Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Luka

Użytkownicy
  • Postów

    70
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Luka

  1. Co w tym poprawić? Skrócić najwyżej do trzech zwrotek,proszę pana. Rozumiem,dzieciaka trzeba zagadać bo się drze,najlepiej ,żeby zasnął,ale nie przesadzajmy cały dzień się pan bujaniem nie wykręci! Na pieluchę niemowlakowi jest pańska wyliczanka emigracyjnych perygrynacji Rodziny/ tych przymusowych i tych z osobistego wyboru/. Przytul malucha! Boisz się, czy się nie rozleci zapięcie pampersa? To przewinąć! To dla pana poezja?!! Gratuluję. Pozdrawiam L.
  2. Ugryzł, bo się bałeś. Nikt nie lubi jak mu pod nosem śmierdzi brak zdecydowania. Na to jeszcze nie szczepią ale cierpliwości.. Z miłym uśmiechem L.
  3. Pysznią się pawie latającego dywanu poszum szklanych drzew podpowiada fontannom rytmy a uśmiechy gwiazdom dzwięki osnuwa woal o wyciągnięcie ręki śni się strażnik lampy by na skinienie dostarczać światy złud Ile błękitów zdołam wyszeptać póki pulsu przybojem krążę pod murami świadomości karmię czas by wyczarować kawałek królestwa roztrzepuję dłonie na pianę pajęczych nici zależności raju z zapachem kłączy tataraku zapomnieć!?Nie żartuj Alladynie! oddam oddech za widok mych oczu Milczę Faluje czas Mantra Mantra Ma Droga brzdroża Ja
  4. W hieratycznej pozie skamieniała ku dziecku pochylona cel błagań i żądań spłakanych wzciągam dłoń stoję u boku was wszystkich bracia moi bracia ze starego kraju Tłumaczę was na język mantr święty rytm wieczności Trwam podwójnie nie całkiem niebieska a już nie ziemska niezbędna postać pogranicza Nikt nie pyta co czuję Obowiązki wypełniam wzorowo i tylko złota sukienka uwiera przy szyi obciążona girlandą
  5. Ojcu dalabym w morde bez zadnych dodatkow(ze "prosto w")Pomyslalabym nad zmiana "upadl"-bo masz juz przedtem dwa razy "pada"a ponizej niezbedne "wypada". Absolutnie nie do kosza! Wspaniale prowadzisz,niczego ci nie trzeba podpowiadac.Nie zepsuj szorstkosci tego wiersza bo przez nia zyje ,jest cierpki i nosny.Wizja sakramentow plywajacych w kupie rozbawila mnie do lez,choc to niestosowne chichotki Pozdrawiam
  6. Buduje ze strzepkow dzieje rzeczywistosc Tkam geste krwia codzienne odciski palcow labirynty W ktora strone Natury? - wody grzmiace! Kultury? - wrzeszczace ptaki! rzucac mi cien myslacej trzciny.. Prawo moralne szlifowania mozaiki ja i slowa szary mak.
  7. Zabolalo najpierw nic takiego pozniej gorzej Wygladzalam slinilam w obronie wlasnej Rosla Jestem Jest kradnie mi miejsce na zycie! Skonczyc te bolesna bezcennosc spokojna wreszcie w twarz wiecznosci spojrzec spojrzec sobie
  8. Luka

    Dokument

    Tak, zasypiałem na sekundy :-) ale doenergetyzowałem się podczas scen na szlaku górskim i w ogrodzie. Piękne były także mikro zdjęcia i przesuwające się gwiazdy podczas komplety. Przemyślę Twoją sugestię. Dziękuję. :-) To byl film-rzezba.Mial mase,strukture dostepna dotknieciu.Nigdy wczesniej nie spotkalam sie z podobnym ksztaltowaniem widza. Sadze, ze sekundy zasypiania wmyslono celowo.Sen znosi bariery ochronne,podnosi wibracje,daje dojscie do glebszych warstw odbioru. Wprowadzono mnie na projekcje "przypadkiem", po czolowce,dlatego serio pytalam jaki mial tytul. Zostawil mi poczucie tozsamosci twarzy ludzkiej i slojow starego drewna,ciszy powietrza i jarzyn krojonych na posilek.Obecnosci Wszystkiego.Akceptacje. Przeczytalam wszystkie twoje teksty.Czy i gdzie moge cie znalezc poza ta strona? Pozdrawiam
  9. Parkan wczesną wiosną psie odchody wyrosły spod śniegu Bartek bartek mnie zainspirował. Tyle, że moje skojarzenia z wczesną wiosną są natury fizjologiczno- psiej. Wiadomo, psia pogoda. Psia krew! Dominiko,w uzupelnieniu twej reakcji na usta cisnie sie przyspiewka "potopnialy sniegi/rok obdzieli rowno/dla niektorych milosc/dla innych psie gowno".Z powazaniem!
  10. Fajne jest twoje miku.Rozumiem,ze odgryzles :Fiku..?
  11. Luka

    Weranda

    Nie rozumiem czego oni wszyscy nie rozumieja w twoim slicznym wierszu.Przeciez jest mistrzowski jak ujecie Bergmana,jak kino Bunuela. Jakiej akcji wymagacie od chwili ogladu - ktory" juz dojrzewa"( "do-widzi" jesli zaaprobujesz takie uzupelnienie) w proch zamienionych kwiatow. Smetarz?Nie smetarz-bo nie ma tu smutku,jest zwrocenie w glab,pewnosc jasnej lampy.Nie potraficie BYC stara KOBIETA? Ta,ktora WIE. WIEDZMA..?!!
  12. Luka

    łamigłówki

    Odpowiedz-spodnie.
  13. Luka

    Fizyk?

    Cytuje ciebie bo najlepiej pasujesz mi do lektury ktora zamierzam zasugerowac-jest to ksiazka wybitna, a jednoczesnie zrozumiala dla kazdego "otwartego" czytelnika ze szkolnym przygotowaniem naukowym Napisana przez Petera Plichte "Tajemnicza formula Boga" z podtytulem Kod liczb pierwszych kluczem do rozwiazania zagadki wszechswiata-zmieni twoje spojrzenie na swiat.Gwarantuje! Szkoda,ze nie tlumacza nastepnych pozycji Plichty-pewnie wydawnictwo zle rozpoznalo adresata-zle ja reklamowalo-albo-no coz-znowu gdzies komus tez sie nic nie chcialo..
  14. Widzialam zydowskiego cadyka idacego w sabat do synagogi.Ubrany na czarno,wyjatkowo chudy i charakterystycznie zgarbiony,mlody(30/35 lat) czlowiek w olbrzymiej czapie z futra rudego lisa spod ktorej powiewaly dlugie, rude jak ogien, skrecone w swiderki pejsy.Mial twarz rozswietlona wlasnym swiatlem.Drobne,ascetyczne rysy i nieobecny,zwrocony w glebie wzrok oddzielaly go od otoczenia niewidzialna bariera.To byla twarz kogos kto wie ze widzi .. twarz tysiacletniej tradycji myslenia ,twarz cywilizowana,wysublimowana,nieludzka prawie . Bylam z kolezanka.Powiedziala-"Popatrz na te zydowska malpe.Jak to sie wystroil".
  15. Rafał_Leniar-"Ciekawi mnie, czy historia zna jakieś jednostki Żydowskie, które przysłużyły się dobru ogółu? o,tak! wymieniam wybiorczo Jahwe, Adam i Ewa, Karolek Marx,Julian Tuwim..Adam Mickiewicz("Z matki obcej,krew jego dawne bohatery..") Jesli o kimkolwiek mowisz "jednostka zydowska" to sprawdz wlasne pochodzenie.Prawie bez pudla miales cos zamieszane.Najwiekszymi antysemitami sa Zydzi ktorzy chca o swoim dziedzictwie na sile zapomniec! Pozdr..
  16. A pogadalas ty z nim kiedy od serca? Podziekowalas za dobre checi? Powiedzielas czego oczekujesz? Zostawilas mu,choc raz ,troche miejsca na twoim krzeselku(jak robia to podobno francuzkie dzieci) Nie..no to jest biedaczek niepewny siebie,sfrustrowany.Wiec-niewydajny! I jeszcze jedno-czy kiedykolwiek staralas sie USLYSZEC odpowiedz na pytanie ktore mu zadajesz? Nie ? Biedny Aniol Stroz! Mile sie usmiecham..
  17. Cos jakos...Syrokomla chyba,albo kto..Mloda Polska na bank. Czyli -o zieleni mozna nieskonczenie..Serdecznosci
  18. Bardzo mi sie podoba.Sugerowalabym pominiecie "moje" i "na stopniach" w 3 wersie,poza tym wszystko jest jasne,spojne i na swoim miejscu.Bardzo podoba mi sie stawianie kropek za pomoca duzych liter w srodku wersu. Zapamietam sobie szklane oczy ktore nie widza beze mnie..
  19. Obolale powietrze stawow kolanowych - jest swietne! duszne powietrze pokoju jest(moim zdaniem)niepotrzebnym znow "powietrzem" Namietnie wglebianie pecherzykow pluc w..-jest jakims dziwolagiem.Przy wdychaniu(namietnym)pecherzyki nie beda sie wglebiac tylko odwrotnie-wypelnia sie. Potem jeszcze niepotrzebny wyraz"Wypuszcza"- I to by bylo tyle o oddychaniu-oddychaniu z ulga-po obolalosci kolanowej dzialalnosci.. Z reszta wiersza zgadzamy -sie lapka w lapke. Bardzo mi sie podobal.Jest taki cichy ,w zgielku myslotoku piatkowego.
  20. Wiersz jest szczery,klarowny,przyjemnie smutnawy.Mily, dobry sercem wiersz.Jedno co podpowiedzialabym cichutko to skasowanie spacji rozbijajacych potoczystosc wersow.Ale moze "tak wlasnie ma byc"i trzeba je porozbijac.To tak jak z przecinkami-niektore dokumentuja wziecie powietrza w czasie lektury-a oddychac kazdy moze w swoim rytmie..Lubie tulipany.
  21. Luka

    * * *Bez tytułu

    Powyrzucalabym z tekstu wszystkie niniezbedne wyrazy ,bo rozmywaja wyrazistosc przekazu. bijace dzwiekiem--ukrytym brzmieniem/co jest dla ciebie wazne-ze dzwiek bije czy ze jest ukryty. rano..-/-/rozpoczynajac dzien..-/bezsenny poranek ---bezsenna jest chyba noc,poranek ze swojej "natury"ma snem nie byc,jesli sie juz rano otrzasnales i nasyciles. Swit paleta dodaje sil-powiedziales juz wiekszosc tego w wersie"syce oczy"W jaki sposob w/g ciebie-paleta(czyli kolor) nakrywa kraty i" niesie do podzwonnego poczucia" (albo slyszysz albo czujesz).Wyraz "poczucie"jest albo za male o "sie"albo nie pasujace do obserwowanego dzwieczacego koloru.Odbieram to jako lapanie wszystkich dostepnych srok za ogon. "Za klamrami.."Co to za klamry?Byly dzwony barw,bezsenny poranek tych co nie chca lub nie moga-klamer nie nazwales nigdzie.Ani strachu." Liscie opadaja bez zadecia"-nie podobaja mi sie ani znikad przywolane liscie,a juz zupelnie nie-ich zadecie.Jesli chodzi ci o "wynoszenie sie nad .."-czyli zadecie--to tych lisci w wierszu nie ma.Jest paleta,dzwiek-nie ma roslin.Jesli chcesz uwypuklic "muzycznosc "zadecia-to zadac mozesz w traby,surmy bojowe itd-ale u ciebie byly dzwony,cymbaly-cos w co sie bije.Konczysz tez jakos tak niekonsekwentnie-bezbarwnosc twoja nasycila oczy kakofonia barw.Nie masz po co podpierac sie plomykiem z zapalki. A jednak mysl jakas w tym wszystkim jest.Byloby to cacuszko gdyby to do konca,do bolu wypolerowac.
  22. Ten wiersz to dwie nierownowazne polowki.Pierwsza spiewna,druga nagle zatraca stope-i to zderzenie zdaje sie niczemu zamierzonemu nie sluzyc..Mysle,ze z tego moglby byc wiersz gdyby..Tak jak jest jest za malo zeby bylo wazne
  23. Luka

    Gniją owoce gruszy

    Owoce gnijace na galezi.Zgnila gruszka spada-fllap! Goscia strrasznie boli glowa a przeciez zapisuje co sie dookola snuje. Jako zapisek jest istotny,bo ubrany zostal w sukienke do gosci.Dlaczego sie nad nim znecac? Co z tego ze inne matki tez maja piekne corki/synow? Jestem za i nic przeciw!
  24. Luka

    Gniją owoce gruszy

    Owoce gnijace na galezi.Zgnila gruszka spada-fllap! Goscia strrasznie boli glowa a przeciez zapisuje co sie dookola snuje. Jako zapisek jest istotny,bo ubrany zostal w sukienke do gosci.Dlaczego sie nad nim znecac? Co z tego ze inne matki tez maja piekne corki/synow? Jestem za i nic przeciw!
  25. Luka

    Gniją owoce gruszy

    Owoce gnijace na galezi.Zgnila gruszka spada-fllap! Goscia strrasznie boli glowa a przeciez zapisuje co sie dookola snuje. Jako zapisek jest istotny,bo ubrany zostal w sukienke do gosci.Dlaczego sie nad nim znecac? Co z tego ze inne matki tez maja piekne corki/synow? Jestem za i nic przeciw!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...