Anastazja Majewska

Wiersz czy próba rozbawienia ludzi? Miło się go czyta, chodź niewiele można się z niego nauczyć. Widać, iż nie jesteś zadowolony ze swego życia, pisz o tym - będzie ci lżej. Pozdrawiam.

Jak dla mnie wiersz napisany jest w doskonały sposób, gdyż każda kończąca się linijka nakłania nas do przeczytania następnej. Niestety utwór ten jest dla mnie niezrozumiały.

Szukałeś i znalazłeś, ale ostatnie słowo (,,śpiącego") skłania mnie do bardzo głębokich i dalekich przemyśleń. Szukałeś miłości i znalazłeś ją, ale czy, gdy to się stało, nadal jej pragniesz? Ogólnie wiersz oceniam jako dobry.

Wiersz bardzo mi się spodobał. Sądzę, że długo go pisałaś i wiele nad niem myślałaś. Jest połączeniem tego, co oczywiste i tego, co wyobrażalne. Oby tak dalej.

Chłód, potem przerwa i znów - Nic do mnie nie mów Zgaszony ogień płonący - Odnaleziony człowiek błądzący Zemsta nad ciszą głęboką - Wśród lasu, tuż nad zatoką Zorza polarna zrodzona - Łza świetlista oczu spragniona Miłość schowana w przepaści dumę - Przez blask wody płynę Księżyc przez chmurę zabity - Mój jeden, wciąż odkryty