Zbyszek_Dwa

Pojedyncze ale ładnie ujęte Myślę a nawet jestem pewny że nigdy peel nie będzie obojętny Pozdrawiam Panią Annę

"życie ich będzie podobne do zroszonego ogrodu i nigdy już sił im nie zbraknie" Sznureczek mocny na paciorki :) i w tym nadzieja bez tego choćby najpiękniejsze nie wiele warte Pozdrawiam Krysiu

Ech ta pogoda a do tego póżna jesień takie nastroje często nie od nas zależne Piękny wzruszający wiersz o ostatnim okruszku... Serdecznie pozdrawiam Krysiu

Tak wiem w tym wierszu az korci... a Krysia lubi... :) Dziękuję:) Z pewnością sporo zmienię Ciepło pozdrawiam :)

Dziękuję Adrianie za sugestie napewno do przemyślenia Pozdrawiam

Jedynie równowaga między jednym czymś a drugim pozwala nie zwariować :) Pozdrawiam Panie Biały

z letniego stołu słońce spłynęło w liście leciały modlitwą szumną do nagich gniazd parasole siąpiły nosami na czubkach butów cienie wiązały myśli w nieprzychylny wyraz nie pytaj jaki nie powiem w słońcu staną się czyste jasne kosmate Nie mogłem się oprzeć Pani Stanisławo ta wersja super o wiele weselsza jak lubię Pozdrawiam

Zmagamy się z różnymi czarnymi sinymi z wyborami itd.... Dziękuje Krysiu za ciepłą interpretację Serdecznie pozdrawiam:))

Przeczytałem komentarze przemyślałem to i owo zmieniłem Dziękuje Panie Biały Pozdrawiam

za oknem pragnienia rozpostarły tło dla pól choć majaczą od serca szpakowate ścieżki wiedzą czego pragnę gdzie chcą usiąść kruki choć szkoda starego drzewa za rozmazanym oknem rytmem mówią krople z wiatrem cicho krążą czerwone liście bawią rozwichrzonym tańcem a on na pewno będzie nasz tylko się uwinę choćby rozkałatanym pociągiem popędzę

co wolno odgadnąć nie wiem czego dotknąć powiedz następny dzień łaską zbieram kwiaty nie będę aniołem milczysz więc spójrz proszę chwyć w dłoń resztkę cokolwiek przetrwało będę grzeczny poprowadź

Witam Pana Białego Dziekuję za wyrażenie sympatycznego odbioru Pozdrawiam :)

Witaj Krysiu :) Dziękuje serdecznie za poświęcony czas ładną interpretację i uwagi sugestie oczywiście wykorzystam Pokój... to nigdy nie powinien byc dylemat hym chciał bym tak... :) Serdecznie pozdrawiam :))

Przepiekny wiersz Krysiu Pierwsza najbardziej przejmujaca i zmuszająca do zadumy Serdecznie pozdrawiam i życzę spokojnego wieczoru :))

Fajnie napisany zatrzymujacy temat mimo ze znany ogólnie Pozdrawiam

Piękny wiersz taka pogadanka ze sobą dużo w tym rozczarowania i troszke ironii Pozdrawiam

Hym, czas ucieka - zapominamy o tym i wszystko wydaje się niezmienne dawne piekno zdumienie a potem żal Pozdrawiam

Nawet ładne te chwilki fajna miniaturka Pozdrawiam Aneto

Przebaczenie to nie to samo co wymazanie winy w takich sytuacjach ciężko cokolwiek dalej Ciekawe przedstawienie dylematów Pozdrawiam ariess

czy napewno? Tak mi się tytuł dwuznaczny z poczatkiem i końcem wiersza Pozdrawiam

"zimna jak lód łapie za rękę koszmary tuż czekam na wahadło dokładna wyliczanka sekundy grają takt ostatnią wartością nie chcianych nigdy nut" Ładnie ujeta myśl dla mnie bez ostatnich słów Pozdrawiam aluna

Może ziemia dla egzystencji piekłem a może czyśccem trzeba wielkiej siły by polecieć dalej Pozdrawiam Macieju

Tak mi wychodzi peel ma pod górkę a peelka zbyt długo tęskni już zniecierpliwiona Ładny wiersz a najbardziej „wyrzeczeń by poruszyć kamień ile razy przesolić bezsenność by zdewaluować” Serdecznie pozdrawiam Krysiu miłego wieczoru :))

Dziękuję za poczytanie i ciekawość Serdecznie pozdrawiam Panie Biały

Wielu z nas Aniu odkrywa tę właściwość późno Dziękuje za odwiedziny i przepraszam za opóźnienie :) Pozdrawiam