-
Postów
1 002 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez agfka
-
Czytałam gdzieś o tym podziale, ale Ty fajnie to ubrałeś w wersy. Ja jestem X, "wszystko" było na mnie testowane, brak perspektyw po szkole, praca po znajomości, kształcenie nie przygotowane do nowych wyzwań, układy jak za komuny, wyzysk i reorganizacje. Większość wyjechała. To bardzo dobre ujęcie. pzdr🌼 Ale ci następni po prostu mają inne problemy, których nie zawsze rozumiemy. Nie chciałabym być młoda w erze wszędzie obecnych inwigilujących urządzeń.
-
Zapach świerków
agfka odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Najpiękniejsze są ośnieżone i omrożone. Czcionka oszalała. 🌼 Pięknie aż tak, że aż za bardzo ;) -
Słowne ADHD. Bardzo udany przerywnik wakacyjnik. Każdy animator na zajęciach po prostu zwariuje 🌼
-
Cieszę się, że coś tam zadziałało z tych kilku sylab :) Nie wiem zupełnie skąd, ale czasem niesie do mnie ten terkot. A kiedyś tu wszędzie były pola, pola... (Pewnie jakaś kosiarka ;) Ale sobie poczarujmy trochę 🙃 pozdrawiam serdecznie 🌼
-
Podobno Jerzy Stuhr miał takie mniej więcej marzenie, czytałam dzisiaj. Spełniło się. Bardzo mnie ucieszyłeś, dziękuję 🌞
-
Bardzo bym chciał lecz nie potrafię
agfka odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aha, a więc jesteś budowlańcem ;) Pomysłowe :) -
Czemu nie może być tak samo
agfka odpowiedział(a) na Adaś Marek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bo zmieniają nas doświadczenia, wypalają rozczarowania, ubywa sił i możliwości, znikają osoby, z którymi byliśmy związani. No i trzeba zostawić miejsce dla tych, co po nas. Wojna podobno wczoraj wybuchła w Polsce, nie czytałeś? A Ty, czemu nie tak samo. Wolałabym tak samo. Ładnie piszesz, choć to może niezbyt odkrywcze. No tak mamy, że odnajdujemy w sobie pytania, jakby ktoś wszystkich kiedyś jednakowo zaprogramował. Pzdr🌼 -
Można uniknąć przecinków, dzieląc w średniówce na wersy. A jeśli nie to przed że... Ja tak robię czasem, z czym się dzielę, bo wstawiłeś w warsztat. Mądry wiersz. Ale z czasem dochodzę do wniosków, że nasz czas dla dzieci jest w ich dzieciństwie, a potem to już pozycje stracone, tak czy tak. Pozdrawiam serdecznie. 🌼
-
Też chciałabym dożyć do wnuków. Marzenie-jeż, oczywiste. Spojrzeć na małą Agatę albo mężusia uściskać. Z wszystkich pozornie rzeczy ważnych i tych ważniejszych, o tym, czego oczekujesz, kreślisz w pośpiechu wierszyk.
-
w komunikacji miejskiej
agfka odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Coś bez odpowiedzi? Ki licho.. Bardzo fajna miniaturka, akurat czytałam ją w szpitalu i "dała mi skrzydeł".⛵🛸🛩️ Znaczy wyszłam ;) -
Przeczytałam po raz pierwszy na wycieraczce. Słabo widzę. Ale tyle mi podpowiedział rozum, tyle bym miała siły po przeczytaniu. Także to raczej jest o braku siły lub chęci pocieszającego, co przecież i tak może być, wiem, bo sama byłam i jestem pomagającym. Pzdr🍀
-
Masz kilka złotych? U nas jest kilka miejsc, gdzie zawsze zapytają. Mówię, że nie pracuję. Ale pytają znowu. Dodanie tej inspiracji na końcu tworzy historię. Nie ma i nie było. U nas jest to się nazywa CIS, centrum int. społ, tam dają pracę schizofrenikom. Hę? Czy to nieprzyzwoity ponad komentarz? Pozdr 🌼
-
szlakiem pępowiny
agfka odpowiedział(a) na MIROSŁAW C. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ty i kobieta. Ładnie i zabawnie.🌼 -
Przeczytałam, że w Polsce są we wrocławskim ZOO. Urodził się tam Ambroży i Aluś. Można tam ich nawet zobaczyć, za szybą. Dziękuję, pozdrawiam 🌼
-
Dziękuję, @Rafael Marius :) To bajka na dobranoc, bo wszyscy kochamy syreny :) Dobranoc :)
-
Do masakry nie doszło
agfka odpowiedział(a) na corival utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słowo masakra jest powszechnie nadużywane. Łąki to zapewne niemi "świadkowie" wielu bitew. Ciekawy wiersz :) -
O szczęściu i O nieszczęściu
agfka odpowiedział(a) na Hiala utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A czy to Twój wiersz, czy tylko przepisany? Ongiś z ortografii lepsi ludzie bywali. Sprawdź koniecznie jeszcze, błędów nie punktujcie. Sam wiersz sunie równo i mi wszedł pod skórkę 🌼 -
Czuło nicią haftowane
agfka odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
E tam, komu tak się chce, Szurać aż po samym dnie ;)) Haftować, trzeba lubieć :) pzdr 🌼 -
Było sobie życie
agfka odpowiedział(a) na Lidia Maria Concertina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nic nie wiem o wielkim świecie, Drżę, gdy kupuję bułkę. Pewnie dlatego przy sercu wstawiam, Słów parę, co człek rozumie. Popularność, pieniądze, to wszystko zbyt mało oczywiście. Pzdr. -
Oj przepraszam, to nie było do Ciebie Adasiu. Tak oceniłam wcześniejszą dyskusję pod wierszem i też nie podpisałabym tego pod jedną osobą, a raczej pod kierunek interpretacji. Twoja wypowiedź bardzo mnie ucieszyła. Mój mąż póki co jest listonoszem, a ja jestem osobą, którą niestety on musi się opiekować. Nie ma poetów i poetek, są czasowo mam nadzieję tylko niepełnosprawni. Znam listonoszy różnych i panie na poczcie, to bardzo uczynni ludzie i pracują od lat także z przywiązania do tej właśnie pracy. Nie mogę się pogodzić z redukcjami, które doprowadzą nie do jakiejś reformy tylko do likwidacji tej spółki. Nie bądźmy obojętni, bo kurierzy nie zastąpią poczty. Wszystkiego dobrego,wielu czytań Ci zatem życzę. I dziękuję za wyowiedx. 👻 Generalnie, ja wolę pisać dalej niż komentować , pewnie dlatego tooje odpowiadanie często jest nieudolne.. Pzdr
-
W życiu nie płynęłam motorówką :) W zeszłe lato byłam w Mikołajkach w porcie, a to przypomniało mi inne.. Och, pojechałby mój mały takim ciapkiem 🌼 W ogóle ja kocham💓 prędkości, ale max w porywach do 40/h 💚
-
Fajnie :) Mnie ten terkot i dziecko za szybą przeniosło w bajkę, którą zamieściłam. Pzdr 🌞 Raz jechałam na wozie z sianem za traktorem. I nocą wracaliśmy. Super było 🌼 choć mi terkot kojarzy si3 z lodzią motorową. 👻
-
Terkot silnika Przejmują palce dziecka Latem na szybie
-
Zabieraj swoje manatki! — skruszony, wrócił do wody, choć z pochodzenia podobny bardziej do słonia niż krowy. A co się stało — nikt nie wie. Poszło o motyle w brzuchu? Ostentacyjną nadwagę, czy lepszą przyszłość maluchów? Ma na to wytłumaczenie, solennie tak spolegliwy: Lubię słodkowodne trawy i żywot w cieple, szczęśliwy. Fałd skórny ma nad oczami, ma nad oczami lagunę. Fale i giętkość nocami, do samic z torped surfuje. Gdy małym dzieckiem, kieł rośnie mu (uuu..), morsa śmie przypominać. Odkurza, ściera trzonowce, dorasta w całuśny wyraz. Łatwo nie dojrzysz go, lustro zasłoni alg żywy dywan, na plecach otwarty w toni śpiewnej, a trąbką wygrywa. *** Terkot silnika Przejmują palce dziecka Latem na szybie
-
Dziękuję. Są osoby, których nikt nie odwiedza z wyjątkiem listonosza. One nie zamawiają pizzy przez telefon albo czegokolwiek przez internet. To problem społeczny. Gdy ktoś patrzy na pewien układ społeczny tylko oczami potencjalnych zysków, a dodaje sobie do CV etykietkę "poeta" i może nawet popularny, trafia mnie i roznosi. Dziękuję :) Znam córki, które pomimo iż nic albo niewiele otrzymały w dzieciństwie, nie odcinają się jednak. Być może są i synowie, akurat nie znam. Pzdr.