Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Who Knows

Użytkownicy
  • Postów

    53
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Who Knows

  1. Napisałem wiersz. Był dobry - jak dla mnie, nie zalatywał głupotą. Później czegoś w nim zabrakło, coś było źle. Zmieniłem go, ale nie był już taki sam. Zmieniłem po raz kolejny, tu coś przeniosłem, tam poprawiłem, dopisałem, wyrzuciłem... Jeszcze kilka poprawek i będzie gotów - myślałem. Ale z każdą poprawką brakło mu coraz więcej. I mógłbym go zmieniać dwieście siedem razy i dalej byłby zmienialny. Aż po kres zmienialności. Ociosany z materii poetyckiej ujawnił treściwą duszę. I umarł.
  2. Bardzo prawdziwe! Gratuluję.
  3. Dzięki bardzo! Pozdrawiam!
  4. Czy mam zmienić tytuł wiersza na "Wspomnienie"?
  5. Moje dziwne wiersze dają przenikać się czasem twórczości innych - znanych mi poetów. Nieświadomie. I tak jak powietrze subtelnie przenika jedwab; tak Twoje piękno i Twoja drobroć przenikają mnie - na wylot. I dreszcz zostaje tak wielki, jak dziura po kuli.
  6. Łem:) Cóż, nikt nie jest doskonały.
  7. to wspomnienie Mój error.
  8. a co to zmienia? Czasoprzestrzeń.
  9. Napiszę klasycznie; w zupełnej ciemności, w lesie za miastem. Z Tobą, każda nie droga - była drogą. Zachowuję to wspomnienie, datując je na dwudziestego pierwszsego grudnia dwa tysiące ósmego roku...
  10. Ludowy wiersz o przemijaniu - tytuł to jes klucz. Łatwo się zgubić - wiem. Trzymajmy się więc klucza. Vera Ikon, ludowość za złe nie miała - to jasne. Ludowość zatem zawsze (odkąd pamiętam) nie rozumiała wielkomieszczańskiej cywilizacji. A cywilizacja równa się postęp, postęp równa się pęd, prędkość, czas, przestrzeń. Przyszłość... Tak więc, wiersz o przemijaniu to obserwacja ludowości tego właśnie pędu. I krytyka wobec niego... Reszty nie chcę dopowiadać, zostawiam dla potomnych... Zak stanisława, dziękuję za życzenia, również życzę Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Arek, dzięki bardzo za czas poświęcony na przeczytanie i pochlebny komentarz. Pozdrawiam serdecznie, ludowo serdecznie!
  11. Po co więc narzekać, że lata biegną jak szalone? Czy nie prościej było zostać przy teorii, że ziemia jest płaska?!
  12. To czasem bywa trudne, oj bywa! Dzięki!
  13. Sprawnie napisane! Mnie się podobało, rytm, konstrukcja i przesłanie. Pozdrawiam!
  14. W orientalno - nowoczesnym zapachu niedzielnej północy usypiam się Twoją obecnością w wyobraźni mojej. A niech to! Jutro powiem Ci po prostu, jak bardzo mi się podobasz! Twoja rzeczywista forma zrekompensuje być może kompromitację, bo któż to wie... Co wtedy będzie?
  15. Oxyvia J, przykro mi. Nie bez pewodu pies nazywany jest najlepszym przyjacielem człowieka. Powiem Ci tylko, że ja wierzę, że uda nam się je spotkać - te które żyły z nami w zgodzie, spotkać tam, po drugiej stronie. Wierzę w to ogromnie. Jak w wierszu. Pozdrawiam serdecznie!
  16. Otóż to (...) Dzięki za komentarze. To jest wiersz sytuacyjny, to jest zaduma dwóch osób nad psią egzystencją. Dobry trop. Pozdrawiam!
  17. Pies... To też człowiek, tylko w innej formie. Kiedyś po śmierci, już po drugiej stronie - zobaczymy to, naprawdę.
  18. Na niebie z drewna żywego wschodzą pierwsze gwiazdy - czereśnie. Czerwcowa eksplozja nadaje im prędkość letniej podróży w konstelację Zegara. Rozgrzane w czerwieni krople kosmiczne topnieją w mgławicę. Spadające gwiazdy - sięgają ziemi, prędzej! Moja Droga, łapmy je, prędzej! Nim zgasną w jesieni.
  19. Dziękuję za przeczytanie i komentarze. Pozdrawiam!
  20. Człapię rozwalonymi butami przez noc, ulicą zakrytą w półmroku. Pustą - ciemnobrązową butelką celuję w tarczę księżyca. Jednak niewypał. Zataczam koło pod platanem w parku i zawracam, zawracam. Wskazówki w zegarku szaleją w pogoni za trzeźwą godziną! Ciemne tabliczki z nazwami ulic bełkoczą do oczu brak treści, wyrazu. Niesie mnie z wiatrem, tak nawet jest łatwiej. Szum tylko i głusza wpadają do ucha. A w oczach miód i lipa już błyszczy - rozbita.
  21. Dodałem kilka poprawek, żeby wiersz nie był "tasiemcowaty". Teraz myślę, źe jest dobrze.
  22. Bardzo ładny, bardzo spokojny. Czuć nastrój nocy. Pozdrawiam!
  23. Ładne :) Lubię wiersze w takim właśnie "klimacie", nastroju. Ale... Nie rozumiem P/m? Pozdrawiam? Pozdrawiam :)
  24. Wyjdziemy na drogę któregoś wieczoru. Popatrzymy razem na kwiatów szalony widok. I oswoimy każdy kwiat. Tylko powiedz tak.
  25. Dziękuję. Myślę, że każdy jeden podróżny czasami ma ochotę jechać dalej. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...