Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Martyna Nieroda

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Martyna Nieroda

  1. Do książki zapomnienia udawać siostrę cienia albo naprawiać świat od korzenia spełniać swe dziecinne marzenia Jak porzucony ciapek żebrać o kilka kanapek, albo jak szczęściarz ze zdrapek uzyskać fortuny ochłapek. Jak biedaczek ateista korzystać z życia i tańczyć twista, albo jak chrześcijan-pianista cierpieć, by przyszłość była świetlista. Wybrać drogę sprawiedliwości, by cierpieć do upadłości? Czy drogę szczęścia i oszustwa gdzie pieniądz rodzi się od nieróbstwa?
  2. Gdy wszyscy odchodzą, zewsząd mną gardzą kłębi się myśl, że jestem sama, pomocną dłoń wyciąga mama Gdy świat dziwaczeje i ze mnie się śmieje jak pancerna brama obstaje za mną mama Gdy każdy ma mnie gdzieś i nawet w obojętny jest pies czuję się niekochana o uczuciu przekonauje mnie mama Gdy świat się skończy i żywot zakończy w niebiańskiej bramie będę przy mamie I choćby z godziną nie było nieba będąc z rodziną nic mi więcej nie potrzeba.
  3. Błyszczący ogród czerwienią i rój tęczy nad nami, wszystkie kolory się mienią, a my spacerujemy ich śladami. Kwitnie jabłonka w ogrodzie, czerwieni się od soku jabłkowego, tak jak ja będąc w trwodze, doznając uczucia niebiańskiego. Zmysłowo pieścisz okolice twarzy, unosisz mnie dotykami i tak starsznie mi się marzy, by wiecznie żyć między obłokami. Owoc rozkwitł i błyszczy, jak nasze uczucie w tej chwili, lecz związek wszystko niszczy, bośmy zbyt dużo nagrzeszyli. Zgodnie z definicją Newtona spada jabłko przyciągane, a ja jako twoja żona z czasem przyciągać przestanę. Więc spotkamy się za rok i poczekamy na rozkwit jabłonki, na dojrzały, jabłkowy sok, powrót czerwonej biedronki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...