[*** (strumień lat nie pozostawił suchej nitki...)]

wyciągam wnioski
wyciągam drzazgi

Dzięki za to.. i za cały wiersz też.

[znowu piłem]

obrzydliwie dobry :)

[Poszukiwany / poszukiwana]

w pewny sęsie to ma sęs :)
nie zapomniec o sensie w żadnym momENcie :)

[Poszukiwany / poszukiwana]

Cytat

Wena jest przejrzystą materią
której niestety nikt nie zobaczy.
A jeżeli ktoś ma szczęscie to może
poczuc jej obecnośc w każdej chwili
i w każdym miejscu, dlatego trzeba
byc ciągle przygotowanym i miec przy
sobie coś co pozwoli przełożyc myśli
które nas dzięki jej oddechowi (Weny)
nachodzą w danym momęcie zanotowac.

[Samotność]

"(...)Samotnosc to taka straszna trwoga
ogarnia mnie przenika mnie..."
To z Dzemu...
Tu mi nie pasuje bo za bardzo sie nasuwa.No i takie to mdleee i jakby na sile.

[Próżność]

" z mlodej piersi sie wyrwalo"... znaczy ,moze chcesz za duzo naraz powiedziec?
Zgadzam sie z Panem Markiem- tempo, wersyfikacja rymy, utrudniaja czytanie. I czy to nie troche samozwancze-
zniewolenie daję Wam.
a kto ze mną dziś podąży,
nigdy już nie będzie sam
Chrystus juz byl... :)

[Dobre przeczucia]

Wielkie "dziękuję" za wszystkie uwagi. Większość z nich wezmę pod uwagę i "prześpię" się jeszcze z tym wierszykiem. Ech, subiektywne odczucia- odbiór, że na silę pewne rzeczy , a tymczasem chyba "niedorobione" bo za lekko poszło i być może dlatego umknęły mi zgrzyty. Uważam jednak , że wiersz ma się bronić sam i nic nie będę tłumaczyć :) obronił się jak obronił.
Dziękuję za słowa zachęty Panie Stefanie i Alleno.Wesoły Grabarzu Twój komentarz jest dla mnie niezwykle pomocny, taki jakiego sobie życzyłam-konstruktywny.Postaram się pamiętać o tych wskazówkach na przyszlość.
Pozdrawiam

[Dobre przeczucia]

Aj, Pana to się bałam :)
Może rzeczywiście te "uczucia" z deczko trywialne - pomyslę na pewno. Jednak nic chyba nie poradzę na Pana skojarzenia. Za uwagi pięknie dziekuję.

[Pamięci zapomnienia]

Trudno ugryźć i przęłknąć niełatwo. Nie rozumiem zastosowania interpunkcji. No i bardziej mi pasuje "strącony" niż "stracony.

[***(zaplanuj)]

te wstawki kursywą udane


taki mały szczegół, że wstawki są z "Wrzosowisk" E. Stachury.
Wierszyk ma coś miłego, choc wybija mnie z czytania padający rytm.

[Dobre przeczucia]

No to "pierwsze koty za płoty" dziękuję Panie Jimmy :)

[Dobre przeczucia]

ojej!! miał być w "P", ale tam nie wchodził, chciałam tylko sprawdzić, ale skoro już tu jestem, proszę o konstruktywne komentarze. Pozdrawiam

[Dobre przeczucia]

Podzielimy noc przez zatracownik
pół mnie pół ciebie
ja tobie
północnam

Od-żywi-my do świtu
kroplówka snu
w przeżyły sprowadzalnik
do wspólnego tchu

W bezpytaniach
głusi na ranne dane
będziemy wierzyć w ‘zawsze’

Niepowodzie
w dostatku uczuć przetrwamy

[czy ktoś tu jeszcze cierpi na bezsenność?]

hej no!! gdzie są ci co nie śpią :)
Chyba nakręciłam się "Lost in translation", ale pod ręką tylko piwo...

[Ślimak]

kocham haiku, ale to trudne. Przypomniało mi się haiku, z artykułu o tej sztuce

ślimaczku ty mój
jakże wolno wspinasz się
na Fudżijamę

i jest tu wszystko co powinno być :)
Innych nie oceniam, dopóki nie błyśnie mi w nich to "coś", ale każdego gratuluję :)

[Letni Zlot - warsztaty]

Ależ ja Wam wszystkim zazdroszczę.... :(
:)

[Anioł]

No ale co to są "otmęty" ?
Jeśli to na zasadzie 'ot męty" to rozumiem, i ...faajne,tylko chciałabym wiedzieć czy to specjalnie, bo to jedyne takie zagranie słowem w tym wierszu.
A wiersz -mial być poważny, wię odrobinę patosu mu nie szkodzi, wręcz przeciwnie. Klimat sie nie gubi przez to.
Pozdrawiam

[nie wchodź tu...]

Jasne, czasem aż się prosi, tak jak niekiedy mocne słowa, nawet wulgaryzmy, ale wszystko musi być poprostu wyważone.

[W pogoni za jednorożcem]

To jak to jest z tą twarzą jednorożca? Ten mój ma raczej uroczy...pysk :)

[nie wchodź tu...]

Czasem, ale to bardzo czasem, zazwyczaj w jakimś (znanym lub wiążącym się z tekstem) cytacie, rozumiem, poza tym nie rozumiem "konieczności" użycia tych "kwiatków". Nie dziwię się żalom.

[Maverick]

Tak coś w tym jest, tylko trochę trudno przebić się przez tę motoryzację:) Zgadzam sie,że warto nad nim jeszcze popracować.

"są ludzie których nie można przywłaszczyć
których pożycza się by oddać
z nową rysą" -bardzo mi się to podoba (choć coś mnie "uwiera" w slowie "pożyczyć" bo ci którzy probują przywłaszczyć tak naprawdę nie oddają- tracą, na różne sposoby ) jak sentencja, smutna, ale często tak jest...

[wyczekiwanie. gdy pod palcami braki]

Jeeeeej
Aż mi tak w duszy pisnęło...
a to:

stało-cieplna
w innych dłoniach
to..ech...
zabieram ten wiersz i ..dziękuję :)
Też mi się wydaje, że te trzy gwiazdki zbyt ostro odcinają resztę.
pozdrawiam

[Wrażliwość Chucka Norrisa]

oj nie mogę... z tego " z półobrotu zatłukę"
chyba sobie wezmę do ulubionych, bo albo mam nocną głupawkę, albo jeszcze (mam nadzieję)tak na mnie zadziała nie raz.

[Wrażliwość Chucka Norrisa]

I tym optymistycznym akcentem... :)
Dobrze, że nie mam żadnego, tego typu stwora, na sumieniu bo idę spać. Ubawiłam się nie powiem.
Dzięki

[taksie rozgadałam słuchając Jamesa....]

Lubię wiersze tego typu. Czuję się z takimi wyraźnie zaproszona do rozgryzania :)
Każdy może "przewracać" i czuc sie przy tym jak hmm..odkrywca?:). Zmusza do myślenia i... dobrej przy tym zabawy.
Sam wiersz - ciepły.Można uczyć się przymrużania oka :)