Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Michał Kurdyk

Użytkownicy
  • Postów

    102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Michał Kurdyk

  1. No tak owszem łątwo być ślepym co do przeszłości polski i teraźniejszeości.. jesli Pan odczuł upokorzenie czytaniem tego wiersze to znaczy że być może nie dostrzega Pan tego co jest... ale to tylko wiersz.. kilka słów napisanych przez ślepca bez krzty talentu wpychający się na "bankiety" "Powetów"...
  2. No spoko skopo.. a moze specjalnie tak z tymi wielkimi i małymi literami robiłem.. prosze się wczytać.. a nie oceniać powierzchniowo..
  3. No cuż.. nie miało to być boskie lecz dobre.. a wyszło kiepsko.. ale chyba badziewnie to raczej jeszcze nie za bardzo..
  4. Dzień po dniu żyją sobie polaczki małe. Sądzą ze są wielkie brzdącale te małe. Ciągle piją i się biją. Z armat walą do Iraku trzaskają. Straszna banda barbarzyńców. Leją się gdzie mogą, banda chuliganów. Niegdyś upodleni utracili wszystko. Wielkie wtedy spowodowali poruszenie. Płacz i zgrzyt zębami, gdyż okradli z ziem pijaczków. Zezłościli się nie ludzko lejąc podłych tych złodziei. Wtem niebawem ziemie odzyskali. Lecz nie trwało to za długo, Gdyż chamy za odrzańskie znów nasz poobijali. Wtem aliancki przybył komunizm. Co to był za raj dla pijacyków. Wieczne picie, vudy peło. Lecz z tym niebem kartki nastąpiły. Tego krasnale nie darowali lać się znów zamieżali. Wielką rade zawołali i komuchów wykopali. Dziś znów nic nam to nie dało, Gdyż kurowiki pod oczami znów oni mają, Lecz nadeszła nowa mentalność, Politycy lubią sex jak owies. Dziś niewielka z tego przyszła nauka, Gdyż jak pili tak i biją.
  5. Michał Kurdyk

    Koka

    No a jak.. ziomal ze mnie nie lada... :P więc jak opanuje "wprawe" to cię zaskocze :D no i będzie cacy.. ty bedziesz happy ze nie będziesz czytała przydupasów moich bidnych a ja będe happy bo ty będziesz happy :D no i wogóle będzie tak happy ze aż od tej słotkosci się pochaftamy :P
  6. Michał Kurdyk

    Koka

    Kiedyś mi się uda.. obieuje.. jeszcze się zachwycisz.. (to tylko kwestia napisania czterech milionów wierszy i moze któryś będzie Ci się podobał :P MOżE :P)
  7. Mam pytanie.. czy ten wiersz mówi o pedofilach lub gwałcicielach ?? bo już nie wiem jak się kierować w zrozumieniu tego wiersza.. jak dla mnie to o pedofilu który wyglada niemalze jak skin.. oczywiście mogłem się pomylić w reinterpretacji tego wiersza...
  8. hmmm jeszcze nie moge się w 100% wczuć.. ale się staram.. ma głębsze znaczenie to co Pani napisała.. i postaram się go odnaleść.. na razie mi się podoba na 50% bo tylko na tyle jeszcze go kumam.. troche słąby jestem w rozszyfrowywaniu.. choć lubie taki styl pisania.. zawiły i nie banalny.. tajemniczy.. dla mnie może pani tak właśnie pisać.. :D
  9. Michał Kurdyk

    Koka

    hi hi hi :P a mówią ze kobieta zmienna jest :P to jednak jakiś wkt był.. :) i jaki znów pan.. mów mi Michał po porstu :)
  10. Michał Kurdyk

    Koka

    hehe no być moze :P jestem dyslektykiem i tak z orografią na bakiel jestem :P
  11. Michał Kurdyk

    Koka

    Lot na satelicie, Nie trzymają nas w tej dzikiej przejażdżce. Przymrużamy oczy pędząc dalej. Zatracając czucia i smutki trwamy w oszustwie. Tkwiąc na kuli rozpędzając się ku światłu, Rozbijamy się. Zwolnione tempo, pragnienie szybkości. Utrącając bodźce życia giniemy mrocznie. Nie zaspokojony ostatecznie jeździec zanika.
  12. W sumie nie oczekuje aby sie podobał.. ważne ze mi się podoba :) Ale dzięki za komentarz.. Może inne "wiersze" ci się spodobają :)
  13. O kurcze... ale jesteś dowcipny niesamowicie.. aż się uśmiałem.. HAHAHA
  14. Tam gdzie piach rozumów, Gdzie szarość dnia wiecznego? Trwanie w pustyni samotności. Koszmar dnia codziennego. Nie rozumiem, czemu brak mi szczęścia. Każdego dnia tracę radości pragnienie. Szukając wolności odnalazłem ścianę wiecznych umarłych. Jaki sens trwania, skoro koniec wiadomy? Brak we mnie sił, aby prosić o zrozumienie. Skoro pisana mi nicość więc niech i ona mnie strawi...
  15. Apropo sory ze tak się zapytam ale Klaudiusz napisałeś "zabrania uzywania DRUKOWANYCH liter" a do jasnej ciasnej co mam wysyłac pocztą listy ??? będe pisać drukowanymi bo nie ma innej możliwosci.. może mnie oświecisz o innych możliwosciach ???? [sub]Tekst był edytowany przez Michał Kurdyk dnia 17-07-2004 00:31.[/sub]
  16. W sumie jak byś to czytał to bys skumał ale widocznie jedynie oglądałeś..
  17. Wiesz w sumie nigdy się nie starałęm pisać wierszy.. po prostu pisze.. a znajomi uznali je wierszami.. dla mnie to tylko to co czuje ubrane słowami i nic wiecej..
  18. Bardzo ładne... ma w sobie tą moc idącej prawdy.. niezwykłe i wciagające... pisz tak dalej.. dla mnie bomba :D
  19. Wyglądam przez okno, Znów widzę cienie bez dusz, Idę wzrokiem w daleki sen. Serce mi krwawi widząc krzywdy smutku. Wychodzę z tego świata, Silny spoglądam na krwawiące serca morderców czasu. Odchodzę, widząc pustkę i obojętność. Czasami mam chęć spalić w swoich oczach, Chciałbym, aby przeszłość znikła. Nikogo już nie ma. Tam nikogo już nie widzę. Nikogo już nic nie obchodzi. Bez uczuć nie widzimy codzienności. Ufam Ci kreując szczęścia trwanie. Nie wiem, czego się wstydzisz. Dlatego ufam Ci. Kreuj moje zaufanie moja miłości. Pragnę abyś nauczyła mnie znów żyć i kochać...
  20. Piękny głos anioła kłamstwem usłany, Ten apokaliptyczny dźwięk toksycznej zagłady. Miliony istnień przepadło w słodkich dźwiękach skończenia. Nadmierna litość nie jej pisana, Bo ona jest boginią rewolucji tych jedynych, Ludzie cienie jej armii umysłów zatraconych. Bo taki wszystkich los nieprawych. Nadchodzi pani zagłady dając płacz i trwogę, Bo takie nasze milionowe przeznaczenie czernią przesiąknięte. Strach oczami przemawia, krew niczym lawa wypala drogę ku wygaśnięciu. Tak tez dzień ten skończył się klęską, Utracone dusze piekielnych czeluści...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...