
Tomasz Witkowski
Użytkownicy-
Postów
160 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Tomasz Witkowski
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
Szczepan Szymański szeleścił straszliwie swoim szalikiem co nosił go w zimie szczególnie kiedy mróz w uszy go szczypał.... Pomyślał " Na uszy szalik to chyba niewypał"
-
W czasie gdy go władza w dybach umieściła Miasto to aktorska trupa nawiedziła Nie nasycił oczu tą wędrowną trupą Dyby ustawili w rynek jego d…ą
-
Bardzo lubię kiedy twórca zawrze w limeryku Więcej niż pismaków trójca w grubym periodyku
-
Nie chcąc sobą ubogacać szefa statystyki Dając odbój chuciom dziada skradła mu antyki Zerknął w IPN-ie Znalazł oświadczenie Bercia jest dziś częstym gościem „Dam pracę” rubryki
-
1
-
Każdy kucharz i konsument pewnie to rozumie, Że bez względu na profesję spieprzyć każdy umie Jeden pieprzy mycie Drugi czyjeś życie Chcesz być świadkiem rozpieprzania? Patrz w rosyjskiej Dumie
-
Pan policjant z domu pszczelarz przyjechał Fordem Wszystkich świadków incydentu zebrał za mordę W pół godziny Są przyczyny, Co do basów dziewcząt owych, były z NRD
-
Rycerz już godzinę krąży Zbroja, to nie wdzianko lniane Gdyby odpiąć jej nie zdążył Drugiej nie ma na wymianę
-
To przez miłość do woja Białogłowa to rzecze, On na zmianę raz do niej raz do wojny się pali Kiedy pokój, niech pochwa nad mieczem ma pieczę, Gdy pożoga, niechaj miecz kosi głowy rywali
-
W dawnych czasach naciąg werbla był z niedźwiedziej skóry Przez to sprawie ton nadały jakby trochę dziwny By nie skończyć u dobosza, co przewidział z góry Skoczył prosto do herbarza- zwierz to ekspansywny
-
Limeryk nr 275 - o smukłym tancerzu
Tomasz Witkowski odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Limeryki
Mnie natomiast, gdy porwało Wdzięczne to machanie nogą No, kankanem trochę wiało, Bardziej chyba wiało POGO -
Uciekał, gdyż wypił coś duszkiem Źle wpłynął nań ten poczęstunek By zdążyć do domku z serduszkiem Rad wcześniej zdjąć swój ekwipunek
-
Piórem bieg historii nadano trybem wstecznym Piórem można chwałę zapisać śladem wiecznym Piórem można bawić Piórem czci pozbawić I większe rany zadać niż mieczem obosiecznym
-
Chudy jest i basta, nie ma też tężyzny, Którą ciężko zdobyć na bazie chińszczyzny Pisać chciał, a potem Zapadł na ślepotę Lecz i tak by poległ w obliczu polszczyzny
-
Taka jest już męska dola Choć się trochę wstydzę Dawno obsadzona rola Jej kwiaty. Ja widzem
-
Miecz z papieru niosłaś Krzywd nie poczyniłaś Nie wiem, po co poszłaś Ważne, że wróciłaś
-
Wynalazkiem dobrym są zbroje rycerzy To detale mogą od siebie je różnić O jednym wszak zawsze pamiętać należy, Przed włożeniem zbroi trzeba się wypróżnić Ponieważ się nie godzi odejść z pola boju Bo gloria zwycięstwa w jednej chwili pryśnie Nie zdoła się oprzeć na sławnym TOI- TOI-u Gdy w walki ferworze nagle go przyciśnie Musi mieć świadomość sprawy tej powagi Nawet jeśli wojen stałym jest bywalcem Podzielnością musi błysnąć swej uwagi Trudno jest się skupić na tym i na walce Jeśli wojnę wygra sam, czy z woli nieba Kąpiel jest zbawienna dla rycerskiej pupy Jeśli przegra, trudno bardziej współczuć trzeba Tym, co pobitewne zechcą dzielić łupy
-
Winniczko, winniczko! Cóż niesiesz we wianie? Co kryje ta pełna piwnica? Czy mówisz o miodzie, o winie, szampanie? Czy będzie to Twa tajemnica?
-
Limeryk nr 275 - o smukłym tancerzu
Tomasz Witkowski odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Limeryki
A spadła z tej racji, że stół po kolacji był pusty lecz tłusty I trzeba jej reanimacji -
Młody poeta starszych jął pytać: - Czy ktoś me wiersze zechce czytać? Pośród tej sfery Jeden był szczery - Przeczytać łatwo, gorzej sens schwytać
-
Limeryk nr 274 - o diabolicznym dyrygencie
Tomasz Witkowski odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Limeryki
Co Wy wszyscy wyprawiacie? Czy litości już nie macie? Toż go uśmierciłem Nieskutecznym byłem? Ciągle o doczesnych rzeczach rozprawiacie -
W skutkach sprawa jest fatalna Kawa była rozpuszczalna Mogą być kłopoty Rozpuści klejnoty Medycyny zdaniem rzecz nieodnawialna
-
Limeryk nr 275 - o smukłym tancerzu
Tomasz Witkowski odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Limeryki
Do dziś wiary nie dawałem Więcej o nim już słyszałem Zmówił w trakcie tańca Dziesiątkę różańca Oddał się bez reszty i duszą i ciałem -
Tych kilka słów polecam jako suplement diety: I wbito w serce Polski niedawno dwa sztylety Na chłopów za duże, O wspólnej strukturze By cel osiągnąć niecny za krótkie, niestety
-
Za woalem mocne słowa usłyszeć się dało Szkoda tylko, że moresu nie mogą mi przydać Nie w mym stylu nic nie robiąc czekać, by się działo Co mi z tego, że ja widzę kiedy mnie nie widać
-
Limeryk nr 274 - o diabolicznym dyrygencie
Tomasz Witkowski odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Limeryki
Zakumulował się z Mroczkami Gdy się nakrył kopytami Chcieli go pochować Zaczął im stepować Facet był na świeżo po „Tańcu z gwiazdami”
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7