Agnes

to a propos rosyjskiego w wierszu? chyba nie aż taki dziwny, nie aż taki obcy i nie aż tak bardzo inny od naszego :) ale nie chciałabym, żeby wyszło, że się czepiam :) tak tylko mnie to zastanowiło. dla mnie tekst bardzo ciekawy, niepospolite stwierdzenia, ale nie udziwnione. zastanowiły mnie baboki, nie znałam tego wyrażenia wcześniej, mimo, że podobno popularne jest w łódzkim województwie. za to skojarzyło mi się z "Bobokiem" Dostojewskiego i ma to pewien wspólny wymiar. poza tym widać, że wiersz jest przemyślany, dopracowany, a to zawsze cenię. pozdr. a

Nie wiem czym jest "wszystko", być może chodzi o to, że wiersz "brzydnie" w końcówce ? Cóż, słowo podąża za autorem i brzydnie wraz z jego myślą... ;) Dzięki, Agnes. Rzeczywiście, nie wyraziłam się precyzyjnie. Miałam na myśli fakt, że 'kupa złomu' jakby nie było, jest wyrażeniem kolokwialnym, jedynym w tym wierszu. Dla mnie zbyt wybija się, psuje stylistykę. Niby kosmetyka, ale w poezji się liczy:) Pozdrawiam a.

'kupa złomu' wszystko psuje mi w tym wierszu. pierwsze strofa mistrzowska. pozdr. a

Wiersza niestety nie kojarzę, za to Dostojewski napisał opowiadanie o podobnej tematyce - "Bobok". Pozdrawiam i powodzenia a.

Są fajne miejsca w tym mieście :)

Ja jestem ze Zgierza. Tylko mieszkam teraz w Krakowie, ale w Łodzi bywam często. Więc nie tylko :) pozdr. a

Miasto to konkretne miejsca i konkretni ludzie, ale też ci przypadkowi, mijani codziennie. Jak patrzę z dystansu 5 lat w Krakowie, coraz bardziej dostrzegam zalety Łodzi i miejsc, które mnie ukształtowały (w takiej formie już nie istnieją, nawet kino Cytryna nie takie jak kiedyś), ale sentyment pozostaje :) Chyba jednak jestem bardziej miejska, niż nie, ale to pewnie też się zmienia. Dla minie miasto to żywioł. Pozdr. a

tak wyszło :) pozdrawiam

Witam, myślę, że obrazy warte zastanowienia się, poświęcenia im uwagi. Ostatni, to zdaje się Tuwim?:) Dlatego moje pytanie, czy mają one tytuły? Pozdr. a

Popraw http. Już :)

www.biuroliterackie.pl/imprezy/festiwal.php?site=200 Zapowiada się interesująco! Pozdr. a

Dziękuję jurorom za docenienie moich wierszy i gratuluję wszystkim, którzy wzięli udział w konkursie. Niezmiernie ciszy mnie, że ta inicjatywa doszła do skutku i traktuję ją osobiście jako zapowiedź kolejnych :) Pozdrawiam, a.

wiesz, zawsze jakoś emocjonalnie czytałam Twoje wiersze, a ten wydaje mi się bardzo zdystansowany, bardziej chłodny, daleki. zamknięty owym 'stop'. rzeczywiscie druga część do mnie też bardziej przemawia. pozdr. a

Chętnie zajrzę, bo choć najczęściej chodzę swoimi ścieżkami w wyborze filmów, to jednak nie jestem nawet dla siebie wyrocznią :) dzięki

A gdzie można się dowiedzieć ?:) pozdr. a

Kiedyś 'katowałam się' tego typu filmami jak "Pi", "Głowa do wycierania" czy "Nakarmić kruki". Pozostają w pamięci na długo, mimo, że sprzęt nie był aż tak wyborowy:)

"Źródło" muszę obejrzeć ! :) Już sama muzyka jest wystarczającym powodem, a cała reszta którą o nim czytałam na www.filmweb.pl świadczy o tym że on (film) jest stworzony właśnie dla mnie ;))) Jak i pozostałe filmy tego reżysera (Zapaśnik, Requiem for a dream, Pi) - też są świetne, ale Żródło szczególnie :) W sumie warto zobaczyć Avatara, ale tylko w 3D, bo sama fabuła nie jest aż tak interesująca. pozdr. a

Mój ukochany film :)

Świetne :) Pozdrawiam a.

Tylko, że Wieniczka w poemacie "Moskwa-Pietuszki" pija raczej tanie alkohole i własnoręcznie sporządzone koktajle, niż wódkę :) Cóż, drobne niedopatrzenie. A Rosjanie posiadają specjalny gen umożliwiający im pić więcej niż inni. Fakt faktem, temat ciekawy, temat rzeka. A poemat Jerofiejewa polecam, bez niego raczej Pilch nie napisałby swojego "Pod Mocnym Aniołem" etc etc.

to także mój powrót do dzieciństwa, może dlatego staram się nie zauważać końcówki:) a tytuł skojarzył mi się z 'misiem z okienka', choć chyba nie powinien. pozdr.a

tak bywa. niestety nawet częściej niż rzadziej. nie zawsze ewoluujemy w dobrym kierunku. pozdrawiam a.

Angello, gratuluję, przede wszystkim wytrwałości :) Pamiętam początki i swoje początu tutaj również. I za to wszystko dziękuję. Pozdr. a

wracam do tego wiersza, nie tylko dlatego, że im dłużej i dalej jestem, tym Łódź jednak wydaje mi się bliższa, lepsza, ładniejsza. oswajam się z myślą o powrocie tu, ale to takie moje osobiste dywagacje. te wiersze są bardzo dobre. nie potrafię nawet tego odpowiednio uzasadnić. po prostu są i tworzą spójną całość. a wiele fragmentów zapadło mi w pamięć. pozdr.a

Następnym razem, jeśli będzie następny raz, chętnie zrobię sobię wycieczkę do stolicy :) Bo chętnie bym się z Wami ponownie zobaczyła, po długim czasie nie widzenia się. Pozdrawiam i powodzenia:) a.