Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

E.T.

Użytkownicy
  • Postów

    71
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez E.T.

  1. @Stefaniak "Chciałbym z tobą uciec na drugą stronę księżyca" to jest myśl na wiersz. "Tą ciemną, niepoznaną" - wydaje mi się zbędnym opisem drugiej strony księżyca, bo "druga strona księżyca" właśnie to implikuje. Redundancja. Chyba że to miało być wstępem do... no właśnie, to mogłoby być ciekawe. Pozdrawiam. Ewa
  2. @poezja.tanczy Ach, mi ten wiersz skojarzył z "Kumą" Brzechwy :) lekki, z dystansem i humorem. Pozdrawiam. Ewa
  3. @lena2_ :) urocze, przywołało uśmiech. Pozdrawiam. Ewa
  4. @Dagmara Gądek Milo mi, że wiersz porusza. Pozdrawiam. Ewa @Rafael Marius Czasem odnoszę wrażenie, że nie ma prostych relacji. Ale to tylko subiektywna obserwacja. Pozdrawiam. Ewa @corival Dziękuję. Przyjmuję to jako komplement. Pozdrawiam. Ewa @Lidia Maria Concertina @corival @Lidia Maria Concertina Dziękuję. Pozdrawiam. Ewa @Nata_Kruk Dziękuję za refleksje i uwagi. Chciałam chaosu dotyku :) Pozdrawiam. Ewa
  5. @corival Dziękuję. Pozdrawiam. Ewa @Krzysztof2022 Dziękuję. Przekleństwo czy błogosławieństwo? ;) Pozdrawiam. Ewa @Naj Dziękuję. Tak, można by rzec, by było więcej siebie w sobie. Pozdrawiam. Ewa @poezja.tanczy Przybrać postać każdą mogę i wyruszyć w nową drogę :) Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Ewa @Ilona Rutkowska Tak, zgadzam się. Przezroczystość powinna przeszkadzać. A co do inicjałów... Hmm, są sponsorowane :) Pozdrawiam. Ewa @Nata_Kruk Dziękuję. Pozdrawiam. Ewa
  6. nie powinno ciebie tutaj być nie zgrywam się z twoim życiem przecięły się dwie linie ot co a jednak w tych krótkich sekundach okradamy rzeczywistość na rzecz ja i ty szarada my zmienia się w pragnienie odczuwane po koniuszki opuszki wargi przyciąganie trwanie uniesienie niemożność dodaje rumieńców
  7. @corival Argument poniżej pasa, bo teraz mi głupio, że odbieram mieszkańcom wód możliwą przyjemność słuchania chlupotu :) hehe Oby nie. Pozdrawiam. Ewa
  8. @corival Jasne, wszystko rozumiem. Rzeki są oczywiste. Panny i woda nadal fajne. Ale chlupot kojarzy mi się z brzegiem morza, kałużami, jeziorem - jednak z zetknięciem i tą chwiejną granicą między brzegiem a wodą, a jeszcze jak się tam nogę wystawi żeby, w kaloszach czy bez, poszalała, to już cudo! Ale proszę mi wybaczyć i nie brać do siebie. Po prostu uwielbiam ten chlupot i nijak nie potrafię go zamknąć w głębokościach swojej wyobraźni :):) Pozdrawiam. Ewa
  9. @Rafael Marius Wydaje mi się, że wiele osób tego doświadcza, tylko jest to właśnie "niewidzialne", "niesłyszalne". I dlatego chciałam temu oddać głos. Jest to tak samo ważne jak Twój głos: "Ale już nie dziś" Pozdrawiam. Ewa
  10. @corival Ciekawe zestawienie panien i wody. Jedyne co mi nie pasuje to chlupot fal na dnie zbiornika. Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Na dnie jest cicho, fale są na górze. Drobiazg. Czytałam z zaciekawieniem. Pozdrawiam. Ewa.
  11. @marekg @marekg Życie zawiało mnie gdzie indziej, ale mieszkałam po sąsiedzku. Podstawówka na Pułaskiego i najlepsza przyjaciółka z Kleosina :) Wiele ścieżek przeszłyśmy. Pozdrawiam. Ewa
  12. @Stracony Dziękuję za myśli odnośnie wiersza. Miło słyszeć, że udało mi się przekazać, co chciałam. E.T. to moje inicjały :) Pozdrawiam. Ewa
  13. @Stracony :) fajna myśl, która aż domaga się rozwinięcia. Ciekawi mnie jak by wyglądała w wielu wersach. Pozdrawiam. Ewa
  14. @lena2_ Delikatne, subtelne, z nadzieją. Zrozumienie jest już w wierszu. Pozdrawiam. Ewa
  15. @marekg Twój wiersz jest subtelny, ale i wyrazisty, zdecydowanie przenosi w podlaskie klimaty. Pełen ciepła i nienachalnej miłości. Dziękuję za jakże miłą, sentymentalną podróż do Kleosina. Pozdrawiam. Ewa
  16. @hania kluseczka Przeczytałam ten wiersz parę razy, jak się okazuje, nie w całości. Jest pełen ciekawych obrazów i wciąga w swój świat. Dopiero ułożywszy sobie w głowie ten obraz przewinęłam w dół. Chcąc wpisać komentarz dostrzegłam ostatni wers, który oddzielony od wiersza zupełnie zmienia jego sens, odwraca sytuację. Pozdrawiam. Ewa
  17. @hania kluseczka Dziękuję. Dobrze jest wiedzieć, że wiersz porusza. Pozdrawiam. Ewa @Dagmara Gądek Dziękuję za komentarz, który traktuję jako komplement. Pozdrawiam. Ewa
  18. Stałam się śniadaniem, obiadem, kolacją, praniem, odkurzaniem, zmywaniem, zakupami, planowaniem, rachunkami. Jestem przezroczysta. Nie widać mojego ciała, myśli, uczuć. Nikt się o mnie nie upomina. Gdzie są klucze? Widziałaś telefon? Już nawet nie przeszkadzam. Przestałam walczyć. Zrosłam się z domem. Jestem nim. Nie mam nawet imienia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...