Niezbyt rozumiem, ale czuje się wzburzenie. Mnie akurat wyrzuciło coś już z jednego systemu, więc kibicuje, by się udało.
Wiele tragedii, o których nikt nie słyszy. Przy całej tej styczniowej radości z kolejnej zbiórki na sprzęt, gdy zderzamy się ze służbą zdrowia, często po prostu nie ma tam dla nas lub naszych bliskich, miejsca.
PZdr.