Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Julia Zakochana

Użytkownicy
  • Postów

    914
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Julia Zakochana

  1. ja się w ogóle nie spodziewałam Chłopów... ile można? na próbnej, na sesji zimowej... :/
    pisałam makbeta i o powstaniu i tych cąłych barykadach
    miejsca malutko i na podstawowym i na rozszerzonym
    czasu w sam raz
    jestem średnio zadowolona, bo co z tego, że mi się wydaje, że dobrze... zalezy od klucza... narazie jeszcze nie znalazłam... :/ macie może?

    narazie mam wolne... do 9 maja (ustny pol) potem biol, niem.... ;)

    pozd.

  2. wiersz jest już w dziale P, ale odpowiem jeszcze na ten komentarz - strasznie zagmatwany :/

    nie ma tu dwuznaczności, nie trzeba zagłębiać się tak głęboko (jak Ty)
    "mama budzi cię do szkoły, to nie rozumiem, dlaczego nie chowasz się w pościeli"
    to nie ja się nie chowam w pościeli tylko ja (liryczne) nie może schować w pościeli lirycznego "ty"

    nie chodzi tu o żadne takie, że mama jest sama, zwóć uwagę, wcześniej jest napisane:
    "przed rodzicami nie schowam cię w pościeli"

  3. zostań na śniadanie we dwoje łatwiej
    podnieść się z nieświadomości po przebudzeniu
    stanąć przed lustrem słysząc kochanie
    bosko ci w rozpuszczonych włosach

    na grzance topi się masło wypływają zapamiętane sny
    zęby dzwonią o kubki zanurzając się w kawach
    czy herbatach nasłuchujemy porannej prognozy pogody
    na spacer do pracy i z

    ...

    ale ty co wieczór
    gdy dogasa ostatnia świeczka całujesz
    naciskasz klamkę - wychodzisz cichutko

    nie jem wcale grzanek na śniadanie
    nie chodzę do pracy
    przed rodzicami nie schowam cię w pościeli
    bo rano mama budzi mnie do szkoły

×
×
  • Dodaj nową pozycję...