Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    11 093
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    106

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. podoba się ale niczym delikatny erotyk wiersz prowadzi po fali "jak w grobie" słowny ten dotyk klimatem raczej nie scalił :))
  2. @FaLcorN Dostałeś serducho tzn. że się podoba chyba nie muszę już pisać :)))))
  3. północ ciepła noc w nagości oparach okien w domach otwartych na przestrzał a bzykając nie tylko się stara komar po dziabnięciu swędzi cię ekstra :))
  4. spragniona jakiejś czułości choćby najmniejszej z najmniejszych oddechu powiew nie ostry bez czosnku cebulki- niestety :))
  5. @Agnieszka Charzyńska zatrzymał w tych lustrach na przekór zniszczeniu twarz się przegląda blada ma oczy przymglone wspomnieniem i ból na ustach rozkłada policzki spływają ze łzami upiorny tusz wygląd czyni i nie wiesz czy w lustrze jest zjawa strzygi wampira ktoś inny :))
  6. @FaLcorN Dasz Panie jeszcze mi wiele chwil mądrych dobrych ciekawych Tyś dla mnie i ja Twoim celem wiem do siebie mnie wciąż prowadzisz :))
  7. ślicznie lecz życie się nigdy nie kończy a nowe jest ponoć piękniejsze bo ziemskie uroki się zwieńczą nieziemskie u stóp naszych legną :))
  8. choć pomysł owszem znakomity można to mięsko ciut okroić może zyskałoby trochę przy tym szczupła panienka - niepokoi fakt temat znany jak nasza rzeka jednak spojrzenie jakby nowe seducho stawiam Tobie pewny że nieraz wrócisz zwięzłym słowem :)
  9. nauczmy się cieszyć każdą chwilą na przykład idąc łapka w łapkę niech nas wypełni ciepła miłość gorąca muśnie choć przypadkiem :))
  10. ładne a las szumiąc pomrukiwał na te gesty oraz słowa on dyskretny zawsze bywa tajemnice skrzętnie chowa :)))
  11. ani nie potwierdzam ani nie zaprzeczam filmu nie widziałem ujrzałem człowieka :)
  12. od Kościeliskiej lekki spacerek wierchami które płoną czerwienią a na Giewoncie jak zwykle wieje i burze postrach wśród ludzi sieją :))
  13. Już się zaczaił gdzieś w leśnej kniei, w cichym szeleście i w kroplach dżdżu. Lekkim porywem kołdrę rozścielił z pożółkłych liści spełnionych snów. Wstydem sczerwienił liście dereni, rozpalił kule dojrzałych pigw. Może coś jeszcze wokół by zmienił, lecz ciszą zamarł, w zaroślach znikł. Ożył znienacka szarością chmury, czochrając świstem korony drzew. Chłodem zaszumiał na ten świat bury, jakby koniecznie musiał coś rzec. Potem do tańca wraz z deszczem ruszył, że aż z rozpędu na cmentarz wpadł i wśród chryzantem z pokorą ucichł, bo się zamyślił jesienny wiatr.
  14. kolejny upadek w złudne ciemne moce bo sam jesteś słaby jak liście na wietrze zwabiony mirażem nabierasz ochoty i brniesz uwiedziony aż w bezkresną przestrzeń więc przestań próbować lecz zaufaj w pełni zawierz całym sercem oddaj się w opiekę On cię przeprowadzi i całkiem odmieni wpław pokonasz prądy rwącej życia rzeki :)))
  15. czy śmierć jest tajemnicą? raczej koniecznością bo czas dewastuje ciało z ludzką przyjemnością aby w końcu atomy wróciły do ziemi a dusza znajdzie szczęście w niebiańskiej przestrzeni :)
  16. @corival dzięki bardzo pozdrawiam :)) i z tym się zgadzamy i moja głowa że narodziny to metamorfoza lecz czy dla wszystkich czysta do końca dzieci z wadami żyją pod słońcem Pozdrawiam Jacek @Nata_Kruk Dzięki pozdrawiam :)
  17. stałe pragnienia do powrotów lecz gdy powrócisz to już nie to przechodzi wola i ochota dawnych pochodów słychać echo ;0
  18. Fale przyniosą butelczyny, rozmyją brzegi w jednej chwili i nie wiadomo; kto bez winy, kto mówi prawdę, lub się myli? A skąd kto przyszedł, by pouczać. Prawdy do rymu w wierszu składać. Nie lepiej, miło coś dla ucha, zamiast powiedzieć to pogadać? Może nie tylko w nosek ugryźć, ale posmyrać czymś w afekcie. Przecież nie warto iść na udry, jeżeli walczyć się już nie chce. Budować mosty, te z pomysłem, albo sznurówką wiązać końce, gdy źródła wiary są jak wyschłe zaś beznadziejność gasi słońce. Chocholi taniec stale kręci, a blichtrem zwodzi znów mamona. Splendor ze sceny przecież nęci, więc przyzwoitość w błocie kona.
  19. miasta młodości giną w wspomnieniach bo przecież kiedyś były przecudne pierwsze miłości rozkojarzenia a dziś betony i życie nudne :)
  20. ona mu daje w łóżku do spania koszulę wraz ze szlafmycą sama koszulce tiulowej gania on się zaplątał zamilknął :)
  21. Wódki najlepsze były za komuny - teraz dobre są nieliczne i bardzo drogie a dobry bimberek ze sprawdzonego źródła -pycha nie wolno pić po to, aby pić więcej maximum małpeczka może czasem dwie aby wraz z muzyką jeszcze się pokręcić przypomnieć jak coś tam jeszcze nam się chce a potem Morfeusz w swe weźmie ramiona aby zbudzić rankiem na dobre śniadanie ty skruszony przepraszasz łza ci kapie słona za radość na tej ziemi - dziękuję Ci Panie ;))
  22. a Bóg spoglądał z góry pomyślał: dać szansę trzeba dusza biadoli z natury i rzekł do niej prosto z nieba miast prośbę powtarzać w kółko pomyśl o błędach i wadach masz dugą szansę - rzekł krótko a błędów nie powtarzaj :))
  23. ostatni pociąg dziś ci uciekł czy on na pewno był dla ciebie nie pojechałeś czujesz smutek jest coś przed tobą o czym nie wiesz? :))
  24. więc kiedy piszesz elaborat by się w tematach nie pogubić zrób plan bo ilość wątków spora choć wiem że robić go nie lubisz :))
  25. @Starzec wznoszę toast (niestety pigwówką - dereniówki brak) zdrowie !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...