Mirosław_Serocki

Proszę Pana. Niech Pan mnie nie prowokuje.

Odpowiedź została udzielona, więc już nic więcej. Pozdr.

kabaretki z broni palnej - ciekawa część ubioru. a nie lepiej "wystrzeliwowywuje"?

Wyrąbałbym natychmiast dwa ostatnie wersy. Pozdr.

Trochę by się znalazło, ale... Do przyjęcia. Pozdr.

To jakiś bełkot jest. Najarałeś się, bracie, pod sam dach czy co? Zastanawiam się nad konsolą zamiast komputera.

Niestety, nie moja działka. Ani podział na strofy, ani rymy, ani skojarzenia i metafory. Pozdr.

Tak sobie myślę, że Chuda Inaczej nie jest taką ignorantką za jaką się podaje, literówki to pewnie jakaś prowokacja i taki wygląd wiersza też.

Mówią, żeby peela nie utożsamiać z autorem. Mówią prawdę? Ciężko mi to napisać, ale za ten należy się oklask i uznanie. Pozdr.

demokracja - kopulacja żarna jęczą od grogu cesarz i meskalina na wschód skierowany wzrok imperatora a króliki płaczą fudżi jama fudżi san nora nora brudna nora

Ja słyszałem, że pozowała. Ktoś śmiał kłamać? Ten drugi wers rzeczywiście jakiś taki i kwicząca drapieżność chyba nie tak. Pozdr.

No pewnie, że nie chodzi o rozśmieszenie. Chodzi o to, co w ostatniej strofie. I tam jest nawet fajna zabawa słowem. Fundament dobry, ale nadbudowa wymaga remontu. Pozdr.

"to nie ja" spytaj psa

"Wszystko poukładane policjant w autobusie Jezus w radiowozie kierowca na krzyżu" Tak byłoby ciekawiej :) Reklamy, ulice, okna kamienic to typowy zestaw, więc z nóg powalić nie może, ale też nie zabija. Pozdr.

Powiem więcej. proszę poprawić literówki, pozbyć się wtórności i zastanowić się nad wersyfikacją. Pozdr.

misio misio sio mi sio mi w kataraktach chrzęszczą chrząstki zębów jadowych ognisty rój mi sio mi sio siomi siomi

"wtedy możesz otworzyć zeszyt i przeczytać własne myśli sklejone w wiersze" wyrwać kartkę właściwą kulkę z papieru zrobić i gryźć ""życie Instant" Smacznego!" napisać to jeszcze raz

Jeszcze raz wrócę do tego wiersza, ponieważ zauważyłem coś ciekawego. Wczoraj ten komentarz umknął mojej uwadze. "a co do "marnej poetki" - czyżbym taką nie była w Pańskich oczach?" Wyjaśnijmy sobie jedną rzecz. Nigdy nie odnoszę się do całej twórczości komentując jakiś wiersz. Nikt nie jest marnym poetą, ale nikt nie jest też poetą idealnym. Wszyscy mamy swoje wzloty i upadki. Pomyślałem sobie, że jeśli przy tym wierszu trochę kopnę w tyłek, to Pani zastanowi się nad tym, co pisze i wyciągnie wnioski na przyszłość. Forma i technika? W wierszach rymowanych, Pani wybaczy, to podstawowa sprawa. Chyba, że chce Pani stworzyć swój gatunek. Jednak do tego potrzebne są lata pracy i niebywała konsekwencja w poszukiwaniach. Co do wydawania tomików z poezją - pewien słynny zespół wydaje i sprzedaje płyty w milionach egzemplarzy i wcale nie znaczy to, że ich twórczość powinna być ceniona. Śpiewają dla zwykłych ludzi, ale czyja to jest wina, że większośc właśnie takie piosenki lubi? Wadliwej edukacji przede wszystkim. Czy nie warto stworzyć dla "zwykłych" ludzi czegoś wartościowego? Może kilku zmieni swoje przyzwyczajenia? Może kilku stanie się wrażliwszymi na sztukę? Żeby nie było niedomówień. Nie uważam siebie za poetę i nie piszę wierszy. Spisuję swoje myśli i to są teksty. I pod tym kątem proszę je w przyszłości oceniać. O ile będzie Pani chciała.

Ja odnawiam, a właściwie wymieniam kontakty, średnio co dwa lata. Tandete tako teraz te hamerykańskie firmy produkujo :) Pomysł jest, wiersz dosyć stary. Może warto pomyśleć nad kosmetyką albo operacją plastyczną, bo kontaktów odnawiać nie warto. Oni i tak sobie tego nie życzą (najczęściej). Pozdr.

Dlaczego w czwartym wersie zrezygnowała Pani z pociągnięcia motywu i wróciła do niego w wersie piątym? Może byłoby dobrze zamienić je miejscami, albo w czwartym nieszczerość przesunąć na koniec? Drugą strofę rozpisałbym inaczej na wersy. Ostatni wers do przemyślenia. Wydaje mi się, że takie jego brzmienie po prostu nie pasuje i stacza wiersz, jako całość, po równi pochyłej. Pozdr.

Różaniec jest dla mnie przedmiotem obcym, ale nie o to chodzi. Całkiem zgrabnie, chociaż do mnie osobiście nie dociera. Po prostu inne upodobania. Pozdr.

"Jedni robią to w łóżku inni na łące" a ja na stacji orbitalnej Sojuz Uważam, że na razie to jest szkic do wiersza. Kilka zdań luźnych bardzo i niewiele mających wspólnego z poezją. Mogę to udowodnić: "Mężczyźni kochają kobiety. Jedni robią to w łóżku, inni na łące, ale każdy z nich ma swoją kobietę życia, której kupuje kwiaty, nosi na rękach i pisze wiersze." Pozdr.

"nikt nie powie: sępie miłości" gdy sam ogryza mięso do kości

No nie... o -pip- to jest -pip- -pip- dobre. Szczególnie skrobanie głupoty :) Pozdr.

Chyba wiem o co chodzi, ale nikt mnie nie upoważnił do tego, aby o tym pisać. Jeżeli to jest to, o czym myślę, wtedy te mroki wydają się nie dość mroczne. Kilka drobiazgów mi przeszkadza, ale przejdźmy nad tym do porządku dziennego. Pozdr.