Lucyna Juchniewicz

A jak Pan to udowodni na podstawie jednego wiersza?

w pierwotnej wersji wiersza miałam jeszcze w nawiasie tuż po cyfrach: w prawym dolnym rogu A ja jestem ciekawa Pana odpowiedzi. :) Czyżby egzystencja się Panu przejadła?

"niebieska bo niebiańska?" niekoniecznie, ale jestem otwarta na interpretacje "cyfry mają jakieś kolory? (5 wers)..." porównuję kilka fotografii różne kolory włosów ust i cyfry kolor dotyczy tylko włosów i ust, gdyby była mowa również o cyfrach napisałabym raczej: różne kolory włosów ust i cyfr pozdrawiam

Dziękuję za komentarze. Wiersz celowo jest spokojny, nie chciałam żeby końcówka szokowała. Co do lustra, to doskonale sobie zdaję sprawę, że twarz maluje się "przed". Pisząc "w" byłam w pełni świadoma :) A podmiot może i Alicją nie jest ale to dobrze, że kojarzy się z baśnią. pozdrawiam

maluję w lustrze swoją twarz spokojnym sumieniem jak kiedyś porównuję kilka fotografii różne kolory włosów ust i cyfry niebieska noc dookoła obok mnie sentyment pod powiekami zachodzi słońce wciąż nienajedzona potrzebą egzystencji zasypiam ze szczęścia

unosiłam się bezwolna przez sypialnie w twojej głowie nagle mały in-ci-dance i wszystko jasne słońce wzeszło i śniadanie ostygło - pragnienie było silniejsze wreszcie napiliśmy się dość strachu - prawie nie było - do miesiąca byliśmy we dwoje później każde pół z nas myślało o tym jak odzyskać ulubione spodnie i czy warto się kłócić pod prysznicem o miłości jakiejkolwiek - czy była trzecie pół nie wiem o czym myślało