Pan maestro zyski zlicza
bo wszedł za Balcerowicza
i już w styczniu, od połowy
będzie grywał w narodowym
banku... i to pierwsze skrzypki
media mówią że zbyt szybki
to on nie jest...że się boi
mamy czekać niech zestroi
zanim zagra, instrumenty
i odsłoni swe talenty,
jeśli jakieś tam posiada
może to i dobra rada
lecz by się nie okazało
że wirtuoz jest rzępałą