
Urszulanka
Użytkownicy-
Postów
91 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Urszulanka
-
Jedna. Hmm, myślałem, że dwuznaczności pójdą w nieco innym kierunku… O. no i udało ci się czego gratuluje,bo haiku zmusza do zastanowienia. pozdrawiam Waldemar alee o csoo choodzi? U.
-
fajnie buja
-
Przyznam, że nie zrozumiałam. Kto plecie a kto ma usta otwarte? Jedna i ta sama osoba czy dwie różne, z których jedna plecie a druga obserwuje? U.
-
Boskia broń i Regina gemmarum
Urszulanka odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"więc ruszam w światłość wnętrza dosłownie" - tak napisałeś i dodałeś, że zmienisz forum, bardzo się ucieszyłam z tej informacji bo patrzeć na Twoje brednie (nie mówię o czytaniu) jest karą dla oczu. A tu proszę - znowu LS - w swej najgorszej postaci!!! Chłopie dotrzymaj słowa, proszę. Zniknij w światłości wnętrza i zostań tam na zawsze. U. -
haiku [z serii: choinka]
Urszulanka odpowiedział(a) na Ann N.N. utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
mnie też te "panienki" bardzo sie podobają U. -
Dobrze, że nie doszło do zatoru od tego okrutnego tłoku. Imponująca prędkość. Czasami jednak warto zwolnić. U.
-
Dług Zbawienia
Urszulanka odpowiedział(a) na Smutna Filozofka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Umieściłam w swoim drugim komentarzu małe sprostowanie, bo odnoszę wrażenie, że mogłeś źle mnie zrozumieć. Pytałam sie o Twoje zdanie o tekście SF, i co? U. -
Dług Zbawienia
Urszulanka odpowiedział(a) na Smutna Filozofka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W mojej opinii to oryginalne wyznanie wiary rozbite na kilkadziesiąt linijek - dotyczy tekstu SF (żeby było jasne). Rozmowa z L.Sz. jest dla mnie ważna i ciekawa (dlatego ją prowadzę), natomiast tekst SF - nie. A Twoja opinia o tekście SF? U. -
Dług Zbawienia
Urszulanka odpowiedział(a) na Smutna Filozofka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Ty mnie!" - a kto Ty jesteś, a kim ja jestem, żeś taki zdziwiony wtrąconymi przeze mnie kilkoma groszami??? Nie mam zamiaru prowokować, tylko tak nie jasno wyrażasz swoje myśli, że chce dopytać Ciebie (jako autora) czy właściwie zrozumiałam (rozumiem po Twojej odpowiedzi, że nie), Twój tekst. Wierz mi, bardzo się strarałam (ale mój rozum gołębi nie dorównuje widać Twemu sokolemu, wybacz). U. -
Dług Zbawienia
Urszulanka odpowiedział(a) na Smutna Filozofka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widzę, że znowu wróciłeś do swojego bełkotu: "Dla tego światła idące niebu zbawienie" ? z tego światła idzie ku niebu zbawienie - o to chodzi? "tych ran razy bólu męce z kwią i zadane" ? (brakuje jeszcze "r") tych ran krwawiących w bólu męki zadanych - o to chodzi? "Mają wyraz królewskiego majestatu w moce" ? mają w mocy majestatu królewskiego - o to chodzi? "ludzkiej win krzywdzie-Bóg krzyżem w chwale" ? ludzkie winy w chwale krzyża krzywdzie-Boga - o to chodzi? tłumaczę całość (tak jak zrozumiałem): Z tego świata idzie ku niebu zbawienie ludzkich win, mocą królewskiego majestatu. Poprzez rany krwawiące, w bólu męki zadane i krzywdy - Boga, w chwale krzyża. Idzie ku niebu zbawienie ludzkich win, mocą królewskiego majestatu, przez krew z ran i ból męki Boga. W chwale krzyża! U. -
Powinnam umieć przemawiać do ludzi, ustami wyrzucać jasność, nie ciemność - gdy słowo jak światło w mroku rozbłyska, lśni, zgasło. Powinnam słyszeć głosy za ścianą, uszami łowić warg drżenie nocne. Dłonie zaprzęgać do ciężkiej pracy, dźwigania toreb codzienności. Powinnam kazać oczom widzieć, to na co patrzeć im się nie chce. A nogom chodzić w stronę tamtą, gdzie ścieżka stroma w ogień wiedzie. Jeszcze powinnam pokochać mocniej, Tego który to wszystko stworzył - abym mogła wciąż prosić o więcej, Jego Miłości!
-
godzina dwudziesta niewielki bar w powiatowym miasteczku czekamy na autobus do K. podgrzewany obiad paruje na stole mamy jeszcze pół godziny pomidorowa z klusakmi jest niezła mielony przypieczony zapalasz papierosa pożyczoną zapalniczką w kształcie colta niebieski dym miesza się z parą tu nie wolno palić to porządny lokal atmosfera gęstnieje wybuchasz płaczem nie mam wyjścia w końcu z chamstwem trzeba walczyć
-
i jeszcze ten wiersz pozostał tiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :-) U. P.S Jak odłączą aparaturę, to nawet ta linia przestanie istnieć, a może nie? tiiiiii________ :-) _______________
-
nierasowi w schronisku
Urszulanka odpowiedział(a) na Alicja Nawaryńksa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Smutny temat. 1."Delikatnymi poranka subtelne blaski wschodzącego dnia " - szyk zdania niepoprawny. Język polski nie jest Twoim językiem ojczystym? 2."gówna" - wulgaryzm w wierszu?fe 3."PPPPan" - co to jest?po co? Jąkasz się? 4."W wieczornej melancholii zachodu dnia, gdy dobry dzień kończy posługę" - jeśli wieczornej to zbędne jest "zachodu dnia" np. w wieczornej melancholii, gdy dobry dzień kończy posługę 5."W południa podszeptami wiatru lekkimi jak obrazy błękitu" - to samo co w pkt.1 Pozdrawiam U. -
Róża kwiat mojej miłości
Urszulanka odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widzę zmianę! Bardzo dobrze. Styl dużo jaśniejszy. Tematyka jak zwylke -piękna kobietka, afekcik, cierpionko, złamane serducho, trochę erotyczki (zrozum mnie dobrze, nie jestem szowinistką, broń Panie Boże), temat ciekawy, jednak mocno oklepany, ale rozumiem -sublimacja niezrealizowanych potrzeb. Dużo, dużo lepiej. Tak trzymać. Pozdrawiam U. -
Masz gotwy scenariusz dla Holywood na zakończenie łzawego melodramatu pt. "Zranione słowo"; ostatnia scena, najazd na zapłakaną twarz kobiety na tle zachodącego słońca (koniecznie), przytrzymanie ok. 7 sekund i...końcowa lista płac. Wzruszające. Pozdrawiam U.
-
Możesz mówić do ściany
Urszulanka odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stary, za kogo Ty się uważasz?! Zarozumialec z Ciebie gigantyczny. Bełkoczesz kalecząc mowę ojczystą, człowieku włącz chociaż troszke autokrytyki. Czytałam także Twoje "haiku" (doceń jak interesuje mnie Twoja działalność pisarska, po trochu z zawodowego punktu widzenia, ale także z czystej ludzkiej ciekawości) i komentarze. Nie wiele się róznią ("haiku" i komentarze) w tonie i klimacie od zamieszczanych tutaj pod Twoimi teksatmi. I co? Według Ciebie to my - nie dorastami do Twojego talentu, którym dostrzegasz to czego zwykły smiertelnik nawet nie przeczuwa. A pomyslałeś choć przez sekundę, że może coś z Twoim pisaniem nie jest tak, że może warto coś w nim zmienic, ulepszyć? U. -
Możesz mówić do ściany
Urszulanka odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już wiem! Ty cierpsz! Wspólczuję szczerze. Na brak kontaktu z rzeczywistością. Masz przebłyski bycia z nami i wtedy bełkoczesz po swojemu, ale za chwilę znikasz w swoim świecie i wysyłasz juz tylko oderwne od dyskursu "Wszystko ma swój początek i koniec? nic nie trwa wiecznie-"Alfa i Omega", itp. Lecz sie Bracie, dobrze Ci radzę, z serca, naprawdę. U. -
Możesz mówić do ściany
Urszulanka odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No! Stary. Twoje poczucie humoru jest dla mnie odległe jak galaktyka w gromadzie Absurdu. Może jak na gwiazdkę dostanę teleskop, zacznę sie śmiać. Na razie stoję zbaraniała. U. -
Możesz mówić do ściany
Urszulanka odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ty jesteś trzeźwy, czy Twój rozum jeszcze baluje? Chociaż mam wrażenie, że on nigdy nie schodzi z parkietu. U. -
Możesz mówić do ściany
Urszulanka odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Na gwiazdkę? Ależ to juz przeszło tydzień temu i w zeszłym roku, coś Ci sie pomieszało L.Sz. Mam wiekszy co? język - gwarę? Większy od czego? I co ma do tego angielskie - słowo? U. -
Możesz mówić do ściany
Urszulanka odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ty nie mówisz, Ty bełkoczesz (bełkot to pozbawiony sensu, niezrozumiały tekst lub zawiła wypowiedź. Słownik Języka Polskiego, PWN) U. -
stan przejściowy
Urszulanka odpowiedział(a) na Urszulanka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuje za komentarz; dzięki Tobie poznalam też nowe słowo: "ramota" czyli przestarzały, pozbawiony wartości utwór literacki albo krótki utwór satyryczno-humorystyczny, zabarwiony tendencją dydaktyczną, rozpowszechniony w XIX w. Dziękuję drugi raz. Mojemu tekstowi przypisujesz pierwsze czy drugie znaczenie? U. -
Możesz mówić do ściany
Urszulanka odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No to mamy konsensus co do tytułu. Nadal jedna myśl zawarta w Twojej odpowiedzi jest dla mnie tajemnicą. -
Możesz mówić do ściany
Urszulanka odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widzę, że Pani równie lakoniczna co malarska. W tytule stoi "no właśnie" i co z tego wynika nadal nie wiem. U. Chyba, że o inny tytuł Pani chodzi?! Ten ze ścianą, tak? Ale nadal myśl przewodnia Pani jest dla mnie zagadką.