Kai_Fist

tradycyjnie już wyjaśnię... b.k. - brak komentarza, ponieważ chyba tytułu nie ma. P.S. Ja w zasadzie to popieram.

powiem tradycyjnie... b.k. - brak komentarza, ponieważ chodzi chyba o to, że wiersz nie ma tytułu... Pozdrawiam.

CYTAT (Hanna Klewiecka @ Jun 24 2003, 11:48 PM) "wyzbądź się ciała, Magdo " - ja nie rozumieć! do której Magdy są te słowa? CYTAT ?????????????????????????? ? ? ?

CYTAT (dark_girl_x @ Jun 24 2003, 11:14 PM) hmmm a ja wyczuwam tu pewną niekonsekwencję... prosisz ją żeby odeszła z tobą a potem jedak mówisz że zostajesz! zdecyduj się hmmm, to raczej ona prosi

CYTAT (Pelman @ Jun 24 2003, 10:38 PM) Kai-u. Sugerowałbym "nie będą potrzebne", albo "będą niepotrzebne". Tak małej zmiany mogę sie nawet dopuścić... Poczekam z tym jeszcze, niech inny poczytają orginał. Dzięki. P.S. To będzie pierwszy raz jak coś zmieniam (zmienię?) w mojej krótkiej historii...

Kochana Natalio, przecież Ciebie bym nie opuścił. CYTAT niesłuchaj tej kobiety! - kiedyś każdy jej posłucha... Pelmanie, CYTAT Tylko w trzeciej strofie coś tam w ostatnim wersie trochę pomieszane. może i pomieszane , jeśli nikt mi nie da konkretnie solidnych podpowiedzi jak to zmnienić, to już tak zostanie, bo mi się nie wydaje pomieszane, (chyba) Ja jestem z tych co piszą na czysto, bez bawienia się w zmienianie i przepisywanie , pewnie dlatego nie lubię tych wszystkich wersji beta... Co nie znaczy, że jestem bezbłędny. Pozdrawiam.

piękny, jak widok oddalającego się horyzontu widzianego przez okno z pędzącego pociągu.

wyczuwam coś w powietrzu... czy ty mnie znasz?

nie wiem co mam powiedzieć, ten kamyk podrzucony w górę, powiew wiartu, upadek, ogólny charakter zastosowanego słownictwa... mam bliskie skojarzenia, zbyt bliskie...

Rana Krwi kropelka Nasączona smutkiem Powoli spływa Brwi krańcem Za nią następna Niestrudzenie goni Nie widać Ich końca Chodź ze mną W głębię niebieską Zamknij oczy na chwilę Nie potrzebne będą Wyzbądź się ciała Zapomnij o codzienności Tajemnicza Pani Szeptem woła Chciałbym Tak silnie prosi Zostanę Misja nie skończona 24.06.2003 [reedycja / poprawienie tagów html, 29.09.2004]

Dobra, masz rację, ja jako wojownik miałem inne skojarzenia. A ostrego sporu z użyciem mieczy to bym sobie życzył z miłą chęcią.

CYTAT (Assire var Anahid @ Jun 23 2003, 10:30 PM) próba druga Próbuj dalej... Dobrze Ci idze...

lekko i przyjemnie się czyta. taki lekki mroczny klimacik. koniec wiersza jest jak lodowa igła wbita w ucho.

Gdyby w każdym wierszu było dużo ekspresji, to wtedy nikt by nie wiedział co to jest. Taki jest świat. Wszystko ma swoje przeciwieństwo. Ekspresja - brak ekspresji.

Witaj Nadio! Całkiem, całkiem. Wiersz do zamyślenia. Nie ma w nim emocji, lub są głeboko skryte. I nie wiem, czy będę go pamiętał za jakiś czas... Pozdrawiam!

CYTAT (Agnieszka_Gruszko @ Jun 23 2003, 10:32 PM) a czy nikomu nie przyjdzie do głowy, że ja nie zawsze chcę, żeby ktoś znał mnie, moje życie, mój ból? chętnie podzielę się szczesciem, jeśli kiedyś je odnajdę..... Twoje wiersze same mówią za siebie. Mam skrytą nadzieję, że CYTAT kiedys podzielisz sie z nami szczesciem P.S. Pozdrawiam braci wojowników!

Try Again, jak mówią słowa piosenki... P.S. Nawiasy... czemu spacje są inne w pierwszym, a inne w drugim. Na taki mały szczególik zwracam tylko uwagę.

CYTAT (Assire var Anahid @ Jun 23 2003, 10:21 PM) smierc, umieranie i jeszcze raz smierc a gdzie w tym wszystkim miejsce dla zycia ? Assire var Anahid! Wiesz mniej niż ja w tym momencie o Agnieszcze. Poznaj Ją, a zrozumiesz.

Kochanie! Ładnie. P.S. Adamie, takie sny to miało, ma, będzie miało 99% z nas.

ładna piramidka

k u r d e powaliło mnie. differentia specifica

racja, bez tego "i" nawet lepiej się czyta. mi się świat nie kołysze, bo nie mam lęku wysokości. jestem marzycielem. wiersz mi się podoba. napisłabym bym więcej o nim, ale po co pisać to, co wszyscy wiedzą. Pozdrawiam.

Ciekawy wiersz. Ale czegoś mi tu brakuje. Klimat jakiś jest, ale nie sprawia, że czuję się przestaszony. A tak powinno być raczej w takich wierszach. Taki element strachu. W końcu to przecież Zapomniany Zamek Pozdrawiam.

czytam, czytam, i co mam zrobić dalej? nie powiem, żeś mistrzem, bo takiego żadnego nie znam, i raczej nie chcę znać. powiem tylko: ciekawie, ciekawie.

Właśnie leci sobie "Cwałowanie Walkirii". Potęga tej muzyki pasuje do tego mrocznego przekazu. P.S. Mam nadzieję, że ja nikogo tu nie wkurzam...:)