Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ginger soul

Użytkownicy
  • Postów

    132
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ginger soul

  1. Jesteś nauczycielem? Zrozumiałam! Następnym razem postaram się to zastosować o ile będę miała rymowane natchnienie :) bo nie jest to takie łatwe - średniówka + brak częstochowy + niebanalny temat uuufffff :)
  2. O jak miło - chyba zacznę pisać rymowane wiersze, bo ten strasznie podbudował moje ego... A średniówki szczerze mówiąc nadal nie pojmuje... Przydałby sie ktoś kto by mi wytłumaczył face to face, bo czytając nie mogę coś pojąć :(
  3. dzięki za koment - ten wiersz nie był pisany po to by na długo być zapamiętanym, ale by opisać coś w sposób zabawny lekki i przyjemny... bardziej by się zrelaksować w sposób kreatywny :) dziękuję za zostawienie śladu :)
  4. pozdrowienia jak najbardziej smakowite :)
  5. och dziękuję, ale niespodziewajka :)
  6. dziękuję bardzo za przychylne komentarze :)
  7. był w warsztacie, dziękuję wszystkimi za rady. :)
  8. Powiedział mi kiedyś młody mężczyzna: kobieta jest tak cudownie niewinna, bo gdy przechodzi i patrzy tym wzrokiem żaden nie zdoła ominąć jej potem. I tak widząc rumieniec na mej twarzy, powiedzieć więcej już się nie odważył... Powiedział wczoraj dojrzały mężczyzna, że kobieta nigdy nie jest niewinna, bo każdy Adam znalazł swoją Ewę przez którą stracił wymarzony Eden. I tak widząc wyraz wściekłej mej gęby, wypił do dna całą szklanicę brandy...
  9. miało być "zasugerujcie tytuł" ale kliknęłam enter niechcący - teraz jest po 11 w wersie jest lepiej czy coś jeszcze powinnam wziąć pod uwagę?
  10. Po pierwsze to mój pierwszy wiersz rymowany, więc po to tu jestem by mi ktoś warsztatowo pomógł... czy nie po to jest warsztat? To co muszę wiedzieć o średniówce?
  11. Na więcej, czyli co? Poważniejszy temat? Lepszy warsztat? Dzięki wiem, że dobrze mi życzysz :) Całusy :)
  12. a groteskowy żart w formie wiersza? nie musi ci się podobać nikt ci nie karze zmieniać gustów aczkolwiek mało tu humoru na tym forum i trochę staje się to nudne - nie mówię w moim wypadku o wielkiej poezji, ale czasami miło jest podejść do siebie z zabawnym dystansem i wywołać uśmiech... Nie miałam zamiaru tu nikogo zadziwiać swoim kunsztem. Pozdrawiam.
  13. hm, dlatego właśnie, że Wściekliznę czyta się płynnie jest na P, a ten nie :) chcę poprawić kilka miejsc, ale wczoraj już wyczerpałam nastrój twórczy...
  14. Powiedział mi kiedyś młody mężczyzna: kobieta jest tak cudownie niewinna, bo gdy przechodzi i patrzy tym wzrokiem żaden nie zdoła ominąć jej potem. I tak widząc rumieniec na mej twarzy, powiedzieć więcej już się nie odważył... Powiedział wczoraj dojrzały mężczyzna, że kobieta nigdy nie jest niewinna, bo każdy Adam znalazł swoją Ewę przez którą stracił wymarzony Eden. I tak widząc wyraz wściekłej mej gęby, wypił do dna całą szklanicę brandy...
  15. piana z pyska złowieszcze warknięcie poujadam trochę nic ci nie będzie lepiej nie dotykaj! bo cię ugryzę niezła ze mnie suka? jakoś nie widzę... i tak pies z ogonem podkulonym wraca co miesiąc w objęcia kochającej żony
  16. a ja bym się sprzeczała, bo w końcu była zmiana czasu w nocy, więc i czasu tyle więcej jesiennej nocy... co do wiersza to raczej mi się nie podoba, ale o gustach się nie dyskutuje. co do warsztatu: nie rozumiem czemu połowa wiersza to powtarzany wers, a i jego powtórzenia jak dla mnie nie służą niczemu, bo nie budują żadnego klimatu. Poza tym "głos jadący czosnkiem" jakoś mnie nie porywa :P
  17. czasami rubaszny z loczkami o ustach w kształcie serduszka ze złożonymi rączkami noc całą siedzi koło mego łóżka
  18. czytałam wiersze Twardowskiego to mój guru od samotności lubię filozofię Franciszka dzięki niej nigdy nie byłam jedynaczką a dziś obaj poszli ze mną na spacer w parku zbieraliśmy kasztany dzisiejszy wieczór nie spędzę sama a z kilkoma fajnymi ludkami
  19. wiem, że denne :)
  20. nie umiem już świata ubierać w wersy gdy całe piękno przestaje cieszyć więc klękam przed Tobą prosząc o lekarstwo na szarość myśli kolorowym liściem zbaw mnie Boże
  21. kiedyś też tak pisałam wiersz jak nie wiersz :) przepraszam, że nie dotrwałam do końca - mam nadzieję, że będziesz ćwiczyć i się poprawi twój warsztat i dobór tematów :) pozdrawiam
  22. przecinek na końcu wiersza trzeba usunąć :)
  23. a czym widać, że Ra - V - imię i V sz... jako podsumowanie czy przekombinowałam?
  24. mam koncepcje, ale coś nie mogę wybrnąć z tekstem by utrzymać rytm. nie wiem czy to można nazwać wierszem, nic ambitnego, ale... to spontan wywołany tupetem znajomego :)
  25. widzą kobiety najpierw ginący gatunek - egipskie bóstwo: Ra sprawa jest wręcz bajkowa szczęśliwie im się składa twe imię zwycięsko z: V happy end już się kroi a ślubu tylko brak: lecz pan jest niesamowity bo śluby chce 3 na raz brać... ci... sz... a...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...