Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Vanity fare

Użytkownicy
  • Postów

    118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Vanity fare

  1. Vanity fare

    wpadka

    Pewien kawaler rodem z Raciąża przez całe życie z niczym nie zdążał. Choć mówił wciąż - spoko, wyszedł z pewną zwłoką. Błędna koncepcja i pewna ciąża.
  2. Vanity fare

    Telewidz

    Pewien samotny telewidz z Afryki jak co noc zechciał zażyć erotyki. Już mu się w rękach pali czarne 12 cali, Ale puścili filmy z myszką Miki. PK 11/2005
  3. Vanity fare

    Zidane

    Rzecz dla mediów niesłychana dostać z bańki albo z glana. Za obrazę siostry, matki, trzeba gardą bronić klatki. Bierzcie przykład od Zidane'a. PK VII/2006
  4. Z punktu widzenia Krysi U mnie już wszystko wisi. Surowy wyrok wydała 40-tka oszalała. Jednak jak twierdzi Swietłana, rzecz nie jest całkiem przegrana. I z wdziękiem dodaje kurażu... W agencji masażu. PK VI/2005
  5. Vanity fare

    Hipnotyzer

    Five OClock (transformacja) sprawdzony zestaw autentycznych afrodyzjaków używanych od starożytności po czasy współczesne, od Afrodyty po Casanovę i Don Juana. Potrzeba - starca w młodzieńca zmienia. Wywar z lubczyku, szczypta żeń-szenia, dwadzieścia ostryg, cztery homary, francuskie wino ze złotej czary, rogów jelenia drobne okruchy i wysuszone hiszpańskie muchy. Listek bazylii, skórka banana, omlet z dziesięciu jaj pelikana, kiełki rzeżuchy, selery, pory, na miał roztarty pęd mandragory, trzy łyżki miodu w mleku z kokosa i ulubiony fragment pornosa. Już.. ..na zegarze piąta wybiła. Żebyś mi tylko się nie spóźniła. czerwiec 2005
  6. Vanity fare

    Hipnotyzer

    Rozłożyła się jak kłoda panna już nie całkiem młoda. Tu zasadza się przyczyna braku wzwodu kapucyna. Super-trendy model laski to namiętne osiemnas(t)ki.
  7. Vanity fare

    Hipnotyzer

    Kiedyś znawcy hipnozy z Trójmiasta w sen uciekła niemłoda niewiasta. Już miał zamiar bezwstydny użyć w sposób perfidny. Tyle tylko, że fiut był jak z ciasta. PK 07.2005
  8. Vanity fare

    Betty

    Z zezem cniej być cnocie wierny przez co produkt jest koszerny. I trudno się dziwić Bacy, że kotleta zżarł do macy. Funkcją Betty jest w przyrodzie by pomagać trykom w wzwodzie.
  9. Vanity fare

    Tour de France

    Niestety, jeszcze karty rozdziela banda sługusów systemu MEL-a kiedy we wspólne dobro je wniosą chłopcy szturmowcy spod znaku Soso. MEL=marx,engels,lenin Soso=pseudo józefa
  10. Vanity fare

    Tour de France

    Pederasta z miasta Nantes w podrywania popadł trans. A że go czas cały kręciły pedały. Wystartował w Tour de France. PK 21.07.2005
  11. To Ty co noc powracasz znów, nieznana wróżko moich pięknych snów. I w rękach swych przynosisz mi tęsknoty moc i szczęścia dni. Przywracasz wciąż mym oczom wzrok, i zsyłasz blask gdy wokół mrok. Więc kocham Cię za dary Twe i pragnę tak byś obok mnie przez życie szła. Sam lękam się. Słońce zza chmur wypędza noc. I budzę się. Kłopotów moc na ręce me znów spadnie dziś I ciężko mi. Różany liść pod stopy wpadł przypomniał Cię. I cieszę się przez zmartwień mgłę, że jak co noc zobaczę znów nieznaną wróżkę moich pięknych snów PK 1979
  12. Vanity fare

    Rewanż

    Większość kolesi od kapowania dzisiaj jest dziwnie, nie do (Poznania). Czasem próbują wskrzesić oblicze kraju z Feliksem Edmundowiczem i odbudować dawne kariery, choć mózg przeżarty przez SO4.
  13. sprawdzony zestaw autentycznych afrodyzjaków używanych od starożytności po czasy współczesne, od Afrodyty po Casanovę i Don Juana. Potrzeba - starca w młodzieńca zmienia. Wywar z lubczyku, szczypta żeń-szenia, dwadzieścia ostryg, cztery homary, francuskie wino ze złotej czary, rogów jelenia drobne okruchy i wysuszone hiszpańskie muchy. Listek bazylii, skórka banana, omlet z dziesięciu jaj pelikana, kiełki rzeżuchy, selery, pory, na miał roztarty pęd mandragory, trzy łyżki miodu w mleku z kokosa i ulubiony fragment pornosa. Już.. ..na zegarze piąta wybiła. Żebyś mi tylko się nie spóźniła. czerwiec 2005
  14. Vanity fare

    Rewanż

    Pewien kapuś ze Świdnika z przyjaciółką się poprztykał. Rzecznik jakichś interesów w Sądzie uczy ją moresu. Taka, panie, polityka.
  15. Ujrzałem ciebie w knajpie przy plaży. Na zewnatrz upał, trzydzieści w cieniu. Byłaś tak piękna jak bym cię zmarzył (co widać było po przyrodzeniu). Zewsząd ogniste ócz błędnych błyski, tatuowanych muskułów drganie, popszypruszane zarostem pyski. Pełne napięcia, oczekiwanie. Ty stałaś zimna w najbliższym rzędzie, jakgdyby lekko potem zroszona. Czekając kornie kto cię zdobędzie i słodki wyrok w szynku wykona. W kibić twej szyjki wzrok wbiwszy mętny snułem w umyśle wizje, marzenia i pomysł śmiały, rzekłby ktoś wstrętny. Wtopić się dziko w otchłań spełnienia. Do twego źródła wargi przycisnąć, nozdrza nasycić w miłosnych woniach, ambrozji zdrojem tak się zachłysnąć aż błogą ulgę poczuję w skroniach. Piekło w idyllę zamienić umiesz ostatnią kroplą co zwolna spływa. Ja cię rozumiem, ty mnie rozumiesz. Moja najdroższa.... ....Butelko Piwa. Warszawa. lipiec 2005
  16. limeryk Noc Świętojańska ============= Puszczała panna wianki na Renie nadeksponując zbytnio siedzenie. Nagle odniosła wrażenie dziwne jakby ją z tyłu kłuło coś sztywne. Grunt, żeby nowe mieć doświadczenie.
  17. Pewien stary reformator mając dość popędu żony, namówił ją na wibrator. I poczuł się odprężony. Po czym przyznał dzieciom rację. Najpiękniejsze są wakacje. Napisany 2005.06.25 pod innym nickiem publikowałem ten erotyk przed rokiem na bej-u.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...