Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ernest Krociel

Użytkownicy
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ernest Krociel

  1. Odprowadziłem dziś uwagę Do domu Śpi spokojnie Lirycznym ruchem dłoni Zerwałem zasłonę Odsłaniając nagie biodro mej kochanki Wcale mi nie głupio Sąsiedzi jak zwykle Dmuchają w balony swego jestestwa A kwiaty w oknach Śnią za wszystkich Okrytych puchem Wzorowej dyscypliny
  2. Na czerwonym świetle Przefrunęła mucha Gubiąc jedno skrzydło Wpadła w sidła Przedwczesnej młodości Teraz fruwa Piłując czasoprzestrzeń Na kształt rynny O początku i końcu Fruwa Wykonując półobrót Szczeżący zębami
  3. Odprowadziłem dziś uwagę Do domu Śpi spokojnie Lirycznym ruchem dłoni Zerwałem zasłonę Odsłaniając nagie biodro mej kochanki Wcale mi nie głupio Sąsiedzi jak zwykle Dmuchają w balony swego jestestwa A kwiaty w oknach Śnią za wszystkich Okrytych puchem Wzorowej dyscypliny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...