Marlett

Tego forum tymczasem nikt nie jest w stanie ożywić.....:) (:

@Mateusz_Wojciechowski od wewnątrz

pusty kłos rośnie wysoko pnie się do nieba lecz nie będzie z niego mąki ani chleba pełny kłos do ziemi z pokorą się kłania trzeba go siłami wszemi przed gradem osłaniać im mniej oleju tym większa gaskonada

@WiJa Mocno zapętliłeś :) Tam gdzie jest miłość tam i zazdrość :) PozdrawiaM.

@Mirosław_Butrym Co Autor chciał przekazać czytelnikowi w tym wierszu ?? jaka jest tu myśl przewodnia?

@Waldemar_Talar_Talar Witaj Talarku Jak widać wiersz jest dedykowany, dlatego tak trudno go rozsupłać :) Wejście na słup jest metaforą tzn. że pell z desperacją zrobi wszystko by być ponad innymi - takie pajacowanie. Myślę, że ów pajac zrozumie wiersz. Dziękuję za próbę interpretacji. PozdrawiaM.

@Stefan_Rewiński Czy kobiety czymś ci zawiniły ????? :(( Tak jakby tu trącało seksizmem.

@ Jerzy_Edmund_Sobczak Wiersz dopracowany technicznie. Są obrazy i ciągłość merytoryczna. Spójne metafory tworzą klimat utworu. PozdrawiaM.

@Waldemar_Talar_Talar Talarku Nie znam odpowiedzi ... ale czy warto się zadręczać ? Póki co trzeba mieć dystans i cieszyć się każdą dobrą chwilą :) PozdrawiaM.

@cyklop Krótko i trafnie :) PozdrawiaM.

martwię się gdzieś w krzakach w pośpiechu zajadam granata widzę losy świata pola malin przykrył dym w myśli o przyszłości spadłem bezsennością brakiem apetytu ze spróchniałego losu uśmiechów na wzniosłe słowa radości jakże się cieszę że wena gdzieś zbłądziła z zachwytu wchodzę na słup wysokiego napięcia chcę być ponad [ pajacowi pyskaczowi pyszałkowi ]

@anna_barbara__czuraj-struzik każdy może mieć swoją leśną ścieżkę :)

@Waldemar_Talar_Talar Talarku Wena to stan umysłu, to rodzaj iskrzenia na synapsach . Jak ją wywołać ? Chyba nikt nie wie. :) PozdrawiaM.

Jesienna melancholia , ale najbardziej ujmujące ostatnie trzy wersy, wspomnienie, tęsknota, magia .

To jest miniaturka zawierająca uproszczenia myślowe :) Dziękuję za komentarz. PozdrawiaM.

@le_mal Każdy zje ulubione danie - świetna biesiada:) PozdrawiaM.

@Sabre_Wolfik Człowiek skonstruował maszyny na swój użytek. Obecnie jest mnóstwo maszyn do wytarzania - generatorów. Maszyny będą wytwarzać tyle - póki co -na ile pozwoli im człowiek. Nie wiemy jak skończy się ten wyścig... ale pewnie nie najlepiej dla ludzkości. Tymczasem piszmy wiersze z własnych doświadczeń odczuć i emocji. P.S. Portale społecznościowe są nośnikami wiadomości o ludziach - każdy o każdym .. Takie portale wysysają z ludzi energię, uzależniają :)

@Sabre_Wolfik Jednym słowem oszustwo nie do wykrycia. Rzecz oczywista ,że nie chciałabym komentować takiego wytworu. Oświeciło mnie... chyba czytałam tu kilka takich wierszy, ale pewności nie mam. Osoba która dopuszcza się takich rzeczy nie potrafi odpowiedzieć na komentarze pod wierszem. Kiedyś w komentarzu spytałam dlaczego nigdy nie odpowiada na opinie czytelników, autor po prostu zniknął. Coś takiego znalazłam w sieci ; ''Drżąca linia Spowolnionych oddechów wszechświata – Zapada się gwałtownie. Grawitacyjny kolaps Przenikającego oblicza I innych barw światłocieni… Miliardami słońc Poniewiera iskrę w panteonie Boga – Diamentem Trzymanym oburącz.'' Pewności nikt nie może mieć co do autorstwa :)

Jeśli wiersz napisałaś dla siebie to wszystko jest w najlepszym porządku. A jeśli będzie wałkować kluski na stole to co zobaczysz ? tak - ciepłe ręce . Miłość oparta na jednym punkcie jest niestabilna i nie wróży długiej przyszłości wręcz katastrofa. gratuluję .

@Waldemar_Talar_Talar Talarku To Ty masz dobre serce , bo wszędzie widzisz dobro. Wierszyk jest nieco przewrotny, choć zwierzaki nie zasługują na tę przewrotność, są jedynie rekwizytami w dramacie i nie bez przyczyny w takim składzie :) PozdrawiaM.

@Ilkam_50 Jakoś tak płasko o miłości jak płaski jest blat kuchennego stołu.

@Stefan_Rewiński A odwiedzę , odwiedzę :) PozdrawiaM.

@Stefan_Rewiński Dopóki jest przy Tobie żonka i poezja wszystko jeszcze zdarzyć się może :)) PozdrawiaM.

zapraszasz na biesiadę myszkę kota i psa musisz być takim dobroczyńcą ?

@Jerzy_Edmund_Sobczak Pięknie dziękuję. Wiele wersów podoba mi się z Twojej wersji. Pewnie poczytam wiele razy.