Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dominika Moon

Użytkownicy
  • Postów

    118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Dominika Moon

  1. 13 godzin temu, Stary_Kredens napisał(a):

    @Dominika Moon dla mnie trudny tekst i komentarze świadczą o różnym jego rozumieniu, mnie się kojarzy nie wiem z utratą biblijnego raju , Adam i Ewa pokuta za grzech, ale wciąż,  współczesna aktualna. Tekst do rozkminy że tak to nazwę 

    Kredens pozdrawia 

     

     

    11 godzin temu, corival napisał(a):

    @Dominika Moon Mnie z kolei kojarzy się wiersz z Syberią... nie wiem, czy słusznie.

    Pozdrawiam :)

    Dziękuję za Państwa opinie. To bardzo ciekawe ile każdy zdołał zobaczyć poprzez te słowa.

    Jest to inspirujące, dziękuję :)

     

    W Pokucie ważny jest proces, który był także zamierzonym działaniem w powyższym utworze.

     

    Przyjmowanie pokuty bez zamierzonego celu, bez procesu, jest pokłuciem się na darmo.

     

    Z ciepłymi pozdrowieniami :)

  2. @Hiala Dziękuję za sprostowanie i proszę wybaczyć ten niuans :)

    4 minuty temu, Hiala napisał(a):

    @Dominika Moon myślę że czasami dobrze by było nie wiedzieć np. o zdradzie. Lecz o ukrytej np. chorobie dobrze wiedzieć wcześniej.Takie skojarzenie miałem po przeczytaniu. A swoją drogą Hiala to starszy pan - pozdrawiam ślicznie 

     

     

     

    Uważam, że dobrze jest wiedzieć o chorobach a i przede wszystkim o zdradach.

    Z szacunku i miłości do samego siebie. 

     

  3. Subtelnym demagogom,

    w opcjonalnej spowitości

    krainy cielesnej psychiczności

    zamarł gder.

     

    Za obskórność filantropii

    ożył bakcyl przyzwoity,

    Kula przeszła na dno serca,

    kiego nie ma.

     

    Witać szlachecką mizerię,

    nie sposób wcielić

    uszanowanie gruntowne,

    Tylko na kolana i całować

    po zawistnej skórze.

     

    Wszędzie fuzja

    i zmieszanie ryczące

    wytarte spleśniałą szmatą.

  4. 18 minut temu, Yavanna napisał(a):

    Przycinam końcówki

    Myśli poszarpanych

    Rozdwojonych pomiędzy

    Nadzieją i rozpaczą

    Poskręcanych chaotycznie

    Z miłości głodu

    Zapętlone loki

    Słów przecinam

    Kołtunami grożące

    Balsam ciszy nakładam

    Na umysł poczochrany

    I kiedy zadowolona z efektu

    W lustro prosto patrzę

    Kolejne warstwy wciąż

    Odkrywam na nowo

    Poszarpanych myśli

    Końcówki przycinam

    Trochę jak "Dzień świra". Ciekawy obraz został stworzony.

    Pozdrowienia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...