BARBARA_JANAS

dawno cię nie czytałam Krzysztofie... no, fajnie jest... naprawdę fajnie.:) Pozdrawiam

Aleksandrze Serafin w podziękowaniu za oderwanie las, w którym mieszkam jest ciemny. drogi kręte, pod kołami mewy. wyjadam polskie smaki z walizki, na talerzach krewetki i węże. zasypiam grubo po północy kolekcjonując domki. małe, drewniane skojarzenia pereł. śpię na półce, płytko, z nogami w oknie. na zewnątrz marzną sosny i jezioro. o północy, taśma zmywarki na pełnych obrotach. ręce mam tłuste i mokre. kręgosłup odkleja się od ciała. nazwano mnie helvete*, bo mruczę pod nosem przekleństwa. brakuje mi języka, choć powiedziałam wszystko o gorących talerzach na przystawkę. wiersz mnie omija w takich chwilach, niejasno wymawia emocje. mogłabym być turystką, ale ten ból jest potrzebny, inny i świeży, niczym lodowe półki, w drodze na lotnisko. lawa lodu. * znaczenia: rzeczownik, rodzaj nijaki (1.1) piekło wykrzyknik (2.1) cholera!, do diabła!, piekło i szatani!

Dziękujemy i jednocześnie zapraszamy na Śląsk w marcu na VII edycję Portu :) Pozdrawiamy :) Basia i Jacek

znowu się zaczyna maskarada ?

Piękny wieczór, zatopiony w poetyckim słowie Jacka. :) Dziękujemy za zaproszenie :)

Zrobi się :) Pozdrawiam

Zapraszam do obejrzenia galerii, które znajdują się na stronie portowej : www.portpoetyckichorzow.blog.onet.pl Dziękuję wszystkim przybyłym poetom Pozdrawiam serdecznie :)

Ach, ten poetycki listopad. Moje dzieci wystawią mi chyba żółtą kartkę - tyle imprez. Ale u Jacka muszę się pokazać. KONIECZNIE !!! pozdrawiam

Ach, te listy do obecnych/nieobecnych. Wie(r)sz co lubię. Pozdrawiam wieczorowo :)

Strach się bać Jacku. Dobrze, że są wyjątki :) Pozdrawiam

MUZEUM w CHORZOWIE zaprasza na XVII SPOTKANIE POETYCKO MUZYCZNE z cyklu – WIERSZE NA KAŻDĄ POGODĘ pt : JESIEŃ NIE MUSI BYĆ SMUTNA dnia 24 listopada ( środa) 2010 roku o godz. 17:00 Muzeum w Chorzowie, ul. Powstańców 25 PROGRAM POEZJA: - wiersze czytają Danuta Perier – Berska Barbara Janas-Dudek i Jacek Dudek Barbara Gruszka – Zych Barbara Dziekańska MUZYKA w programie POLSKA PIEŚŃ ROMANTYCZNA /Fr. Chopin, St. Niewiadomski, J.I. Paderewski, F. Nowowiejski ST. Lipski/ WYKONAWCY: Elżbieta Ogermann - śpiew Barbara Dziekańska - fortepian PROWADZENIE: Barbara Dziekańska Wyżej wymienieni wykonawcy nie należą do ZAiKS-u, ani innych organizacji zbiorowego zarządzania. Barbara Dziekańska

No i pięknie :) Tylko żebyście cali i zdrowi dotarli, po wszystkim do Chorzowa ! ;)

Aj, Cezary będziesz otoczony wianuszkiem ;)

Stefanie zgłoszenia przyjmowałam do końca września. Jeśli masz ochotę zapraszamy w marcu do Chorzowa. Prześlij tylko zestaw trzech wierszy i notkę biograficzną na adres : [email protected] jednocześnie akceptując regulamin. który znajduje się na stronie internetowej : www.portpoetyckichorzow.blog.onet.pl Pozdrawiam.

VI edycja PORTU POETYCKIEGO w Chorzowie 20. 11. 2010 r o godz. 18.00 TAWERNA STARY PORT ul. Rynek 13 (wejście od parkingu) GOŚCIE GŁÓWNI : Barbara Dziekańska (Ruda Śląska) Cezary Sikorski (Szczecin) Izabela Fietkiewicz Paszek (Kalisz) Natalia Zalesińska (Katowice) Teresa Rudowicz (Aleksandrów) Agnieszka Marek (Bielsko-Biała) Przypomną się : Jacek Sojan (Kraków) Barbara Janas Dudek (Chorzów) Jacek Dudek (Chorzów) Włodzimierz Szymczewski (Świętochłowice) Zenon Dytko (Chorzów) Dawid Koteja (Katowice) Joanna Proszowska – Starkowska (Bytom) Beata Bigos (Zabrze) Janina Szołtysek (Mikołów) Łucja Dudzińska (Poznań) Sławomir Matusz (Sosnowiec) Hanna Dikta (Piekary Śląskie) Katarzyna Zając (Ozimek) Katarzyna Macios (Kielce) Jan Mięciuk (Chorzów) Łukasz Waga (Bytom) Majka Łokaj (Katowice) Marcin Rokosz (Cieszyn) Marta Bociek (Ruda Śląska) Mirosława Pajewska (Ruda Śląska) w programie również : wernisaż : malarstwo Stanisława Łakomego muzyka : Janusz Sorichta i Szandor Goga wspomnienie Ewy Wojtkowiak

Macieju nie spodziewałam się po wierszu (bo po tobie nie przejdzie mi przez gardło) takiej puenty pozdrawiam ziewając liryki:))

tylko uśmiech już nie trzeba myśleć bo ma się pewność pozdrawiam

To się naprawdę udało : w moim domu gdzie ścieżki wydeptane jest piec otwarty popiół się w nim gnieździ światło zrzuciło stuletnią koszulę i nagie trwożnie garbi ściany sieni kwiaty jabłoni wiśni tudzież śliwek rosną z poduszek zwieszonych na płocie Później jakby trochę zabrakło pomysłu co z tą fajną widokówka zrobić Pozdrawiam

Dzięki za ślad pod wierszem. Pozdrawiam

do znudzenia... pozdrawiam :)

No tak, zboczenie zawodowe :) Dzięki. Pozdrawiam.

Celowo powtórzyłam ale może, może... Zostawiam do przemyśleń. Dzięki za wizytacje. Pozdrawiam.

dziewczyna o oczach wodnicy rozpływa się w pościeli anioły przy niej rozwiane dziewczyna o skórze gładkiej ma pusty brzuch rozpisany na wersy anioły przy niej koślawe mostek podnosi się i opada pod mostkiem wyschnięte koryto rzeki ;)) Wynika z tego, że straszna ze mnie gaduła ;) Trudno walczyć z naturą :) Dzięki za przycinki. Pozdrawiam

Dzięki Leszku za wizytę "w wierszu". Poszedł w szerszej wersji jako tekst piosenki - trafiłeś :) Pozdrawiam

Najważniejsze że jeszcze jest koryto, jest co zapełnić ;) pozdrawiam