Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Navyeth

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Navyeth

  1. Z pozoru elegancka melancholijna niemniej złudna i utopijna jest malarzem w mojej głowie tworzy obrazy pełne szarości i odrazy karmi złudą szczerości jest trucizną mojej młodości już nie widzę siebie w lustrze tylko tę atencjuszkę która zaciska mi na szyi dłonie okrasza boleścią skronie zatruwa moje tęskne serce z gorzkich wspomnień plecie wieńce spędza sen z powiek a ja myślę kimże jest szczęśliwy człowiek?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...