
andreas
Użytkownicy-
Postów
1 972 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
24
Treść opublikowana przez andreas
-
pod różami
andreas odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo życiowy i ładny wiersz. Pozdro. -
Odwrotnie też bywa.
-
ciągle czekamy
andreas odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chyba wszystko zależy od usposobienia. Najlepiej cieszyć się obecną chwilą. Pozdro. -
@Stary_Kredens Jedni rodzą się za późno, a drudzy za wcześnie - To wielka sztuka zrodzić się współcześnie! - Sztaudynger
-
Kazachstan - 2,7miliona kilometrów kwadratowych. Dziewięciokrotnie więcej niż Polska i w dodatku tak tam nie pyskują jeden na drugiego. Żyć nie umierać. Pozdro.
-
A ja czuję się znakomicie, bo telewizor wyrzuciłem przez okno.
-
@ja_wochen Z igły widły.
-
Duch Popiela i szept Piasta
andreas odpowiedział(a) na Kamil Olszówka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Kamil Olszówka Wierzę Ci na słowo, bo nie oglądam i nie słucham tych gównianych politycznych programów dezinformacyjnych. Dla swojego psychicznego i fizycznego zdrowia,radzę Ci czynić tak samo jak ja. Istnieje tyle ciekawszych i piękniejszych rzeczy na świecie, niż polityka śmierdząca szambem. Pozdro. -
Konik czyli hobby? młody hydraulik Czesiek znad Bzury lubi antyki jak mało który jego konik i w robocie często mu przynosi krocie zwłaszcza gdy przepcha już stare rury Pozdrowionka.
-
Twój limeryk cacany! Śmierć kalamburzysty na łożu śmierci Jan zjada w Nysie tak jak codziennie po cztery ptysie choć rodzina we łzach cała on uśmiech się bez mała tylko skremować pozwólcie mi się Pozdrowionka.
-
@Klip Dzięki. Lubię limeryki z kalamburem (np. ale jestem wstawiony, powiedział sztuczny ząb). Pozdro.
-
Poronna tabletka rankiem późnym wieczorem Ann pod Lozanną wręcz zachwyciła się z Hansem sanną jazda trwała do świtania więc musiała sprytna Ania zażyć tabletkę wczesnoporanną Pozdrowionka.
-
E=mc2 Einstein energii nabrał w Mombasie gdy promień słońca oświetlił Kasię do kwadratu zakochany wnet z nią poszedł w ostre tany z prędkością światła ugrzązł w jej masie Pozdrowionka.
-
Znałem podobną panienkę. A paliwo drogie ciężko pracuje Zośka w Poznaniu więc grosz ma w wielkim poszanowaniu lecz w szoferkach jest rozrzutna bowiem tirem raz do Kutna jechała niemal na ciągłym ssaniu Pozdrowionka.
-
@Klip A tych numerków ma prawie 170. Pozdro.
-
Te "pięty aż do szyi", zupełnie jak z tym kotem - "utnę mu ogon przy samej szyi". Pozdro.
-
To jest raczej tzw. lim, bo limeryk powinien kończyć się nazwą geograficzną. Mnie, w każdym razie , przypadł do gustu. Pozdro.
-
31.Etola? prawiła żona mężowi z Woli o wyliniałej mocno etoli damskich ciuszków nie znał wcale w zamian kupił jej korale a ten rowerek dał młodej Joli 32.Nie lubi przesady lubią kobiety dżokeja z Woli choć zakochuje się w nich powoli a gdy któraś wpadnie w ruję to się migiem odkochuje cwałem galopem lub jak kto woli 33.Magazynier części samochodowych magazynierem jest karzeł z Wólki regały jednak nie miniaturki do aut części więc układa niziuteńko trudna rada choć ma samochód z najwyższej półki 34.Cudowne lekarstwo farmaceutce nudzi się w Wólce już się podróże marzą bidulce gdy dziecina bardzo miła świat jej cały zastąpiła to ma go w domu w jednej pigułce 35.Dydaktyka gdy zaśpiewali na Mokotowie pouczającą piosnkę Skaldowie „ni mom chęci do roboty” to w ratuszu czuć aż poty tak się do pracy wzięli rajcowie 36.Cel uświęca środki (czystości?) prosił ksiądz Jadźkę na Białołęce weź płyn i proszki zrób błysk w łazience gdy pochylisz się ku wannie ja pomogę choć w sutannie i nawet wszystkie środki uświęcę
-
Mandat senatorski wielbiciel prawdy Lech znad Nogatu był pięć kadencji chlubą senatu lecz że grał na mandolinie jak z nut kłamał z auta glinie że jeszcze nigdy nie miał mandatu Grunt to głęboka wiara bezbożną Wandzię nad brzegiem Przemszy nawracał Józek gdy szedł był ze mszy masz o Bogu płytką wiedzę ja w niej aż po uszy siedzę ze mną mieć będziesz stosunek głębszy Ech te dzisiejsze dziewczyny Jan wiózł stóg siana z łąki znad Bzury na wierzchu Jadźka po same chmury jej o żwawszą jazdę szło chłop i koń słyszeli wio lubiła panów i szybkie fury Odkryty talent w depresji będąc Zuzia znad Bzury splatała nitki w grubaśne sznury gdy już pętlę zakładała mąż się zdziwił moja mała więc ty nie tylko umiesz pleść bzdury Egzamin na prawko instruktor lubi Zośkę znad Słupi więc często sprośny wzrok na niej skupi dziewczę jeżdżąc jak na rajdzie marzy że go chętka najdzie i czując poślizg wnet ją udupi Byle nie za słony raz komik dzika zabił nad Wieprzem lecz zwierzak dziwnie śmierdział powietrzem natarł mięso przyprawami jedząc aż się śmiał czasami zwłaszcza gdy trafił na kawał z pieprzem
-
będzie dobrze panie bobrze
andreas odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przeważnie do polityki pchają się wyszczekani idioci. Takie są moje odczucia, przynajmniej. Pozdro. -
zima wenę trzyma
andreas odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szkoda, że nie masz wiosny w sercu, albo chociaż słońca w kapeluszu jak niejaki Tadeusz Ross... Pozdro. -
cwany kobieciarz Zenek w Kowarach czas na słonecznych mierzy zegarach by nie starzeć się przechera do Murzynek się dobiera przed słońcem chowa się w ciemnych szparach Pozdrowionka.
-
Rena Rolska
andreas odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Choć to były siermiężne, komunistyczne czasy, to na scenie (jakby na przekór) wyczuwało się wysoki poziom; zupełnie odwrotnie niż dzisiaj. -
Ta ekologia to zwykła ściema, a z CO2 to jaja jak berety. Pozdro.