Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

eXecutor

Użytkownicy
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez eXecutor

  1. eXecutor

    Co jest ze mną

    mam nadzieję, że nie chodziło o bzdety z wiersza... bo on związany jest (według mnie) z tematyką romantyczną pozdrawiam z całego serca [sub]Tekst był edytowany przez eXecutor dnia 03-08-2004 19:34.[/sub]
  2. eXecutor

    Co jest ze mną

    można się spierać... LOL ale jeśli Pani napisała, że mi się wydaje to pewnie Pani nie jest tym przypakiem, który "bardziej czuje" nawet jeśli chodzi o tak prosty wiersz
  3. eXecutor

    Co jest ze mną

    bardzo przepraszam... "nadwrażliwa" (chyba za bardzo się zamysliłem;) ) możliwe, że mylę pojęcia... ale wydaję mi się, że jeśli ktoś jest nadwrażliwy (przynajmniej w niektórych przypadkach) to taka osoba powininna bardziej czuć, nawet jeśli jest to bardzo "prosty" wiersz
  4. eXecutor

    Co jest ze mną

    ojej... tak dawno nie zaglądałem na tą stronę... tyle wpisów... dzięki wam wszystkim za wszystkie komentarze ;) fajnie, że tak licznie skomentowaliście ten wiersz... ;) myli się Pani... ja chciałbym widzę... że komuś humor dopisuje... może stwrzy Pani z tego, co napisała wiersz ? muszę to jeszcze przemyśleć... dzięki wielkie :) na pewno wykorzystam te zaminy :) pozdrawiam, a jeżeli dla Pana Jantarka nie pasuje, to chyba potrzeba bardzo, ale to bardzo wzruszających rzeczy, aby zaczął on coś czuć... bo pewnie jego serce jest bardzo twarde... i nawet tak słaby wiersz nie wzrusza... choć jest on najprawdziwszy (według mnie) w Pani profilu przeczytałem, że jest Pani "wrażliwa", czytając Pani określenia np. "bzdetami", "kupa śmierdzi", "bo jest to już przejedzone" jakoś nie moge uwierzyć w to, co Pani umieściła w profilu.... ogarnia mnie smutek :( chociaż ten wiersz nie jest taki super... nie dostrzega chyba Pani tego, co ja w nim widzę sercem... ale dzięki za wpis :) zawsze to jakoś mnie zmotywuje, do napisania lepszego :) może kiedyś nawet taki Pani doda do ulubionych :) cieszę sie bardzo ;) bardzo podobają mi się słowa, które powinna przeczytać Pani Tera: "może właśnie w swojej banalności i naiwności ten wiersz jest taki niesłychanie ciepły i szczery", zapiszę sobie to nawet u siebie ;) dziękuję ;) bez komentarza jeszcze raz dzięki za wszelkie komentarze ;) najbardziej chyba utkwiły mi słowa Maleny Lebrun: "może właśnie w swojej banalności i naiwności ten wiersz jest taki niesłychanie ciepły i szczery" [sub]Tekst był edytowany przez eXecutor dnia 03-08-2004 18:24.[/sub]
  5. eXecutor

    Co jest ze mną

    to może napisać to tak: Byłem, jestem gdzie ja jestem świat wydaje się wesoły ludzie mówią, uśmiechają co jest ze mną coś nadzwyczajnego czuje ? [sub]Tekst był edytowany przez eXecutor dnia 01-08-2004 11:04.[/sub]
  6. eXecutor

    Co jest ze mną

    chyba znowu ;) stowrzyłem wiersz zbyt ubogi aby mógł on gościć wśród tych wszystkich wspaniałości, które tu tworzycie... trudno... ;) to nie koniec ! hehehehe ;) pozdr. z uśmiechem :)
  7. eXecutor

    Co jest ze mną

    chyba brak... bo sam nie wiem... czy zakochany, czy zauroczony...
  8. eXecutor

    Co jest ze mną

    hehehe jak ja kocham same banały :) chciałbym zadać sobie pytanie ? czy pisanie wierszy polega na wymyślaniu nie stworzonych składni wyrazów nad którymi trzeba zastanawiać się bardzo długo ? czy nie wystarczy znaczenie tego, co ten wiersz wyraża ? ps. mialem takie bardzo wielkie przeczucie, że Tera ty jako pierwsza skomentujesz :) ten wiersz ;) [sub]Tekst był edytowany przez eXecutor dnia 31-07-2004 22:43.[/sub]
  9. eXecutor

    Co jest ze mną

    Co jest ze mną Nie wiem. Słońce świeci gwiazdy błyszczą w oceanie świata iskrzą. Byłem. Gdzie ja jestem świat wydaje się wesoły ludzie mówią uśmiechem co jest ze mną... Serce stuka myśl ucieka. Wzdycham marzę sam uśmiecham. Świetne zdjęcia przytulając. Świat wydaje się wspaniały rosną ptaki, lecą róże. Noc, dzień cały jestem teraz zak... ? [sub]Tekst był edytowany przez eXecutor dnia 03-08-2004 21:35.[/sub]
  10. odniosłem wrażenie, że u Pani liczyło się pierwsze wrażenie... pierwszy wers... jesli było to tandetne takie to już pozostało do końca przyznam, że nie jestem doświadczonym pisarzem, wręcz przeciwnie dopiero, co zaczynam... sam nawet moge stwierdzić, że wiersz ten jest beznadziejny, nigdy gorszego chyba nie czytałem i nie pisałem... pomyślałem również aby nic nie zmieniać w tym wierszu... to były tamte chwile w których pisałem ten wiersz... to były chwile przeznaczone dla tego wiersza... nie chce powracać do nich... nie chce w nim zmian... dzięki z góry za wszelkie komentarze, pozdrawiam
  11. już poprawiłem 100% macham łańcuchami, które zapala się i na nich jest prawdziwy ogień http://firedancers.pl - np. tak uśmiech :) ... może wie Pani czego ? mi tak braknie ? mozna marzyć w czasie snów i w czasie nocy przy gwiazdach... czasem jakaś spadnie... dzięki bardzo za wpis ;) był bardzo miły ;) pozdrawiam
  12. napisałem to co czuje... chciałbym zapytać z jakich konkretnych powodów bolą Panią mięśnie brzucha ? eXecutor to taka uwaga :)
  13. ups... już poprawiam... i spokojnie... bez nerwów :D
  14. przpraszam, można jaśniej bo nie bardzo rozumiem... ?
  15. hejka :) przed chwilą natchneła mnie pewna kobieta :) wówczas, gdy komentowała mój w..., może warto ten wiersz pozbawić elemntów pisowni... zapomniałam np. jak się pisze... brak liter jakieś przecniki w nieoczekiwanych miejscach... pozdr. gorąco
  16. mi również... tego czegoś w środku... ;-( Szukam, patrzę to nie prawda... gdzie jest ona tak to prawda. oraz Piszę moje serce głośniej woła wyśle jeszcze głośniej chciałbym zwrócić uwagę jak ładnie łaczy się część ("Gdy pomyśle...") z cześcią nie pasującą): ... Piszę moje serce głośniej woła wyśle jeszcze głośniej Gdy pomyślę, powracając jestem w chmurach wokół tylko szaro-zieleń ... muszę się zgodzić, że ta cześć nie pasuje do całości... jeśli czytam i dochodzę do tego momentu odrywam się... od całości... spróbuje poprawić tą część :) posłucham tego, co mi podyktuje serce... [sub]Tekst był edytowany przez eXecutor dnia 28-07-2004 16:20.[/sub]
  17. cieszę się, że choć wiersz jest spoko... chciałem ująć wszystko to o czym myślałem... dzięki za komentarz Catalina :)
  18. Moje serce woła, krzyczy barabani, mocno piecze Myślę tylko, jak to było wszystkie chwile przywracając te co w sercu zagościły... Nie wiem, czemu słyszę skrzypce tych, co nigdy nie słyszałem Piszę moje serce głośniej woła wyśle jeszcze głośniej Gdy pomyślę, powracając jestem w chmurach wokół tylko szaro-zieleń Szukam, patrzę to nie prawda... gdzie jest ona tak to prawda. Gdy popatrzę w blask oddali widzę uśmiech ten, co kiedyś we mnie strzelił Nie wiem, czemu tęsknię krzycząc wszystkie noce zarywając czekam tylko wiersze pisząc kiedy znowu uśmiech Twój mnie porazi.
  19. napisałem to z dedykacją dla tych co czują się beznadziejni w różnych sytuacjach z powodu uczucia, że czegoś im braknie... ;-(
  20. Dziwne... to już przecież było myślałem to się już skonczyło Patrzę na siebie patrzę szczerze czemu jestem taki zawsze... Robię takie dziwne rzeczy czym, że one są dla Ciebie Macham sobie piszę wiersze zmagam się wewnętrznie idąc jazdą na rowerze czasem walcze pisząc program jednocześnie Chciałbym kiedyś walić w bębny zwiedzić Paryż, wspiąć się w Alpy skączyć to, co zawsze mi zostało w mych marzeniach, w mych pragnieniach... To, że jestem taki teraz chciałbym zmienić lub poprawić Jednak, gdy tak widzę siebie coś mi braknie coś wewnętrznie... Choć wiem, co to marzę wielce aby dostać to w prezecie od Świetego Mikołaja lub od gwiazdki spadającej co nie raz nad Nilem gości... Szybciej będzie pomóc innym tym potrzebującym, tym niewinnym może dla mnie to niewiele choć ogromnie jest wewnętrzenie może kiedyś coś się zmieni marzę o tym tyle nocy. [sub]Tekst był edytowany przez eXecutor dnia 28-07-2004 16:43.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez eXecutor dnia 28-07-2004 16:52.[/sub]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...