Adam_Szadkowski

Wiersz jak na pierwszy raz i na to forum (dla początkujących), jest naprawdę niezły. Mam kilka delikatnych uwag. Treść. Tego typu wiersze nie zaskakują, czasem nudzą. Forma. Tu zdeteminowana przez treść. Może właśnie trzeba było zmienić formę, by zaskoczyć i pokazać to troszkę inaczej. Rytm i muzyka. Niezachowana, a to przez różnice w długości wersów, jak mi się wydaje. Całość. Dość spójna. Czyta się też dość. Pozdrawiam i czekam na kolejne. Adam

Pomyślałem sobie: "zabierasz sie do komentowania kolejnego wiersza z aniołem w tle... - uważaj!"... Ale nie jest to wiersz "kolejny z rzędu"! Ten głos w mojej głowie szybko ucichł, gdy przeczytałem jeszcze raz. Jeżeli tak maja wyglądać wiersze z aniołami to piszcie jak najwięcej! Jest tu prawie precyzyjna perfekcja obróbki słowa i wersu. Prawie, powiadam, bo gdyby było inaczej, ten wiersz przypominałby wzór. Nie jest to wzór. Nie można powiedzieć: "macie tak pisać!". Ten wiersz jest jedyny i niepotarzalny. Jest tu tyle doskonałości co prawdziwej szczerości poety. Mało jest wierszy, które nazywam idealnymi, ale teraz powiem to, bo nie moge milczeć (moja wrażliwość?) wobec geniuszu. Czasami sie zastanawiam dlaczego ludzi piszą w internecie wiersze. Nieraz zupełnie anonimowo, nastawiaja twarz na pocałunki, albo na uderzenia krytyki. Teraz wiem. Wszyscy piszą po to bym mógł w tej gęstwinie zobaczyć czasami perełkę, prawdziwy skarb. Genialne. jestem w trójcy pokuszenie wąż ust ścina ostatniego anioła upadek jabłoni ciała obosieczny jest Moja pamięć i nie tylko - zapamiętała. Adam

No nareszcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jest opowieść, jest forma właściwa dla takiej opowieści. Jest naprawdę dobry przekaz. Troszke można by zmienić ten ostatni akcent... Hmmm, właściwe to nie, bo wtedy ten wiersz niwe byłby taki jaki jest teraz. Jest dobry. Pierwsze gratulacje i kwiatek!! P.S. Skracaj jednak wersy Adam

Dzięki za serdeczności. Ktoś powiedział, że się będzie kobietom podobał ten tekst i tak jest rzeczywiście... Adam

Beata! Nie można tak pisać. Znaczy można, ale takie teksty nic nie dają. Jest to zestaw ośmiu słów - haseł. Obdarłaś ten tekst z czasowników, ale jakieś czasowniki by sie tu przydały. Żaden wers nie łączy się z żadnym. Napisanie takich tekstów można zlecać nie tylko poetom. Każdy by mógł coś takiego stworzyć. Pamiętaj, że wiersz jest tym jedynym, Twoim przekazem myśli i uczuć, a także zdarzeń. W tym nic się nie dzieje. Oczywiście każdy może sobie jakieś nitki między wersami porobić, ale będzie to na zasadzie gry w "trzy słowa", np.: głowa, cukier, budowniczy. Jest jakieś powiązanie, nawet wiele, ale nie jest to poezja. Pozdrawiam Adam

CYTAT (seweryna żuryńska @ Jun 21 2003, 02:02 AM) nie mam słów.... ale ja i tak dałabym chyba.....zamiast gotowania....wrzenia dzięki ukłony Miej jakieś słowa... Bez nich jest nas mniej... Adam

od zmysłów gotowania usiadła pod naporem na stosie dotyków on stos podpalił

Dla mnie to śmiała wizja erotyczna. Może poprostu dziś mam taki dzień...(?). Poddaję sie tej wizji chyba... Adam

Troszke jestem w kłopocie. Bo wiersz jest naprawdę niezły, ale ja bardzo nie lubie tych zwierząt. Pozmieniałem sobie kota na chomiczka. Też ładnie wyszło... Adam

Jak dla mnie troszkę za dużo moralizatorkiego podtekstu. Technicznie bez uwag. Adam

don ja kiszot idiota kopia nie udana rycerza marzę : będę twoim bohaterem z różą w zębach strutą uratuję sam wypiję idiota dasz buzi?

Tym wierszem osiągnęłaś Mistrzostwo. Daleko mi do Twojego poziomu pisania. Napiszę krutko: to jest coś wspaniałego. Nie znam innych słów... teraz. Daj zaraz inny tekst, bym się pozbierał. Albo nie dawaj, bo... Adam

W takim razie nich ten mój wiersz bedzie potoczny... Na to się zgadzam, bo to nic złego. Adam

Niby krutkie wersy, mało słów, lakoniczność wręcz... Niby... Czuje się jakbyś mi opowiadała przepastną historię. Zajęło Ci to jedną, może dwie noce. Dwie, letnie noce. Długo - krutko. Każde słowo z namaszczeniem słucham. Zraniona, poniżona, wściekła, dumna, niezdobyta, strącona, nienamaszczona, obolała... Tyle słów słucham. Idę już. Świta. Adam

Częstochowa. Często chowam wiersze, żeby potem je odkurzyć. Twojego nie schowam, już zapomniałem. Adam

szept-owi-jając się szept szeptowi owijając Specjalnie tak zrobiłem by było poczucie zawinięcia, owinięcia. Uważam, że mi sie udało i będę bronił tego zapisu. Pelman, czy czytujesz Białoszewskiego (oj daleko mi do mego mistrza, przyznaję się...), jeśli nie to tam dopiero by Ci się wszystko ni podobało, jeśli tak to dziwi mnie Twoja reakcja na słowo "owi". Wydaje mi się, że nie można wyłączać słowa z wiersza i się nad nim znęcać. "owi" to integralne trzy litery trzech wersów i trzech wyrazów. Pozdrawiam i dziękuję za inne spojrzenia na ten tekst. Adam

Choba jednak tak. Tak mi się to wyobraziło i tak jest dobrze. Inaczej bym go nie podał pod czytanie i sąd. Dobrze, że nie wszyscy są zwolennikami soft porno... Adam

Tekst o niczym ważnym. Wiersz o niczym. Sklecone słowa w formułę wiersza białego. Nic. Czekam na kolejne, lepsze (mam nadzieję). Adam

Podzieliłem sobie ten tekst na zwrotki i wydał mi sie jeszcze lepszy, niz za pierwszym przeczytaniem. Troszkę przypomina to słowną lawinę. W kajecie mam z podziałem na zwrotki. Chyba nie masz nic przeciw...(?) Adam

To miało być wrażenie zawinięcia. Nie wiem czy mi sie udało. Pracowałem długo... Adam

+ Bardzo barwna i ciekawa opowieść. Tak, jest tu coś z Tolkiena, ale to tylko dobrze. Mistyczny klimat poprzeplatałaś codziennością co spowodowało, że tekst stał się takim troszke porównawczym. Porównawczym w tym znaczeniu, że my tu, a On tam i coz tego wypływa. - Unikałbym w tak fajnym tekście tematu szachownicy. Wiem, że szachy to królewska gra, ale można było jakoś inaczej zakończyć. Wątek szachów już nawet w moich tekstach mnie znudził i wyczerpał. Adam

Chodziło mi o plagiat zwrotu, a nie całego wiersza. A o "sdandardowości" mówił ten, który się na poezji zna (jego zdaniem). Nie czytasz komentarzy do swoich wierszy?? Pozdrawiam Cię Adam

Prosto, bez fajerwerków. Ładnie. Ale po co? Nic nie daje. Mi. Adam

Żeby ludzie zawsze sie tak spierali jak my z Mirkiem... Świat by był piękny. Adam

Niektórzy powiedzieli, że to standardowy tekst...( ). Ja jednak sięgam dalej, przenoszę się w to co napisane. Nie patrzę tylko na literki, na układ wersów. Podoba mi się bardzo Twoja szczerość i jej przekład na słowa. Jest rzeczywiście kilka chwil w tym wierszu, które powodują niepotrzebne zagmatwanie, a zwroty juz kiedyś użyte (chodzi mi o ułamek...), sprawiają wrażenie plagiatu. Adam