
ja_bolek
Użytkownicy-
Postów
16 512 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez ja_bolek
-
Kain: - PO ... co pniak?
-
ech, cebule te ... lube, chce
-
o, ta zaraz Menarda nawyzywa nad ranem; zaraza to
-
asa gody ... dogasa
-
łapał Ziutek i za kij aj, i Kazik etui złapał
-
łapał Ziutek i za kij
-
Wybory! Wyroby Wani bór zje
-
łapał Ziutek ... etui złapał
-
Isi pop, Isi! ... Pop Isi po pisi ... PO, PiS i ... popis, i?...
-
- pysznie, Heinz, syp!
-
u gnid dupka jak kajak ... puddingu taki pętak: - pudla żal!
-
SZARADA ANAGRAMOWA* NA SKRZYDŁACH MARZEŃ Zachodu ŁUNA już przygasa, Wśród drzew samotny księżyc stanął - POD kasztanami wieczór hasa. Cyt! Śpij, maleńka, przyjdę RANO. Popłynę Z tobą cichuteńko Sadem złocisto-szmaragdowym - Lato nam PODA szczodrą ręką Pełny KOSZ brzoskwiń bursztynowych. Niosąc GO ścieżką nad strumykiem, Gdzie WIR tak śmiesznie pianą miota, Będziemy kląskać jak słowiki, Śniąc o miłości i pieszczotach. To nic , że czasem świat obłudny Goryczą moje serce POI - Dla NIEGO szczęściem brzask przecudny Niezapomnianych oczu twoich. Milszy nad wszystkie świata pieśni Serca twojego cichy trzepot - Ach! Gdyby można kiedyś prześnić Pierwszej miłości cudny EPOS! ... Rozwiązanie składa się z czterech wyrazów o poczatkowych literach: R(9 liter), P(6 liter), S(12 liter), i P(10 liter). Przy rozwiązywaniu należy brać pod uwagę wyrazy drukowane dużymi literami. "TOŃKO" *odmiana szarady pomysłu Władysława Smoły ("TOŃKO"), wydrukowana po raz pierwszy przez " Rozrywkę" nr 12 z 1935r.
-
SZARADA Na TRZECICH - SZÓSTYCH pszczoły siadają gromadą, słońce CZWÓR - TRZY, a kwiaty SZEŚĆ - SIEDEM uroczo. Idę dojrzewającym przyglądać się sadom, których widok wspaniały uśmiecha się oczom. Mogę PIĘĆ - RAZ - PIĄTYMI tak iść wiejską dróżką, wdychać ożywcze wonie od lasów płynące, cieszyć się każdą ważką, motylem i muszką i wsłuchiwać się w ptasząt stugłosowy koncert. W pobliżu wiejskie chaty strzechami się złocą, odgłos OSIEM - CZWARTEGO dobiega od stodół, nad głową mi bociany skrzydłami łopocą, a z pasiek dolatuje słodki zapach miodu. DWA lato, DWA- SIEDEM - ÓSME w słonecznych promieniach, lato, siejące uśmiech po całej krainie, które dzieciństwo roślin w dojrzałość zamienia, póki się w mgłach jesiennych jak sen nie rozpłynie. "JUNONA"
-
LEŚNA BAJKA W wieczór świętego DWÓJ - PIERWSZEGO srebrzył polanę księżyc blady; w rytmie walczyka świerszczowego tańczyły RAZ - DWA - CZWARTE, driady. Gdy bór zaczynał tonąć w mroku, one przybyły na TRÓJ - CZWARTE: nimfy z gajów i znad potoków, znane nam z baśni, z książki kartek. Chyliły głowy nad kwiatami, albo w górę spojrzenia słały; RAZ księżyc, co igrał z chmurkami, na gwiazdki, co w zenicie drżały. Ożywił się bór stary, ciemny, choć TRZECIEGO usypiał już wiatr; zaszumiały modrzewie, dęby - i poniosło echo bajkę w świat ... * * * Zebrałam z szumu wiatru słowa, ułożyłam DRUGA szaradę; w myśl CAŁOŚCI jestem gotowa, by iść do lasu na ... śniadanie! "INEZ" - Ostrów Wlkp.
-
a da baba? mała, doła ma ... baba A baba mało dała. Doła ma baba. że, ty? ... baby ... puder ?
-
As u turbanu! Kogo kuna? Brutusa! ej, i prawnuk, z Kun, war pije
-
e, i po ... po ... trawkę pop
-
a da baba? mała, doła ma ... baba A baba mało dała. Doła ma baba.
-
popędza mazdę pop a ... mazdę Nędza ma?
-
gej za swoje ej, owsa zje bej! zje bej za swoje!
-
a Isi mała beju
-
ej, i pani Wisia Isi wina pije
-
z Igi, fety też Jim jedz
-
gej za swoje
-
SZARADA O ileż lepiej byłoby na ziemi, Gdyby się wszyscy prawdziwie lubili I RAZ - DWA - DZIEWIĘĆ wzajem nastrojeni, Byli dla siebie przyjaźni i mili. Piękno przyrody, DWA - CZWARTYCH zielonych, TRZY - PIĄTE kwiatów i barwy motyli, Wszystko to stwarza ten świat wymarzony, Gdzie chce się nieba bliźniemu przybliżyć . Tymczasem niechęć OSIEM - DZIESIĘĆ - SIEDEM Ludzkie kontakty; SZEŚĆ - DZIESIĘĆ przyczyna, Wcale PIĘĆ ważna - wywołuje biedę, Od której nagle się wrogość zaczyna. Na każdym kroku brak dobrej TRZY - DRUGIEJ, Drobne zawiści, intryga nieszczera, Są tak w działaniu wytrwałe i długie, Aż OSIEM - SIEDEM - DWA się przyjaźń nieraz. RAZ, Czytelniku , innym powodzenia, SZEŚĆ DZIEWIĘĆ -CZWARTE były znów łaskawe; Niech wszelka niechęć w przychylność się zmienia, A miłość bratnia będzie dla nas prawem. "ASTRA" * * Zofia Psarska