Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Eliphas Lévi

Użytkownicy
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Eliphas Lévi

  1. Jeśli chodzi o formę - nie po to czytałem by oceniać. Po najprostszej linii analizy - mam podobne odczucia, bardzo... Ale kto dziś mówi o prostych rzeczach w prosty sposób (obawa przed popadnięciem w banał)... A czasem tak i w poezji trzeba...
  2. Rozgoryczenie spowodowane niewdzięcznością. Niemożnością/niechęcią odwzajemnienia czegoś wielkiego. Płytkość, której nie można niczym wypełnić. Niemoc. Dobrze to odbieram?
  3. Jak wiemy, żołądek o trumna bez łez...
  4. W tęsknocie zagubiony Na drodze Stał z patykiem w dłoni Chłopiec Nie widział on świata To lepiej Nie widział, że mama Nie była człowiekiem Nie widział, że tata Był ślepy Choć żrenice miał wielke On nie pił! Tylko on jednak widział nóż Ten co podzielił miłość na części Choć był w pustych umysłach zamknięty Tylko on jeden widział ten nóż On się modlił do Boga Czasem nawet go słyszał Widział jak rósł i jak kochał W tych zimowych modlitwach I wierzył w tę moc co przed laty Rozdarła istotę na pół I tęsknił do mamy i taty Bo byli gdzie indziej, nie tu. Bóg nie podał mu dłoni Chwalebny był jego gest Gdy nóż zmaterializował Zabłysnął i zgasł w otchłani W szeolu ślepych serc.
  5. Jeśli znajdujesz tutaj to, o czym piszesz, rozumiesz dobrze. Jeżeli nie rozumiesz tego o czym i na jaki temat piszesz, rozumiesz źle. ołtarz... ad perpetuam rei memoriam... ...
  6. Grafomania... again and again...
  7. Jest w tym jakaś nostalgia do... (?) Piękne przemyślenia, forma nie dobra, nie zła - będzie lepiej... Winszuję!
  8. Gwoli wyjaśnienia: "Za czczym krwi ołtarzem" oznacza: "pozbawionym krwi". Jakem żyw nie myślałem, że "prorok" to polemika uczuć religijnych i wrażeń estetycznych...
  9. On był tu póki był, A kiedy jest? Ma przyjść? Nie będzie. Słodkie słowa z proroka ust Spłynęły z krwią i żółcią po drzewie. jak wszędzie, bywa tak i tym razem gwoździem do trumny chwalebny był gwóźdź przedziwne klątwy za czczym krwi ołtarzem wetknęli sami do własnych ust
  10. Cudo! Realia jednak bawią najbardziej... Przystała na propozycję?
  11. Oj, przeładny dowcip... Uśmiałem się - podobasz mi się!
  12. On był tu póki był, A kiedy jest? Ma przyjść? Nie będzie. Słodkie słowa z proroka ust Spłynęły z żółcią i krwią po drzewie. jak wszędzie, bywa tak i tym razem gwoździem do trumny chwalebny był gwóźdź przedziwne klątwy za czczym krwi ołtarzem wetknęli sami do własnych ust
×
×
  • Dodaj nową pozycję...