Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mirosław_Serocki

Użytkownicy
  • Postów

    3 223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mirosław_Serocki

  1. Ojejku! Jestem przerażony faktem, ze ten wierszyk został wydany. Kolana mi drżą i sam nie wiem, czy ze strachu, czy z podniecenia. Nikt nie ma prawa mi zabronić krytykowania jakiegokolwiek wiersza na tej stronie, więc niech się Pani nie wysila. Będę to robił systematycznie. Złośliwość i zgryźliwość? A niech będzie. Co mi tam. Nie pierwszy raz jestem posądzany o posiadanie takich cech.
  2. Co mówią? Konkretnie proszę. Nie sami początkujący? Wiem, ale co to zmienia w tym konkretnym wierszu? Nic.
  3. Tylko jedno. "ze samcem" radziłbym zamienić na "z samcem" i już wszystko będzie grało. Fajne to :)
  4. Ma Pani rację. Oczywiście według Autorki nie, ponieważ to takie piękne i cudowne podać ukochanemu herbatkę z serduszkiem. Oby nie ze swoim, bo droga z kuchni do stołu może być ostatnią drogą. Chyba, że to taki milusi, słodziusi wróbelek, ale co ptaszyna zawiniła, że ktoś chce się komuś przypodobać? Może wkraczamy w arkana czarnej magii? Pierwsze czytanie odkrywa przed odbiorcą inny świat. Należy wypić filiżankę. A ja się zapytam bezczelnie: co z herbatą?
  5. http://www.poezja.org/index.php?akcja=wiersze&cat=1&topic=7401 Proszę to sobie przeczytać, jeżeli mogę prosić. To właśnie jest piękny wiersz, o jakim Pan opowiada. Czegoś tu nie rozumiem. Najpierw początkujący robią awanturę, że nikt nie chce im podpowiedzieć jakie błędy popełniają, a gdy już ktoś zdecyduje się poświęcić swój czas, to wtedy zaczyna się awantura o to, że ktoś śmiał nie pochwalić jakiegoś wiersza. Z założenia ten serwis ma pełnić funkcję edukacyjną, więc, siłą rzeczy, powinno się analizować utwory tutaj zamieszczone. Czy komentarze są tylko po to, aby chwalić? Od tego jest rodzina i znajomi i tam proszę się udać ze swoim głodem uwielbienia. Są jeszcze blogi i pamiętniki, jeżeli pierwsza opcja nie wchodzi w grę. Jeżeli wiersz, według wszelkich kanonów poezji dawnej i współczesnej (też takie są - a jakże) nie jest piękny i nic nie daje, to co wtedy? Kłamać? czy zdaje Pan sobie sprawę, że namawia Pan do popełnienia grzechu? W KK też są paragrafy na takie zachowanie. Niby to nie śledztwo, ale odkrywanie dobrego wiersza jest o wiele ciekawsze od tej czynności operacyjnej. Tutaj uczymy się Poezji. Wszyscy.
  6. Milczę, bo już sił nie mam. Lubię horrory, ale nie takie.
  7. "myślałam, że wiersz ma wypływać z głębi serca, ma oddziaływać na odbiorcę no tak.. ale co może wiedzieć o tym taka marna poetka jak ja.." Skąd ja wiedziałem, że padną takie właśnie słowa? Cała sztuka polega właśnie na tym, aby połączyć sprawy techniczne z oddziaływaniem na odbiorcę. Jeżeli jest Pani taka dobra (wyczuwam sarkazm w określeniu "marna poetka"), to proszę pokazać ten wiersz w jakimś wydawnictwie albo przeczytać go niezależnemu od tego serwisu krytykowi literackiemu. Życzę szczęścia i radzę trzymać nerwy na wodzy podczas tej ryzykownej wyprawy. Mniejsza o mnie, ale jeżeli jeszcze jakiś Pani wiersz skomentuje A. Puczyńska, to radzę wyciągnąć z tego komentarza odpowiednie wnioski. I proszę mi wierzyć, że wiem, co mówię. Wrócę jeszcze do tych nieszczęsnych słów, które mają jakoby świadczyć, że wiersza nie rozumiem. Powtarzam jeszcze raz, że wiersz jest dla mnie zrozumiały aż za dobrze, ale nie rozumiem braku logiki. Czy naprawdę niczego Pani nie zauważyła w moich komentarzach? Żadnego, nawet najmniejszego, naprowadzenia na właściwą ścieżkę? Pozdr.
  8. Że też nie ma odpowiedniego paragrafu w KK... To jest znęcanie się nad czytelnikeim.
  9. wersyfikacja !!! "czuje Twój dotyk czuje Twe ciepło" Proszę się zdecydować na jedną z opcji.
  10. "do góry wzbił się niczym wiatr" aż po głębokie doliny Tatr
  11. "nieuchronnie spadam w dół" nad głową krzesło i stół
  12. Zostawmy to, jakimi cechami charakteru dysponujemy i zajmijmy się wierszem. Bardzo proszę, aby nie zarzucać mi niezrozumienia tekstu. Ten wiersz ma tak proste przesłanie, że aby go nie zrozumieć, powinienem zostać analfabetą. Zastanawia mnie jednak zacietrzewienie Autorki. Dlaczego tak broni tego tekstu, któremu pod względem ujęcia tematu jak i od strony technicznej, naprawdę daleko do dobrego wiersza. Gdyby tylko te rymy, ale jeszcze rytmika leży na łopatkach. Mam prośbę. Skoro Pani nie będzie interpretować, bo taki imbecyl jak ja i tak nie zrozumie, to może Pani policzy ilość sylab w wersie, przeanalizuje rozkład akcentów i na koniec postara się tak go wypielęgnować, aby stał się wierszem trocheiczno - amfibrachicznym. I proszę nie zapominać o średniówce :) Zobaczy Pani wtedy, że nikt nie będzie miał podstaw aby powiedzieć, że ten wiersz jest kompletnie zły,a czytać będzie się przyjemniej. Pozdr.
  13. No i proszę. Nie jest to ideał, ale ten już da się przeczytać. Bardzo prosta budowa i temat podany właściwie na tacy, lecz bez udziwnień, niepotrzebnych rozważań i nadęcia - zadęcia. W ogień za nim nie wskoczę, to fakt, natomiast nie mogę powiedzieć, że to jakaś paranoja (wiersz oczywiście). Pozdr.
  14. Jest Pani cholernie niekonsekwentna. Po pierwsze, gdy ktoś robi błąd stylistyczny, czy jakikolwiek inny w komentarzu, to nie czepiam się, ponieważ podczas pisania "z marszu" różne rzeczy mogą się zdarzyć. Może Pani dowie się, czy jeszcze istnieje w wydawnictwach stanowisko korektora i co taka osoba robi. Druga sprawa to nieszczęsne rymy. Gdyby Pani chciała spojrzeć na inne moje komentarze, to nie byłoby rozmowy. Rymy mi nie przeszkadzają, a nawet jestem ich zwolennikiem, ale muszą być użyte z wyczuciem. Częstochowszczyzny w najgorszym wydaniu i poezji "pamiętnikarskiej" nie trawię, a właśnie taki poziom prezentuje dzieło, które tutaj Pani zamieściła. Pochlebne opinie w dziale P i tak niczego nie zmienią. Powstają tutaj takie malutkie kółeczka, w których całowanie się w najróżniejsze części ciała przekracza wszelkie granice dobrego smaku. "Zgranie tematu" polega nie tylko na powtarzaniu samego tematu, ale na użyciu takich samych (najczęściej prostych) środków artystycznych do opisania tego samego zjawiska. Krwisty kolor i zieleń dają brunatne plamy. Może się Pani o tym przekonać na sali operacyjnej (zielone fartuchy i krew delikwenta) Jeżeli opis pogrzebu, to trumna nie stoi na żadnym pagórku, a tam powinna się znajdować, aby obok niej mogła być róża. Jeżeli jest to moment po pogrzebie, róża raczej znajduje się nad trumną. Chyba, że grabarz nie dopełnił swoich obowiązków, postawił trumnę obok dołu grobowego, przysypał byle jak piaskiem i jeszcze w pobliżu usypał drugi kopczyk spacjalnie dla róży. Absurd. Fajnie, że ścięty kwiat róży (bo inny raczej na pogrzeb przyniesiony nie będzie), żyje sobie i doczeka w zdrowiu późnej starości. Założymy się, że po trzech dniach wyląduje na śmietniku, gdzie dopadną go procesy gnilne? Gdzie wtedy będzie kontrast krwistej czerwieni i zieleni? Głębię dostrzegam, a jakże. Tylko nie wiem, czy z tego obrazu będzie Pani zadowolona. Proszę o to, że by Pani trochę się rozejrzała i obiektywnie oceniła, czy rzeczywiście jestem taki, jakim próbuje mnie Pani przedstawić. Istnieje jeszcze pewien punkt regulaminu, który mówi, że ani o autorze, ani o krytyku nie mamy prawa wyrażać swoich opinii. Ja tego punktu nie naruszyłem, dlaczego więc Pani to robi? Może dlatego, że miałem odwagę powiedzieć, co naprawdę sądzę o tym wierszu, a inni niekoniecznie? Myśli Pani, że łatwo jest komuś "dowalić" i przejśc nad tym do porządku dziennego? Chyba łatwiej napisać po prostu: wspaniały wiersz, jaki cudowny klimat, jestem zauroczona(y). Nie trzeba analizować, autor będzie wniebowzięty, a może przy okazji mój wiersz pochwali. Ale czy o to chodzi? Pozdr.
  15. "ja albo on cholera wie" Nieźle, tylko dlaczego w P? Przekora? Pozdr.
  16. Rzeczywiście tropów mnóstwo. Pierwszy, który się nasuwa, to Salvador Felipe Jacinto Dali i jego dzieła (nie tylko obrazy). "Pies andaluzyjski", "Płonąca żyrafa", "Uporczywość pamięci" czy "Wielki masturbator" to tylko niektóre z tych, jakie przychodzą na myśl przy czytaniu tego wiersza. Kolejnym tropem może być Andaluzja i Malaga, gdzie urodził się Pablo Ruiz Blasco. Lubię takie wiersze. Dzięki Pozdr. [sub]Tekst był edytowany przez Mirosław Serocki dnia 30-05-2004 15:46.[/sub]
  17. dzyń dzyń czy dryń dryń?
  18. Mam odmienne zdanie. Powodów jest bardzo wiele. Pomijam rymy, ponieważ już siły nie mam. "róży kwiat pośród zieleni krwistym kolorem się mieni" Kwiat róży i krwisty kolor - zgrany temat "na pagórku, przy zimnej trumnie główkę swą w cieniu unosi dumnie" Dlaczego na pagórku? Czy to zwyczajowe miejsce do ustawiania trumien, czy tylko tak pasowało? Dlaczego w cieniu? W cieniu czego? Pagórka czy trumny? "i tak dalej, i tak nalej, i tak szalej" Rozumiem, że wiersz jest napisany po tragicznej śmierci kogoś, kogo się znało i bardzo to cenię, nie kwestionując szlachetnych pobudek, które kierowały Autorką podczas pisania. Niestety, poezja wymaga od nas czegoś więcej. Nie wystarczy rymowanka, aby wiersz był dobry. Może mieć w sobie potężny ładunek emocjonalny, ale bez tej "iskry", która potrafi na moment oślepić, nic dobrego z pisania nie wyjdzie. Proponowałbym przemyśleć tekst i jeżeli nie można zrezygnować z rymowania, to przynajmniej poszukać takich rymów, które nie powalają. Szczerze życzę coraz lepszych wierszy i od czasu do czasu zajrzę w te rejony. O ile oczywiście jeszcze będzie mi wolno :) Pozdr.
  19. gorączka myśli że czas na obiad każdy wie doskonale słońce moje jajka smaży a wasze co?
  20. To znaczy w dwóch oknach skakały. U mnie też i bardzo denerwowały, ponieważ takie skakanie rozprasza, a rozmowa, jak zwykle, była poważna. Ze słoikami w tle nie da się poważnie. Ot co.
  21. Więc skąd taka wiadomośc, że nie? Przypominają mi się teksty Kata (może ktoś jeszcze pamięta takiego twora), ale tam krew, Szatan i inne historie były czemuś podporządkowane i wsparte, jakże delikatną, oprawą muzyczną w wirtuozowskim wykonaniu. Tu tego wszystkiego brakuje. Może jednak jako tekst piosenki z gatunku Piekielna Poezja Śpiewana mogłoby być? Pozdr. [sub]Tekst był edytowany przez Mirosław Serocki dnia 28-05-2004 09:30.[/sub]
  22. fajny ten ostatni wers. taki hamerykancki
  23. Szczególnie zakończenie daje po głowie w sposób brutalny. Wyżej tylko brak logiki i plątanie się w zeznaniach. Pozdr.
  24. Mam skojarzenia z pewną grupą. Prawidłowe?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...