-
Postów
11 106 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
106
Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz
-
Kochać wierszem
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Natko jak ja lubię te rymowane przekomarzania: To srebro skradzione z księżyca dotyczy nas w pewnym już wieku urokiem potrafi zachwycać garść wzbudzić szczerego uśmiechu bo starość naucza przepięknie pokory i innych przymiotów potrafi cudownym być wstępem symfonii gdzie wieczny jest pokój Pozdrawiam -
Onamudaj szpitalny
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Ona mu daje do łóżka basen on przez respirator oddycha jeszcze myśli co zrobić da się bo jej uroda zachwyca :)) polecam film Kwartet -
Pan Poezja
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ach te moje ulubione rymy - uwielbiam :))) pani Poezja z Panem prozą między wersami sobie chodzą a wersy szare jak każdy wie jeden ma rym a inny nie i do metafor są nieskore bo przecież dzisiaj nie jest wtorek a pan z panią chodzą po rękę - może narodzi się jakieś piękne... -
Kosmiczny pył
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Poezja to życie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pył owszem w przestrzeni rozpłynie ale spirytus zostanie nigdy nie zaginie :) -
Kochać wierszem
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
klasyka znane i lubiane Pozdrawiam -
dedykuję Alicji W. za inspirację Jeśli się mamy kochać wierszem i sięgnąć rozkoszy szczytu, to lepiej kochanie w kołderce. Tylko się do mnie przytul. Pozwolisz – ogarnę ramieniem, ustami osłodzę ręce, wyleję pocałunki strumieniem; usta, oczy – najwięcej. By w końcu po cichu odjechać, gwiaździście - wozem niemałym. W pulsarów wsłuchując się echa, zgarnąć widnokrąg cały. Zatrzymać się chociaż na chwilę, I srebro ukraść z księżyca. W Twych oczach znów szczęścia tyle. Już wiesz – srebro zachwyca. Utkwiłem w ciemnościach gdzieś oczy, noc mroczna i ja zaspany. Słyszę: "stary zgłupiałeś w nocy Kochać się - wierszem rymowanym" 2007
-
Barberka
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Lidia Maria Concertina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
interesujący obrazek - jak to się stało że nie wyłapałem? długie wyjazdy rozstania gonitwa za lepszą kasą a potem pożegnania bo tam ponoć jest łatwo lecz krzywda zostaje w sercu i nie da się zapić i zaćpać gdy tutaj została na miejscu skrzywdzona cierpiąca niewiasta -
dziś wolność zmieszana jest z błotem mylona ze słowem swawola gdy czynisz to na co masz ochotę i krzywdzisz swych bliskich wokoło Pozdrawiam
-
niedzisiejszy
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a ja lubię Twoje komentarze jak je zrymujesz :))))) -
Moje sny
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Poezja to życie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"moje sny są inne od twoich" ktoś spostrzegł niezwykle bystry a podróż nie kusi oboje jak noc sierpniowa artystę :)) -
Sierpniowa muzyka
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a u mnie słońca już nie ma szum przyszedł z nieba deszcz pada miarowo oddycha ziemia czy słyszysz - rześkość coś gada w szumie ucieka sens z wiatrem lecz gra melodia nie smętna ja słucham słucham i patrzę to Gershwin "deszczowa piosenka" :)) -
Gałczyński dziś
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@viola arvensis może wspomnieniowo dzięki i pozdrawiam -
samotne dłonie
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na sisy89 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
piękne samotność ludzi starszych żyjących przecież w tłumie czy ktoś ją zauważy czy może zrozumie :)) -
Coś jak kosmita...
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
uczyć języków każdy powinien języki wrogów znać biegle czynnie dziś wśród przyjaciół ponoć żyjemy takich przyjaciół raczej nie chcemy lecz bardzo miłe gdy przy fontannie w Rzymie usiądą panowie panie i słychać nagle znajome słowa że ku... tam czyjaś coś jeb ..ć można ... Pozdrawiam -
Absurdalny wierszyk w kowbojskim stylu
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Father Punguenty utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
fajny wierszyk czytam tu ballada to fakt i rym męski stuka znów aż mi w uchu gra gdy mnie wątek zaczął wieźć nie poszedłem spać a tu wierszyk kończy się ku..a wa..a mać brak pointy wściekam się niesłychane jest Colt szykuję ostro klnę ktoś oberwie w łeb rozciekawić można dziś czytelnika słowem i zostawić aby cknił nie mieści się w głowie :))))) * wulgaryzmy celowo wklejone, w rubaszny język peela - bez podtekstów -
Gałczyński dziś
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival dzięki - humor szarych komórek już nie istnieje Pozdrawiam @agfka to jest mój jeden z pierwszych tekstów kiedy zaczynałem pisać jestem inżynierem i pisanie wierszy zawsze było dla mnie stratą czasu dzięki pozdrawiam -
"Zaczarowana dorożka, zaczarowany dorożkarz, zaczarowany koń" To na bluzce broszka, jak pożółkła fotka i lawendy woń. "Teatrzyk zielona gęś ma zaszczyt przedstawić..." Słowa dźwięczą w uszach i mają nas bawić, padają jak iskierki na kolorowych brukach, odbijają się - czy to koń podkową stuka? Nie to nie koń, tylko samochód przemyka, a iskry gasną i nie wskrzeszają płomyka nadziei. Giną w mroku - w ciemnej ulicy, poważne twarze - wiersz nie zachwyci... "Zaczarowana dorożka, zaczarowany dorożkarz, zaczarowany koń" To na bluzce broszka, jak wódka gorzka porcelanowy słoń. "Teatrzyk zielona gęś ma zaszczyt przedstawić..." Słowa uciekają w dal, miast poetę sławić. Humor paradoksu i miłych skojarzeń, wesoły sens wiersza, - kto go dziś "zajarzy"? Kto spostrzega świat piękny i przymruża oko? Wznosi wzrok swój ponad byt i patrzy wysoko w niebo, gdzie pegaz ciągnie dorożkę zaczarowaną, to jest niemożliwe, to już zapomniano... "Zaczarowana dorożka, zaczarowany dorożkarz, zaczarowany koń" To na bluzce broszka, jak aksamitna wstążka, piękna nieba toń. 2004
-
może zwróci uwagę może będzie przypadek i na kawę zaprosi nie wnikajmy co po tym Ach.. lecz to wszystko marzenia przyplątały się cknienia "Zapomniana sukienka, jeszcze słońce pamięta" Ach
- 8 odpowiedzi
-
1
-
- wiersze gotowe
- na letnie upały
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
i jesteś wymoczony jak grzyb przed czyszczeniem znużony wyczerpany nim spadniesz na ziemię przeniknięty ciepłem aż do szpiku kości a samopoczucia można ci zazdrościć :)
-
Marzyciel
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na poezja.tanczy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
och te rymy tak dokładne co tu robią nikt nie zgadnie mają podnieść rangę wiersza sprawić aby miłość pierwsza znów ożyła we wspomnieniach swą czystością świat nam zmienia ... -
Wiatr we włosach
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Poezja to życie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
miłość wspomnieniem gorącego lata ten wiatr we włosach i zachód słońca i jakiś figlarz nam dłonie posplatał patrzeć i patrzeć na ciebie bez końca :) -
retro
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Łukasz Jasiński dzięki - pozdrawiam -
niedzisiejszy
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@poezja.tanczy dzięki Pozdrawiam @corival dzięki za intrygujący - tekst piosenki Pozdrawiam -
Częstochowskie Rymy
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Dekaos Dondi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pouczanka całkiem niezła nawet dobry elaborat spytam krótko gdzie poezja nie widziałem jej od wczoraj może wlazła między wersy wziąłem lupę przeszukuje moralitet tylko wielki ale autor dobrze truje że poezję tutaj zgubił w nowym wierszu pewno znajdzie a ten portal jest dla ludzi co wstawiają tekst odważnie :) -
Kto go dzisiaj by zechciał, kiedy wszystko jest ekstra i na osiem zagłuszył świat rytm. A on taki uparty, gdyż pokochał trzy-czwarte, chciałby marzyć, flirtować i śnić. Gdzieś urodził się na wsi, może podczas wakacji, na salony wprowadził mistrz Strauss. Tekst napisał poeta, manier uczył pan Lehar, by na scenach miał zawsze aplauz. Gnał po salach radośnie, już nie sposób się oprzeć, zakołysać jak łódka wśród fal. Kochającym przygrywał, komuś szepnął – mi wybacz, aby uciec w najdalszą gdzieś dal. Na koncertach go nie ma. Czy wzgardziła nim wena? Pewno z żalu umiera – sztywny leży jak denat. Dyskoteki bez niego, lecz kochani nic z tego. Na weselach szaleje choć nip obcy i regon Kto go dzisiaj... W garniturach jak ulał, znowu panny przytula, lub w emocji sztachetą zrobi komuś gdzieś uraz. Jest na ogół spokojny, ale bywa frywolny i dzieciątkiem zakwili po zabawie upojnej. Kto go dzisiaj 2008