) Przedpisaczem :P -
Żałosny pogrzeb
Eyath Belarus odpowiedział(a) na kaja-maja28 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
końcówka jakos się pogubiła. Gdzieś rytm uciekł chyba... Ale wiersz bardzo refleksyjny... -
rany
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Krzysztof Adam Meler utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
[quote]Wiem, ale Poszlaka to zawodowy krytyk słyszałem. "Bardziej zawodowsi" zabijali większych artystów... O ile rzeczywiście wszystko co zaostało tu napisane ma pewne odzwierciedlenie w stanie aktycznym, to czy oznacza to, że nie można już wcale pisac o rzeczach mniej istotnych... ? Ja, jako całkowity amator, się z tym nie zgadzam. Poezja jeśli jest dobra - a w moim szalenie amatorskim rozumieniu, oznacza to "jeśli się podoba" - to ma prawo istnieć. nawet jeśli się pisze o używając bardzo popularnych słów. Tylko zaraz, skoro te są tak popularne, że nie wolno ich używać, to używanie ich jest czymś oryginalnym. Choć nie wyklucam że się mylę. mimo wszstko życzę powodzenia :) -
Poezja cierpienia
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Eyath Belarus utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Najlepsza poezja powstaje z bólu Nędzy, cierpienia, niedoli. Bo jak tu mówić do chorego, gdy ciebie nic nie boli ? Podobnie jak win najlepsze roczniki, tak poezji najlepsze utwory. Powstają z roślin lekko nadgnitych, i poetów, których wszystko boli. Od czytelnika wymagać tylko by był. [i umiał słuchać] Nie musi wcale być obeznany, ani wiedza nie musi zeń buchać. A po przeczytaniu, niech w nim rozpala się żar nowej myśli. I przez trzy noce - dzień w dzień, znany poemat wciąż mu się śni… -
przysiadła
Eyath Belarus odpowiedział(a) na katarzyna kosman utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla dzieci!? Bardzo fajne, czyta się jakby była to lawina śnieżna. Coraz szybciej. Jakby ruszała lokomotywa. Rymy - IMO - świetnie dodają dynamiki utworowi. Mi wiersz się podoba. nawet bardzo. Podobają mi się takie jakby mimochodem wrzucone wersy, np.: schowana przed światem przed wszystkim schowana. ta niższa linia, przy sposobie wjaki to przeczytałem wyszła jakby ktoś ją podrzucił mi do ucha lub jakbym ja ją sam dopisał. Prawie niezauważona, ale istotna. Nie oceniam od strony technicznej, bo się na tym słabo znam. Ale mi się naprawdę podoba taki styl. Nie zgodzę się że jest to wiersz dla dzieci... Jest zbyt głęboki. Ewentualnie można powiedzieć, że jest w takim stoniu dla dzieci jak Shrek, czy Mały książe. -
Wiersz mi się podoba. Jako że sam lubię taką tematykę - tym bardziej mnie urzeka :) Podobami się szczególnie : Twoje sny Na moich ustach są oraz: Bądz ze mną Od świtu Aż po świt Kiedy to czytalem spodziewałem się w tym miejscu "od świtu aż po zmierzch". Kolejny świt mnie pozytywnie zaskoczył :)
-
niewinność wiersza
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Krzysztof Adam Meler utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie miałem okazji przeczytać pierwszej wersji.. Ale dlaczego niby wiersz nie może być mocny ? "Niewyżyci masturbanci", "i cieknie mi ślinka i sperma"[1]... To sa fragmenty wierszy młodych poetów, [dziś już ś.p] ogólnie znanych i cenionych. Nie wydaje mi się, aby wiersz mógł być zbyt ostry - jeśli owa ostrość służy czemuś, a nie jest tylko środkiem mającym wywołać sensację. Aby natomiast odnieść się do wiersza, musiałbym go jeszcz przetrawić. Bo póki co jakoś nie jestem w stanie stwierdzić czy mi się podoba. Choć już wiem, że mi się nie nie podoba :) ad 1 -
W dowiedz się żali
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Eyath Belarus utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widocznie nie tylko w poezji nie zawsze wyrażam się jasno :P Nie zostałem dotknięty Pańską interpretacją, ponieważ była ona konstruktywną krytyką. I naprawdę uświadomiła mi kilka rzeczy, o których wcześniej nie wiedziałem. Faktem oczywistym jest, że zawsze jako autor będę miał inny odbiór... I tak np. "Gorzka herbata", była przeze mnie mniej doceniana od powyższego wiersza. Mimo, iż prawdopodobnie była lepsza :). Dziękuję za uwagę. Może dziś wrzucę coś nowego. Jeśli byłby Pan ciekaw najnowszych wierszy [te publikowane sa dosyć wiekowe], to zapraszam na mój blog. Link w podpisie. W szczególności wydaje mi się, że "Leż i tak upadniesz" oraz "Ameryki nie odkryłem" mogą być wartościowe. Po tym, co tu przeczytałem, pozostałe jakoś mniej mi się podobają :) [ale chyba o to chodzi :) ] EDIT. Aha, nad interpunkcją tych wierszy będę musiał popracować :) ale to trochę póxniej aktualnie mam wiele rzeczy na głowie... :) -
W dowiedz się żali
Eyath Belarus odpowiedział(a) na Eyath Belarus utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przede wszystkim dziękuję za głębszą analize i poświęcony czas. Na pewno skorzystam na przyszłość. Pozwolę sobie jeszcze delikatnie wejść w polemikę. Proszę by najmniej nie traktować tego jako zarozumialstwa z mojej stony :) Muszę przyznać, że nigdy nie patrzałem na ten utwór w taki sposób. Prawdopodobnie dlatego, że jestem z założenia bardzo subiektywnym odbiorcą i pewnie dlatego, że każde słowo tu przywodzi mi na myśl setki innych słów (zdarzeń, myśli...). Cieszę się, że ktoś mógł spojrzeć na to z boku i z rozsądkiem - i wiedzą - ocenić. Co do owej powierzchowności. Rzeczywiście, można to tak zinterpretować. Jednak czytając ten tekst, czy też powtarzając go sobie, setki razy nigdy nie myślałem, o wiośnie jako o wiośnie. A o płaszczu, jako o części garderoby. Stąd też nigdy nie przyszło mi do głowy, że tu może być jakikolwiek skok burzący harmonię wiersza... [quote]Ad 2. Trudności oznaczały owe zaburzenia taktu właściwego generalnie rozumianemu meritum. Znowu owo skakanie z kwiatka na kwiatek nie opłaciło się, ani też nie dało spodziewanego rezultatu. Trudności, co odnosi się zwłaszcza, do słów nie całkiem zrozumiałych. Chodzi mi głównie o: "nieosiągnienia", które są neologizmem może i ciekawym w innej scenerii, ale tu: opłakanym w skutkach. Stwarzają bowiem owe "nieosiągnienia" niedoparte wrażenia przymusu formy rymowanej, która kierowała autorem. Docieramy oczywiście do celu, ale z wymienionym trudnościami;). Do nich zaliczyć mogę również sformułowanie "chociaż ktoś" trącające wyrzutem, gniewem, pewną wręcz arogancją, która nie jest najlepszym towarzyszem pointy. Hm... Akurat jakiekolwiek rymy w tej częsci wiersza powstały przypadkowo. A neologizm ów [pobrubiony] wydawał mi się idealnym. Jednak jak mówię - ja trochę inaczej odbieram te słowa. Co jako [ewentualnego] poetę mnie tłumaczy, jako osobę upubliczniającą swoje teksty - już nie do końca. Co do zwrotu "chociaż ktoś". Jesli został odebrany w taki sposob, to wspaniale. Tak miał zostać odebranym i w taki sposób zintepretowanym. Łagodniejsza wersja "Wynocha! Ale nie płacz". Jeszcze raz dziękuję za czas poświęcony takiemu żółtodziobowi jak ja. I uświadomenie, że pewne szczegóły mają znaczenie. [oraz powiedzenie, że inne mają - przepraszam, że jednak nie zawsze się zgodzę :) ]. Pozdrawiam i dziękuję :)