Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marta W.

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marta W.

  1. Bo ja bez Ciebie obejść już się nie mogę, Bo gdy słońce gaśnie, przestajesz być tu ze mną, Odchodzisz w siną dal, nie zostawiając nawet śladów na piasku. W proch jesteś przemieniony, na zawsze skończony. A w nocy, gdy Cię wołam, nie mówisz nawet szeptem, Zwyczajnie inną bajkę od mojej wolisz. Nie patrzysz, gdy wołam, Nie słuchasz, gdy pragnę, Nie chcę walczyć, nie mam siły by Cię szukać. Gdy opadnę na dno, Ty jak upadły anioł z prochów powstaniesz. Zatryumfujesz nad moim wyblakłym obliczem, Nikt już nie spyta, nie już nie zawoła. Ty będziesz królem, panem dla świata, Ja zaś jedynie iskierką na niebie.
  2. Nie siedzę 24 godziny na dobę na tym forum i Pani wyimaginowane warunki, typu "Ma Pani 15 min" (tak na marginesie w skrócie minuty -> min powinna być KROPKA;] nie, że się czepiam, tylko tak jest poprawnie ;)) na coś tam jest absurdalnie śmieszne ;) Zgodziłabym się, gdyby były to np. 24 godziny. Ale, odpowiadając, wiersz, który tu zamieściłam jest akurat, przyznaję, jednym z najgorszych. Mam wiele innych, lepszych, dzięki którym zaistniałam w powiatowych czy szkolnych konkursach i wieczorach poetyckich. Umieszczenie tego wiersza było celowe. Myślałam, że ktoś dostrzeże w nim coś, czego ja dostrzec nie mogę. Ale jak widać ten wiersz naprawdę nadaje się do szufladki z napisem "beznadziejne". Mam rację, K.?
  3. Proszę noc, aby pozwoliła mi żyć, Proszę serce, aby nauczyło się bić. Schowana pod parasolem oddechów Klęczę i modlę się o noc. Aby mi w nocy smutno samej nie było, Aby światło drogę do Ciebie oświetliło. Choć nie jesteś w Anielskiej Armii, Wiedz, że zawsze będę kochać. Bo Ty jesteś wszystkim co mam, Jesteś ponad moją głową, A ja i tak idę do Ciebie. Kiedyś ktoś wskaże mi drogę do Nieba, A wtedy, pamiętaj, już zawsze będziemy razem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...