
Dotyk
-
Postów
955 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Dotyk
-
-
niech admin udowodni że to nie jest wiersz!
Pożyczę kilka tomików poezji róznych takich..
Lucek - daj się uściskać!
za wiersz czy nie wiersz
wsio rawno
za tekst0 -
:)))))))))0
Agniecha...:)
zielony kot
na płocie wypatruje
-samiauu
au au
spadł
dla mnie - śliczności:))
masz maxa!0 -
przytuleni
zegar wykrada
minuty strachem tulone
....
komentowałam ten tekst...wyłuskałam właśnie ten fragment..bo bardzo mi się podobał.
i nie zgadzam się całkiem z Adamem...
choć może...
tylko ..o ktorym tekście tak naprawdę można powiedzieć...
że nie wszystko już było...
doprawdy...
wszystko już było...
pozdrawiam:) - Mirka0 -
Och..panowie..
Najprościej będzie pokazać wiersze panu Tadeuszowi...
bardzo lubi rozmowy na wiersze
[sub]Tekst był edytowany przez Dotyk dnia 13-09-2003 23:06.[/sub]0 -
w powolnym zbliżeniu
do twoich ust
mrówki z ramion
uciszam
....
Seweryno..te mrowki...
to..mój ukochany motyw...w erotykach...
stada mrowek..co się rozłażą..ogólnocielnie...:))
to piękny wiersz...zmysłowy..delikatny...
Mirka
0 -
Cytat
Taaaaa, bardzo dosłowne - właśnie Pan Różewicz wypadł mi na podłogę.
Adam
Pan Tadeusz się nie obrazi. Jest..świetnym..bardzo dowcipnym..człowiekiem..:))..Najwyżej się otrzepie i powie: Chyba mnie pan zgubił panie Adamie...
Różewicz...jest dla mnie..i we mnie..zanim go zaczęłam rozumieć...
cieszę się..że jest bardzo bilsko mnie...
Adasiu
wiersz kappitalny (nie ze względu na Różewicza naturalnie)
Mirka
0 -
umilkły już
sam zakrzyczałem
wołające w głowie
głosy krzyżowanych
Świętego Wita
wypędziłem z ciała
by móc wrócić
pozwolili
polizać szybe
i jej mroźne kwiaty
potem popędzili
znów w dół
....witam pełna podziwu..dla tego wiersza..Mam nadzieję..że to jest początek..dopiero
Mirka
[sub]Tekst był edytowany przez Dotyk dnia 13-09-2003 09:34.[/sub]0 -
punkt kulminacyjny
błaznem skacze
do ust
one i tak kiepskim
faryzeuszem
nagadały się wczoraj
młodo, jałowo
pan nadal dzwoni
do mamy
chory z niewyspania
przeklina
metalowe ciało
i uśmiech
taki to pan
uda takie - innych nie mam
tango jak tango
zatańczę zawsze
ładnie
Agnieszko - jeden z najpiękniejszych wierszy w serwisie...
Idę ci wbić maxa..
pozdrawiam...0 -
Panie notak - poznaję..chyba..kto zacz:))
poproszę o jakiś tekst..do analizy głębokiej.
ciekawi mnie Pańskie pisanie:))
...tutaj nawet nie chodzi o to, że to nie wygląda jak wiersz. W taki sposób piszą ludzie na jedym forum i to bardzo mile widziane:)))...
po prostu jest to niestety słaby tekst. Co nie znaczy, że następne takie będą..
Na co liczę..i życzę wszystkiego dobrego - Mirka0 -
Lecz choćbyś się ukrył i w piekła pieczarach
Bóg nie zapomni ci takiego czynu
Prędzej czy później spotka cię kara
Oko za oko ty skurwysynu !!!
Ostatnio niestety - tak powiedziałam facetowi, ktory bił swoje dziecko...prawie tak samo...
Nieźle się zapowiadasz..skarbie:)))
Mirka
chociaż..bardzo dramatyczne twoje teksty..
ale myślę..że inne tony wkrotce zobaczymy - Mirka0 -
Cytat
Urodzil nam sie drogi Oyey?
Przypominam kolego ze to forum dla poczatkujacych..Troche lagodniejsza krytyka bedzie wskazana
Niestety...:))
coś tam mi migota...lekko..ale na razie lekko...
A przeszłość...
Przyśniła mi się...
W koszmarze...
to mogłby być początek wiersza..jeśli istotnie..
miałaś taki sen...
i chcesz to z siebie wyrzucić...
.....
w dworcowych kibelkach...jednak..takich...tekstów mało..
jakie tam są....wiadomo...
ostatnio czytałam:
"Chciałem dobrze - Adolf Hitler"
Autorkę pozdrawiam - Mirka
0 -
na krześle siedząca staruszka
zapatrzona w murowane życie
staruszka jakich wiele
....
trochę pokręcony..ale pomysł fajny.
Widzę tutaj materiał na krotkie opowiadanie..gdzie będzie można dopowiedziec..parę spraw..które się w wierszu nie zmieściły
pozdrawiam - Mirka0 -
popatrz słonko
a trzeba tak niewiele..
prawda??
żeby tak nie było...
bardzo cię ściskam - Mirka
piękny wiersz..
ja sie chyba w moim talerzu rozgadałam:)))0 -
szatan miażdży
kogoś w dłoni
Bóg z miłości
stracił głos
będę trwać pod powiekami
będę krwią
........
dobry wiersz...że taki rózny..cóz..
akurat w zrozumieniu ..nie przeszkazdało mi to..i poczuciu...tego..czegoś..
pozdrawiam
Mirka0 -
nic
nie zostało
z twoich oczu
ani z mojej
walki
jeszcze pamietam
rany zadane
głeboko werżnięte w milczenie
pazury obcych myśli
wspaniały wiersz..znowu taki smutny..ten z serii prawdziwie prawdziwych.
Ja wniosku o urlop nie podpiszę.
ściskam - Mirka
a na jakiś czas..to znaczy..na ile???0 -
ale jak trudno znaleźć...
no..ale..warto było...:))...
do ulubionych marsz....wierszu jeden!
ściskam - Mirka0 -
Tommy - ty skubańcu..umiesz poprawić humor:)))))))))))))
Adamie
a ja lubię się troszkę bać..może więcej nawet..bo lubię pokonywac strach. Odwaznym łatwiej.
Kiedyś spędziłam noc na wiejskim cmentarzu, pilnowana...a dużej odleglości przez uczestników zakładu.
I powiem..że zaczęłam bać się o świcie....
bardzo dobry wiersz...
Mirka0 -
no trzeba się namęczyć..żeby znaleźć nowe wiersze..i autorów..Tak się cieszę..Tytuł..mnie tu przywiódł w związku z moją miłością do ptaków..i żyjątek od najmniejszego..w górę...
I powiem ci..się ma nosa...
Bardzo świetnie (jak mówił pan od fizyki...ale nigdy mnie:)))).
pozdrawiam ciepło i czekam na jeszcze - Mirka0 -
zdecydowanie....bardzo..
kot...
on miał
zielone
oczy
a nie on
kot
genetycznie sprawny
przemierzał
nie-on ją
szukając prawdy
kapitalne.
Mirka0 -
myśl ostatnia
jest zakończona palcami
roztrzęsionymi
wyprostowanymi w trzcinę
z rozstrojem nerwowym
siedzi podparta
podkurcza nogi
połyka siebie
myśli
tym bardziej
....
Adam - z podziwem Mirka0 -
Cytatchodzilo mi o forme - jakosc :)))))
bo tresci zadnej nie ma :)
zeby kogos krytykowac droga Pani trzeba miec cos do zaproponowania
ta uwaga na przyszlosc :)))
koncze do Pani zagladac bo faktycznie niczego nie rozumie w tym "pisaniu" :))))):)))))
:)))..
zmyśl..nie
koło kantów ma sześć
a zmysły sobie
kołem nie kantem
rozlazły mózg
lazł tam
w krawacie
wata szara cukrowa
komórkowa słodka
żadna rewelacja ....
czydziestku...jest....jest....
wata szara cukrowa
komórkowa słodka
żadna rewelacja
albo przytrafiło mi się..nie-myśle...
Nie
....
Agnie-szko ściskam cię
0 -
Mirku:)..
klasa..
mam nadzieję...na...spotkanie tych pan...tam:)
pozdrawiam
Mirka co z pracy wrócił:) - Mirka0 -
Aneto...przepraszam..świezo po lekturze wiersza Agnieszki..Agnieszkuję wszystkich wokół..
wybacz..
to nie roztargnienie czy nieświadomość rzeczy..:)0 -
Ile można czekać na Twój wiersz..no doprawdy!!
Jest taki..że nalałaś mi go..po brzegi...
i tylko dlatego
i dlatego
że to nie szkodzi
i dlatego
go
na-lej
.........
inny...płynny...cieknie mi aż po brodzie ten wiersz..a ja z lubością zlizuję kropelki słów..
ściskając na zdrowie pewną Agnieszkę - Mirka0
strumyk wody
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
Adam..gdzie te twoje 20??:)))))))))))))))