Kai_Fist

niom, ja też stary już strasznie jestem, a wiersz Natalki taki lekki, miły i przyjemny, pobawić się klockami lego bym chciał, ... ale już palce nie te, wojownicza praktyka utworzyła je twardymi i mocnymi, mogłyby tylko siać zniszczenie i plastikową śmierć Cieszę się Kochanie, że znów Twój wierszyk na forum się pojawił. Pozdrawiam, Kai Fist

fajny hehe i nic więcej nie napiszę

niom, już cię znam, i mi się podobasz, ekchm... Twoje wiersze oczy wiście.

(j t ż) - ja tylko żartuję, tak sobie (w tej części na kreseczkami) P.S. Wiatr We Włosach Wojownika

hehe, tego wiersza nie odpuszę! CYTAT we włosach wiatr jak byś napisała jeszcze wojownika, i dorzuciła kilmacik bojowy, to bym się ucieszył mocno (j t ż) - - - - - na pierszy rzut oka, wiersz pokręcony, spogladam więc drugim, i oto co widzę: wiersz jest pokręcony, ale jakaś taka atmosfera duszności odczuwalna, ... o rzesz!, przyszła mi do głowy bardzo dziwna interpretacja ... ...to ja już tylko pozdrawiam.

Marzenie Sentyment Beztroska Cisza Obawa - to mi się kojarzy, - widzę fajny klimacik, Pozdrawiam, Kai Fist - - - - - - - - - człoweiczy - poprawić

coś w tym wierszu jest, coś fajnego mi się podoba,

mi się podoba, lekko smutny, nostalgiczny klimacik

o rzesz, o rzesz, o rzesz bezwarunkowo się zasyciłem czytajać wiersz zrobiłem wdech i potem wydech a to mi się tak dopasowało do wiersza, że Hej! ! ! te "i" zmusza właśnie do tego wdechu, nieźle, osiągnęłaś niezły efekt ja dla mnie, wiersz jest interaktywny, czytelnik (ja) przeżywa każde słowo samym sobą, Pozdrawiam, Kai Fist P.S. o lataniu motylka nie wspomnę, bo lata już tak wysoko, że ja już go ledwo co widzę

dla mnie za dużo razy słowo takt użyte może też za bardzo opisowo...

się zasyciłem tym wierszem i tyle

CYTAT (Mirosław Serocki @ Aug 12 2003, 04:55 PM) Kai: jeżeli wzbudził twoje zainteresowanie, to już jest szczyt marzeń wolałbym, żebyś miał inne marzenia np. wakacje na wyspach bahama z kimś, kogo byś chcial mieć ze sobą, ja osobiście preferowałbym, co by tu nie ukrywać... ładną, piekną, miłą, zgrabną, smukłą, budzącą drżenie swym dotykiem, powabną, subtelną, kuszącą, (100 innych cech sobie proszę jeszcze dopisać pozytywnych) ...szklankę zimnego soku, ha ha

no rzesz, podejście do tematu masz niezłe... powiedziałbym, że humorystyczne wręcz

CYTAT (oyey @ Aug 12 2003, 07:36 AM) nobla za powtarzanie wyrazu "koniec" nie dadzą, ach, po co te noble? i tak wiadomo kto dostanie. Magdo wierszy nie zmieniaj nigdy ( chyba, że kosmetyczne poprawki) Bo wiersze są w nas, a my tylko je przepisujemy na papier (lub do pliczku typu txt) I na tym nasza rola się kończy. - ja tak myślę

mi się osobiście podaba pierwszych 10 wersów, w wyobraźni zobaczyłem sobie fajny obraz, a pozostała część nie wzbudza we mnie emocji.

nie jest to może super wiersz... ale też i nie najgorszy... nic z powyższej wypowiedzi nie wynika, ale przynajmniej wiesz, że wzbudził moje zainteresowanie.

napiszę tylko, że czytam kololejny raz, i że mi się podoba, a dlaczego to już nie wiem dokładnie

skojarzyło mi się, że piszesz o greckim antrycznym posagu herosa, hehe nioh, a mięśnie pod skóra naprawdę grają tylko te mięśnie czasem trzeba mieć, a żeby je mieć trzeba dobrze jeść i trenować... hehe, dobrze, że nie pisałaś o chudych szkielotowych chudzinkach ech... podoba mi się, i co z tego, że znowu krew się leje...

hmmm... bardzo ładny wiersz, bardzo klimatyczny, fakt, że trzeba czytać powoli, żeby dobrze zrozumieć... zapomniałem przez ten czas o świecie na chwilkę... bardzo dużo żadkich słów, niemniej to sprawia, że wiersz jest niepowtarzalny do tego wydaje mi się, że bardzo przemyślanie został napisany. Dla takich wierszy warto zaglądać na to forum. P.S. W tle leciała sobie fajna muzyczka... Powstał niesamowity klimat!

CYTAT skojarzenia z Mistrzem i Małgorzatą bardzo dobre skojarzenie... duchy... może egzorcysty potrzeba? Mirku, wierszem można się nawet zasycić, bo taki klimacik wyszedł poniekąd ciekawy.

przeczytałem i nic nie powiem, nie wiem co tu wymysleć, nie jestem tak twórczy jak Ty niom, może tylko to powiem, że mi się jakoś tak podoba... pozdrawiam, Kai Fist

zastanowił mnie ten wiersz ale jeśli to burza, to brak mi jakiegoś pioruna tutaj, chyba że może to taka smętna burza... Pozdrawiam, Kai Fist

niom, ciekawe co to za przyjaciel aż strach pomysleć Podoba mi się klimat, no cuż, z czy mi sie to kojarzy to już nie powiem, zachowam dla siebie Pozdrawiam, Kai Fist

zdarzyło mi się być dojonym przez tydzień ponad, w mojej krótkiej dorywczej karierze... i jednego dnia to było od 6a.m do 9.30p.m i do stada nie chciałbym należeć... Jeśli uraziłem jako obserwator, to nie miałem nawet takiego zamiaru, wybaczcie mi. a tego ohjej nie kojarzyć z czymkolwiek, chodziło mi o to, aby wyrazić moje zdziwienie, gdyż temat kompletnie mnie zaskoczył. Pozdrawiam, P.S. Mam nadzieję, że Mirek się nie obrazi...

ohjej! - to rzekłem ze śmiechem i ździwieniem zarysowanym pewnie na mej twarzy...