-
Postów
989 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez - - -
-
Parawan strachu
- - - odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oczywiste oczywistości (może nie dla wszystkich, ale jednak). Badanie laboratoryjne wykazało ciężki niedobór liryki. Podmiot liryczny skrzętnie chowa swoją wrażliwość i wyobraźnię za nudnymi, pospolitymi ogólnikami. -
Bardzo dobry wiersz, oszczędny w formie, ale każdy obraz ma swoją wieloznaczną sieć odniesień. Ciekawie ukazany Homo viator - niestabilny, odrealniony, zawieszony w czasoprzestrzeni, pozornie poetyckiej, w rzeczywistości psychologicznej; może to wewnętrzna spowiedź, może moment przełamania się, otworzenia na zmiany (na dworcu świat się nie kończy). Czy jednak wystarczy siły sprawczej, a choćby i motywacji? Zastanawiające, że ten dworzec jest pusty. Dlaczego? Skoro to "centralna", zapewne duże miasto (stolica?), a jednak ludzie są nieobecni. Samotność w tłumie - to chyba byłoby za proste.
-
6. Kałuża nieczystości
- - - odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Czy ja dobrze zrozumiałem, że Autor stawia znak równości między zdradą małżeńską, a miłością "przeciw naturze", tj. np. homoseksualną? Chciałbym w tym wypadku nie mieć racji. -
Promienny, kwitnący. Ma tylko jedną wadę - za szybko się kończy ;)
-
kiedy byłem młodym Werterem (któż nie był młodym Werterem?)
- - - odpowiedział(a) na Lahaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobrze, że jest na końcu to pytanie. Chyba wiersz szuka granicy miedzy romantyczną pozą a prawdziwą depresją. Może stać się nią moment zawahania z puenty. O ile nie jest za późno, bo równie dobrze to da się odczytać jak przechodzenie na drugą stronę (jak w życiu po życiu). Ale niewykluczone, że to ma być jednak ostrzeżenie. Chociażby dla siebie samego. świetliste/piaszczyste ekstatyczne/metodyczne ...się jeszcze zastanów nad tymi zbitkami. -
Odnajdziemy się
- - - odpowiedział(a) na Poezja to życie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niektórzy nazywają to przeznaczeniem, inni nieuchronnością. Wszystkie działania, inicjatywy, wysiłki potrafią zaprowadzić długą i krętą drogą... na sam początek. -
Odnajdziemy się
- - - odpowiedział(a) na Poezja to życie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alicja_Wysocka A jednak podmiot liryczny tego wiersza mówi o uczuciach. Wierzysz w miłość karmiczną? -
Odnajdziemy się
- - - odpowiedział(a) na Poezja to życie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A jednak fatalizm to jedna z najstarszych koncepcji filozoficznych. Wyśmienicie pokazany w swoich blaskach i cieniach w "Kubusiu Fataliście", na pewno czytałaś. -
Ja wiersz rozumiem, tylko ta strofa jest napisana w sposób mylący, w oparciu może o formułę rzadziej używaną (że szczęście jest materii delikatnej, jak się domyślam), z tym wtrętem o krzyku. Jestem wyczulony na niejasności tego typu, tj. konstrukcyjne. Przeklęta logika.
-
@Stary_Kredens Takie poetyckie challenge mogą być dobrą zabawą. Ja dawno temu na jakimś portalu wziąłem udział w konkursie na napisanie największego gniota. A żeby było śmieszniej, to wygraną zgarnął jeden z lepiej piszących autorów, co dowodzi tego, że świadome łamanie zasad wymaga ich doskonałej znajomości.
-
Dziewczynka z Instagrama
- - - odpowiedział(a) na Laura Alszer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Laura Alszer Odniosłem wrażenie, że mężczyzna lekceważy to, co się kotłuje w tej dziewczynie. Zbyt wiele w życiu widziałem i nawet szekspirowskie "Poskromienie złośnicy" mnie nie przekonuje. Nigdy tego nie lubiłem, wydawało mi się jakieś opresyjne. -
Źle napisany, a w ogóle to są ciekawsze tematy niż takie pobieżne, polityczne malkontenctwo. Efekt humorystyczny może i byłby... jakiś, gdyby uwagi czytelnika nie przykuwały ewidentne braki w warsztacie (brak rytmu, słabe rymy). Satyra wymaga maestrii pióra i pewnej błyskotliwości, inaczej wychodzi gniotek, który nikogo nie bawi.
-
Sympatyczne - rozmajenie? rozmarzenie? A może i jedno i drugie. Krótka, treściwa fraszka o wiosennych zamyśleniach.
-
Czy to zagadka?
- - - odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Metafor dopełniaczowych raczej powinno się unikać, a na pewno w takich zbitkach, gdzie sprawiają, że tekst staje się pretensjonalny. Niezgrabnie wyszło. Masz pecha z tymi puentami. Od nastrojowych, subtelnych retrospekcji przechodzisz do banalnych, prymitywnych (poetycko) podsumowań, które są prawdziwymi mood killerami. Nie kończ wierszy komunałami, pozostaw odbiorcę z obrazem i jego niepowtarzalnym klimatem. -
@Vampire Fangs Lekki, pełen młodzieńczej namiętności, z wisienką... (powiedzmy, że na torcie). Frazę z miodem bym sobie darował, żeby nie mieszać smaków.
-
Nic dodać, nic ująć. W tych rękach, w tej wyobraźni, język jest zmyślnie wykorzystanym tworzywem. Wyciśnięty jak cytryna, ujawnia swoje bogactwo i swój potencjał.
-
Nie ma słabych dni są tylko ich cienie
- - - odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest dokładnie odwrotnie. Nie opuszcza mnie poczucie, że znakomita większość ludzi postępuje według maksymy A. Dobrowolskiego: Im bardziej jestem przekonany, że nie mam nic do powiedzenia, tym większą odczuwam potrzebę, aby o tym mówić. -
Kwiaty uśpione wahadłem czasu
- - - odpowiedział(a) na Adam Zębala utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten wiersz jest za długi. Jeśli miał mieć jakiś wątek przewodni, to całkowicie go zgubił w nadmiarze obrazów i fantów wrzuconych do tekstu bez żadnej wstępnej selekcji materiału. Do tego sam sposób opisywania jest męczący, monumentalny, z nawracaniem kilka razy do tego samego (np. [kwiaty] intensywnie pachną, zapach poczują wszyscy, odurzeni intensywnym zapachem, jesteśmy ożywieni zapachem kwiatów.). Samozachwyt podmiotu lirycznego level hard. Czyżby? A co mają począć wszystkie nocne stworzenia? Podsumowując, ja tu widzę mieszankę megalomanii, egocentryzmu (to o podmiocie lirycznym) i złego stylu (to o formie tekstu). Leszek Żuliński, wybitny nieżyjący już krytyk, poeta, publicysta, napisał w swoim Dekalogu Dobrego Wiersza: Poeta powinien z pokorą przyjmować świat i z pokorą weń wnikać. -
Poczucie humoru to rzadkość u większości poetów, a tu - proszę. Dobrze jest. Z autoironią, elementem niespodzianki, bez cudowania.
-
Tren do otwartych okien
- - - odpowiedział(a) na Glhxylh_Mxoldq_N 3 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy na pewno udało się osiągnąć zamierzony efekt? -
@violetta A gdzie tęcza? motylki? błękitny jednorożec? ciastko z kremem? rozczarowałaś mnie ;)
-
Teraz ptaki nie mają czasu na takie głupoty. Pisklęta jeść wołają, trzeba się brać ostro do pracy.
-
„Zagubieni”
- - - odpowiedział(a) na Michał Czachorowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wszystko to prawda, ale zupełnie nie brzmi, jak wiersz. Raczej jak szkic do rozprawki na zadany temat, połamany na wersy. Brzmi trochę kategorycznie i posługuje się obiegowymi opiniami, bez ich pogłębienia. Czytelnik specjalnie nie napracuje się, żeby zrozumieć, o co chodzi w tym remiksie. Trzy wykrzykniki na końcu są jak tupnięcie nóżką zbuntowanego dzieciaka. Oprócz pozlepianych uogólnień, z paradą przymiotników osiągającą kulminację w końcówce utworu, nie ma tu ani obrazowania, ani liryki, ani odwołania do funkcji poetyckiej języka - nic z tych rzeczy. Słabo. -
W powietrzu lekko zawieszony, Skupiony nad swym każdym ruchem, W niepewny obraz zapatrzony, Ostrożnie idziesz w dal bez celu, Ostrożnie swym tanecznym krokiem. - L.A. Moczulski I chyba skupiłbym się na tym ciągłym poszukiwaniu celu, stąd niszczenie i tworzenie od nowa. A tak w ogóle, to ciężko być poetą. Wierszokletą chyba też.
-
Pogubiłem się. Jakiej delikatnej materii nie cierpi szczęście? Krzyku/rozgłosów? Nie powiedziałbym, że są uosobieniem delikatności. Zresztą dlaczego coś delikatnego miałoby wzbudzać niechęć? A może czegoś nie kumam?