Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

BARBARA_JANAS

Użytkownicy
  • Postów

    1 842
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez BARBARA_JANAS

  1. Dzięki wielkie - następnym razem :) :*
  2. Na orgu można nauczyć się warsztatu, jeśli oczywiście potrafi się słuchać. Niezłe cięgi tu dostałam stawiając pierwsze kroki. Dziękuję i pozdrawiam
  3. Leszku wiem o czym piszesz. Ten arkusz wali w twarz bez ostrzeżenia ;) Sukces tkwi w doborze wierszy i szacie graficznej. Nawet ja się go trochę boję. Dziekuję i pozdrawiam serdecznie..
  4. Wszystkim PIĘKNIE dziekuję :) Niesamowite połaczenie obrazu i słowa. Czarku jesteś Wielki :) Pozdrawiam
  5. Tak więc ciągłej wiosny na NNR :)
  6. Dzięki Stefanie ! :) Oczywiście WS, na NNR przyjdzie czas :)
  7. Bo Barbara nie jedno oblicze posiada :) Dziękuję i życzę Spokojnych Świąt :)
  8. Ja, jo wiym...myśla, że w końcu piznie :)
  9. no...fajnie jest ;) pozdrawiam
  10. rozbawiłaś mnie:) pozdrawiam
  11. Dobre ! bo fragmenty, które zaznaczyłeś (poza talerzami) dla mnie też, nie potrafią się uleżeć w tym tekście i pewnie zostaną spuszczone do kanalizacji zmywaka :) Dzięki za rozwianie moich wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie Jacku :)
  12. Pierwsza wersja bardziej mi przypadła... Czułam dokładnie jak w jej oczach rodził się Bóg a w jego a w jego truchlał. To było niesamowite zakończenie zmrożonego emocjonalnie wiersza. Pozdrawiam przedświątecznie.
  13. Lekko i zabawnie u ciebie. Jestem mistrzem tupania bezskutecznego:) Pozdrawiam
  14. Rakkfisk, lutefisk....:( a gdzie łosoś norweski ! helvete :) Cała przyjemność po mojej stronie Oleńko :) To była niezapomniana podróż - zaserwowałaś mi pełny wachlarz atrakcji... te nieoczekiwane dają najwięcej. Jeszcze raz WIELKIE dzięki :)
  15. droga była norweska :) zmywak w kuchni wielonarodowościowej ze względów ludzkich bardzo interesujący...mam nadzieję o tym jeszcze napisać :) Dzięki Januszu za wgląd. Pozdrawiam przedświątecznie...
  16. Ta ryba jest okropna, Helvete ! :) świąteczne przysmaki muszą pachnieć, koniec i kropka! :)) A jak ona się zwie ? Kość ogonowa też mi strasznie zawadzała (czyt. dokuczała) :) Pomyślim jeszcze...;) Pozdrawiam. To mogło być lutefisk, oni podobnie się krzywią na naszego karpia;)Leszek. lutefisk - helvete !! oni to jedzą na surowo - fuj! za to poteter są pyszne - mniam
  17. Oj, trudno... całe trzy dni na zmywaku i się rozpłynęłam ;) Można by powiedzieć Norwegia od kuchni zaraz po Parku Vigelanda. Sprzeczne doznania to moja specjalność:) Dzięki Leszku za wizytę. Pozdrawiam Wracam do niego i znajduję znajome kąski, jak ten ze śmierdzącą rybą - protestuję!- jest całkiem smaczna;). Zawadza mi w wierszu ten wers z kością ogonową;)Pozdrawiam. Leszek. Ta ryba jest okropna, Helvete ! :) świąteczne przysmaki muszą pachnieć, koniec i kropka! :)) A jak ona się zwie ? Kość ogonowa też mi strasznie zawadzała (czyt. dokuczała) :) Pomyślim jeszcze...;) Pozdrawiam.
  18. Sprytnie nie napisałaś o środeczku Oli. :) Myślę o nim, myślę... Musi nieco ostygnąć we mnie ta podróż zanim pozmieniam. Pozdrawiam cię przedświątecznie.
  19. Oj, trudno... całe trzy dni na zmywaku i się rozpłynęłam ;) Można by powiedzieć Norwegia od kuchni zaraz po Parku Vigelanda. Sprzeczne doznania to moja specjalność:) Dzięki Leszku za wizytę. Pozdrawiam
  20. Jest w nim energia, pragnienie. To jest prawdziwe ! pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...