Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Catalina Acosta

Użytkownicy
  • Postów

    652
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Catalina Acosta

  1. Eh, Bezecie, bo to wiersz do piachu...babka wybrakowana, ale lenię się ostatnio ;) A co do kolorów...to sie nie wypowiem. CCCC (Cmok, Cat, cin-cin)uff..
  2. "Skoro emocji nie ma, to nie ma słów." Pisałaś o słowach i o emocjach, a nie o spontaniczności... A to, jak coś lsni, zależy od kąta pod jakim patrzymy... Cat
  3. Ta myśl jest...nazywam ją Nie Taka Bo do rzeczywistości przystaje Brudna i szara mi się zdaje Pusta Miejscami bywa błękitna Gdy na horyzoncie Twoje czoło A Twój głos ucho mi muska Miejscami bywa zielona Gdy ją inne dla kawału porwą I nakarmią chudą nadzieją Uniosą w górę o ziemię trzasną I do rozpuku z głupiej się śmieją
  4. Kto nie grzeszy - jest święty. Kto pije - ten śpi. Kto spi - nie grzeszy, a więc, kto pije - swiętym jest...eh, Evita... A to, że coś kontrolujemy - nie oznacza, że tego nie ma... Cat&Cmok emocjonalny
  5. "Była noc Gwiazdy na niebie Oświetlały mą drogę Do celu.... Którego nigdy nie mogłam osiągnąć..." - "nigdy nie mogłam osiągnąć - to znaczy, że już próbowałam. Coś mi się nie zgadza... "Głuchy krzyk" - kiepski oksymoron. Bezmyślny gwałt - czy gwałt może być inny? "Dla zaspokojeni potrzeby Nie mojej Lecz jego" - proszę dodać "a"; gwałt z reguły zaspokaja potrzebę gwałciciela, a nie ofiary - wtedy nie byłby gwałtem... Jestem na nie temu wierszowi. Catalina
  6. No, no... Nic dodać...a rybę można ująć - wg mnie. Bardzo mi się podoba! Cóż...jestem ukontentowana ;) Cmok, Cat
  7. Ok, tematu miękkości i jej przeciwności nie będę poruszać, bo mnie bezet wywali.. Cóż innego mogę powiedzieć Kocurkowi jak nie: Miau, Cat
  8. Jest jakaś myśl w tych "półmyślach", ale chyba rzeczywiście źle wykręcona...warto by było coś naprostować... Catalina
  9. Well...nie do piasku... Catalina (na poważnie)
  10. O ile nie połamię sobie na Panu pazurków... Cat
  11. Wow! Piękne. Kiedyś to przerobię i wnuki będą mówić, że w ogrodzie dziadka kwitnie uśmiech babci... Cmok, Cat
  12. Lubię słowo "libido"... Proszę się nie lękać...najwyżej podrapię...;) Cat
  13. Powiem tak - i dla mnie za krótko. Dobrze, ale za któtko. Catalina
  14. Ja o biurze rachunkowym nie wspomnę...ale to było a propos innego wiersza... Co do smyczy - i tak się kojarzy. ;) Cmok&Cat
  15. Dwia pierwsze wersy są niezłe. Potem już gorzej. I to powtórzone "spadanie". Końcówka całkiem, moim zdaniem, nieudana. Catalina
  16. I gdy podzieli go Pani na wersy. Jest lepiej z wiersza na wiersz... Catalina
  17. "rzecz jest o ciele lirycznym" - bardzo rzeczowo o tym ciele. Końcówka "i był" - też dobra. Catalina
  18. Wolałam Gladiatory (ale to było dawno temu;) ). Martensy mi się nie podobają - w wierszu. Cat
  19. A czas teraźniejszy...? Cat
  20. Kobieta płacze Kobieta tonie Kobieta potężna Jej woń Jej głos Wzrok unosi Zwycięża Wychodzi Pożądasz Pożądasz słowa gestu dotyku Szlochasz za stopą na twej głowie Mężczyzno Niewolniku!
  21. No tak...mam takie buty sportowe - też mi się podobają - a na kolację w nich nie chodzę...to tak a propos. Catalina
  22. Pozamieniać imiesłowy w inne części mowy. Cat
  23. Krótki - tyle w nim dobrego. Ostatni wers jest ok - i tylko ostatni - warto do niego dorobić porządną resztę. Catalina
  24. "zbrukana przez wypaczoną moralność tego świata" - fatalna formuła. "pochodzi nie z tego świata" - po prostu miała pecha, że tu trafiła. "niechciana, zapomniana" "nie pamięta, że istnieje" - to w sumie, jakby jej i tak nie było... "spada i unosi się w powietrzu" "nie potrafiąca się podnieść" "potrafiła latać, ale dziś nie ma skrzydeł" - to w końcu jak z nią jest?? Wszystko źle. Catalina
  25. Ha, ha, ha! Dobrą masz pamięć, Bezecie! Tak, co październik. Nic od maja się nie ciągnie, a powinno, hahaha! Cmok niedzielny, bynajmniej nie połamany! Cat
×
×
  • Dodaj nową pozycję...