
Paweł Modrzejewski
Użytkownicy-
Postów
16 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Paweł Modrzejewski
-
skrzydła
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Paweł Modrzejewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zastanawia mnie w Twoim spostrzeżeniu, być może z powodu ilości czytanych wierszy lub mego niedopisania, brak zwrócenia uwagi, że sam porównuję się do aniołów tych z pierwszej strofy. Widocznie muszę popracować nad wyrazistością przekazu, choć wolę niedomówienie, które pozwala na wielowątkowość. I choć tak w prostym słowie rozkrzesać zabawę słów i wyobraźni. Dziękuję za uwagi będę się starał wybazgrzeć coś nowego. PM -
skrzydła
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Paweł Modrzejewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No cóż, lubię ckliwość w cieple, a że ze słów tak bardzo pospolitych... PM [sub]Tekst był edytowany przez Paweł Modrzejewski dnia 06-08-2004 14:07.[/sub] -
skrzydła
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Paweł Modrzejewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nawet upadłe anioły suszą skrzydła w słońcu gdy deszcz chowa się pod kopułą tęczy kołyszemy się z wiatrem natchnieni wiosennym oddechem chwytając ptasie trele i smakujemy ust gorące westchnienia wtopione w miodosyt rozpinając skrzydła... -
* * *
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Paweł Modrzejewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
OK! Zgadzam się, co do "nie", moja wina. Lecz co do myślników - tu już zawiniła technika, a raczej system zapisu. Oryginalnie występują wcięcia i brak ich troszeczkę zmienia sens i formę czytania. Zawieszenie myśli odpowiednio uformowane pozwala wydobyć coś więcej niż naczytanie (może więcej uczucia?). A sama zmiana formy zapisu zmieniła całość na tyle by zwrócić Twoją uwagę. Co do "miodosytu", to proponowana lipa... brzmi trochę banalnie może używając miodolipu, jako obfitości? Ale to już inny wiersz. Dziękuję, PM -
* * *
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Paweł Modrzejewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w miodosycie rozpuszczam Twoje włosy i barwę spija nie pomny następstw oszołomienia aż strwożon swego dzieła całuję usta - mnogością - bezlikiem wciąż niesyte w miodosycie -
przystanek
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Paweł Modrzejewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wszystko przez pogodę, co mamy za oknem... Dziękuję! -
Rzym
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No i mamy 2 wiersze w jednym, jeden i drugi są na prawdę dobre. Ubawiłem się uchem, zadumałem się nad Neronem. Wierzę w Ciebie :-) PM -
Bez tytułu ...
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może jeszcze należało by poszukać? Obuchem wali słowo "zgniłe" i "nigdzie", a złamane zawsze się znajdą. Im więcej czasu w kalendarzach... Ale wiersz popycha mnie do Twoich następnych prac, może ta chwila poszukiwań na smutno już minęła. PM -
Panoptikum
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Dorota Gradowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawe! A może więcej pogody? Zawsze można znaleźć coś do narzekania, dlaczego "Nie"? Chętnie przeczytam następne wiersze. PM -
wnętrza
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Mariusz Polakowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Iiiii – tak jestem w świecie, którego nie zauważam. Dzięki Twojemu spostrzeżeniu nagle stacja metra, (wybacz, ale utożsamiam z Warszawą), stała się czymś więcej. Krzykliwe reklamy zamienią się w kolorowe witraże, stworzyłem dzięki Tobie, w sobie piękno miejsca, które pomijam w milczeniu i w szybkości – do domu. Ponownie jak wcześniejszy Twój wiersz porwał mnie do zadumy i weryfikacji ustalonych zasad. Jest potencjał, który nie pozostawia mnie obojętnym. Przeczytałem kilka razy i jeszcze chcę czytać. Przeplotłeś pomiędzy wersami coś więcej przynajmniej jak dla mnie. Czekam na następne prace i śpieszę się by przeczytać, odwiedzić jeszcze raz Twą Katedrę. PM -
przystanek
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Paweł Modrzejewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pióro zamokło pewnie deszczowe lato rozkapało się w szyb okien plusku a niebo jakby wtulić się chciało w dłoni uścisk – ciepło i pod parasolem cicho szemrze w dżdżu kropel łezką jeszcze kroków kilka spacer kończy się pod nieba skłonem zaczekam na przystanku przy słońc rozkładzie biegu aż przyjdziesz... -
splątani
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Kornelia Zawrzykraj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chce się powiedzieć jeszcze, jeszcze! Chcę więcej takich wierszy!!! Nie potrafię nic więcej dodać, urzeka mnie i zniewala. Pomimo że jestem w pracy to na chwilę mogłem zniknąć nie w książce, lecz w wierszu. PM -
objętość światła
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Rafał Orszak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mam dziwne wrażenie, że znam to z ewangelii, i to bez zmian. No może z wyjątkiem utożsamienia się z Synem proszącym Ojca o pomoc. W twoim wierszu widać bliskość przebywania z Bogiem i to nie tylko w niedzielę. Choć nas może szokować stwierdzenie "napluj mi w twarz", ale jak mniemam z kontekstu źródła (Biblii), że to nie samo poniżenie, lecz wiara w uleczenie poprzez bezpośrednie dotknięcie Boga Ojca. Bardzo ciekawa myśl inna nisz przyjęte standardy. Czekam na następne... PM -
spacer w dolinie śmierci
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Mariusz Polakowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No tak! Jednak dłuższa zaduma pozwala na... na to by może choć kroplę optymizmu nie do wiersza ale w siebie i wraz zrodzoną ciszą wznieść nie krzyk, nie państwa lecz "dolinę w której śmierci już nie będzie" – po prostu – wiosna. Jesteśmy zabiegani, zapracowani, ale nie znaczy, że za... a raczej tak - za - powinniśmy być, za nadzieją. Może jednak należałoby się rozejrzeć ponad swoje ziarnko piasku i ujrzeć błękity? PM -
spacer w dolinie śmierci
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Mariusz Polakowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mniam! To tu zacząłem ucztę, nie tylko myśli, ale i uczuć! Bardzo ciekawy warsztat, nie pozwalający na chwilę nieuwagi, a zarazem absorbujący bicie serca. Grupa skojarzeń powoduje, że wiersz przemawia nie tylko ulotną chwilą, po której pozostaje jednie przerwana pajęcza nić. Ale głębią, w której kipiel skojarzeń na nowo porywa umysł i chce się jeszcze i więcej. Czekam z niecierpliwością na dalszą ucztę poezji. Paweł -
****
Paweł Modrzejewski odpowiedział(a) na Paweł Modrzejewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
XXX Zapomniałem – - nie dotknąłem nie - to takie proste nawet ślad zawieruszyłem w szybkości w mgnieniu tylko tak w piersi - ciężko i trud przysiadł na ramieniu marszcząc czoło - już tak mało dumne Zapomniałem choć to było wczoraj Lecz dziś przy Tobie znowu się będę zradzał... Warszawa 18 czerwca 2004