Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dorota Otka

Użytkownicy
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Dorota Otka

  1. Czytałam sobie wiersze po kolei, nowe i mi nie znane. Wszędzie panował spokojny nastrój, a tu nagle taki szok! Trochę bulwersujące, ale uważam, że bardzo dobre. Tylko, ze ogromny gniew we mnie rośnie. Szkoda, ze nie moge go zabrać do szokujących, więc zabieram do ulubionych :) Pozdrawiam i następnym razem przygotuję się psychicznie :))

  2. Cytat
    Mimo "serca" i "nieśmiertelnej tematyki" może się podobać. Miniaturka, która nie drażni.
    Pozdr.


    Dziękuję bardzo za ten komentarz. myślałm, że od pana, panie Mirosławie, nigdy nie otrzymam pozytywnej opinii :)). Pozdrawiam.
    [sub]Tekst był edytowany przez Otka dnia 05-05-2004 22:02.[/sub]
    [sub]Tekst był edytowany przez Otka dnia 05-05-2004 22:03.[/sub]
  3. Mario! Nie jesteś pierwsza osobą, która nie rozumie wersu z niezabijaniem. Chodzi o coś w stylu: nie da się życ bez powietrza, więc trzeba oddychać. W tym wypadku miłość jest powietrzem, a ktoś nie kocha. Pozdrawiam Cię serdecznie.
    ********************************************************************
    Ewo! Tak, to sa początki i bardzo dziękuję za Twoją ocenę.

  4. Widzisz
    twoje niebo
    i moja ziemia
    znalazły
    wspólny horyzont

    nagle
    cała nasza pamięć
    poszła w niepamięć

    i niech nie utula mnie już
    nawet twój głos
    już nie uchylaj cieniu
    jego ramienia

    tylko kąpiele we wrzątku
    dają mi tyle ciepła
    ile potrzebuję

    [sub]Tekst był edytowany przez Otka dnia 13-05-2004 18:35.[/sub]

  5. Chciałabym móc
    cie dotknąć
    bez wahania
    cię objąć
    patrzeć
    bez obawy

    usłyszeć od ciebie
    że chciałbyś
    mnie dotknąć
    objąć
    patrzeć

    ty masz być
    nie denerwować
    nie nękać
    pytać
    czego chcę
    czytać w myślach
    wypełniać mnie
    swoją obecnością
    widzieć,
    czego pragnę

    mój obowiązek
    to tylko
    być kochaną

  6. Dziękuję za opinię. Zgadam się, co do tego, że "nie im" możnaby usunąć, choć miało to na celu zaznaczyć, że właśnie nie ci ludzie bedą się cieszyć wolnościa po tym, co przeszli. "Ubrania uduszonych" maja zaznaczyć przyziemność, że dziś są tylko ubraniami, że z obozu powstało po prostu muzeum. Pozdrawiam.

  7. wczoraj
    wypchane po brzegi
    człowiekiem
    trzystu dwudziestu trzech
    lokatorów
    otępieni
    pokorni
    odważni
    tacy sami

    po policzkach sunie
    nadzieja co każe ginąć
    w gazie
    łza, która przysniesie
    odkupienie

    dzisiaj
    przechadzka po muzeum
    tysiące butów
    komory gazowe
    ubrania uduszonych
    zerknięcie do pieca
    - widać krzyk
    słychać śmierć

    rozstrzelane marzenia
    przegania wiatr
    pokrywa śnieg
    odgrzewa kolejna wiosna
    depcze niepodległość

    jutro
    fotografia w podręczniku
    dane w liczbach
    data
    i notatka,
    że to się stało naprawdę

    ludzkim głosem omijamy to
    co każe sercu krzyczeć
    [sub]Tekst był edytowany przez Otka dnia 13-05-2004 18:30.[/sub]

  8. Ostatnia zwrotka - pięknie. Gratuluję. Całość bardzo dobra, zamieszczę w ulubionych.
    PS. Napisałaś, kiedy byłam pierwszy dzień tutaj, że lepiej nie spieszyc się z wyborem mistrzów. Spędziłam na tej stronie kilkanaście godzin i twoje wiersze jak na razie najbardziej mnie urzekaja. Może po prostu dlatego, że tak dużo znajduję w nich siebie :)Pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...