Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

aff

Użytkownicy
  • Postów

    1 336
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez aff

  1. Te ptactwo i uwiązanie przypomina mit prometejski, gdzie dusza zastępuje odrastającą wątrobę. Coś jakby takiego ;) Ten po prawej pierwszy był w raju. Prometeuszowi nie dane było raz umrzeć. Możnaby pięknie pobawić się w interpretacje.
  2. Napisałabym jednak, że krwią swoją, to jednak różnica. Zmieści się :) pzdr
  3. Ładnie panie Ropuszku. Jeszcze jakby muzyka z Miasteczka Tween Peaks. Dobrze napisałam? Proszę poprawić jakby co. :)
  4. Z jakiego więc powodu ludzie kochają i mają dzieci? W piśmie Świętym to jednak miłość jest najważniejsza, piękne odkrycie, chociaż bardzo po drodze, bardzo trudno.. Wesołego Zajączka :-)
  5. aff

    [Tramwajarze]

    Dziękuję @iwonaroma :-)
  6. WIELKANOCNE FITOFAGI Judyta poznały się tramwajarze ach ta wiosna znów w odcinkach spod granitów przy kwitnących melancholijnych barwinkach są i miejsce tu zroszone na parkiecie czułych powiek bylinami ogrodzone gdzie przykuwa kłódką człowiek poznały się tramwajarze ramą wiosna lśniąc w odcinkach gdzieś przy pętli zim im dobrze jak guzikom — nie w walizkach jak na umór wciąż ruchome punktualne jak na święta — Artemisi Gentileschi Barok marszczeń — czy pamiętasz? — czy pamiętam? Wielki Piątek
  7. Prześliczny wiersz. Połączono rzeczy małe z wielkimi, wszystkie ważne. Czas chyba sobie zamieszka w nowym klonie. Wszystko już było ;)
  8. Dziś mamy Wielki Piątek. Można być i w więzieniu własnego ciała. Nawet na dożywocie. Trochę nawet sam siebie skazałeś na niepowodzenie tą formą. Pzdr.
  9. Dziękuję :-) Mam nadzieję, że nie wymaga, ale gdyby, to chciałabym, by ktoś chciał szukać podobieństw do p. lingwistycznej. Pozdrawiam :-)
  10. boję się :) a barwinki ładnie teraz zakwitły
  11. aff

    [Tramwajarze]

    Złamany orange W planie ultramaryny — Pluskwiak w barwinkach
  12. Stać nas na coraz mniej. To prawda, niektórzy dochodzą do niej szybciej, inni wciąż nie wierzą oczom. Każdy coś tam szturmuje, ja akurat papierniczy, jeszcze tam sobie pozwalam na małe szaleństwo ;-) 12 flamastrów! No i po co? Ale nie sprzedają na sztuki, bo np. skończył się czerwony. I tak się to wciąż kręci.\ Fajne.
  13. A jednak mamy tylko jedno życie. To jednak taka metafora niebezpieczna na dzisiejsze czasy, zwłaszcza w połączeniu z gronem pedagogicznym, patrz dość bliska już Francja i mocno się zawahałam, czy komentować. Wiesz, a łeb tylko jeden. Czasy zwariowane,
  14. Chciałeś Platońskie Misz-Masz w nawiązkę :-)
  15. aff

    (trawa po deszczu)

    Jeść oczami ;-))
  16. aff

    pełnia

    Też tu byłam :-) A żesz takie dziury zostaną, to nie wiedziałam ;-) na tasiemce najlepszy twój przyjaciel - zawsze uzbrojony ;-))
  17. Ładnie - zaciągnąć się wiatrem - do kogo się zwrócić. :-)
  18. aff

    Był

    Wierszom tyko trochę podróży, niewiele więcej ;-)
  19. Sama widzę, ze niespójne, ale tak właśnie mam ;-) Nie przystawaj. Dziękuję :-)
  20. Pamiętam i Twoje wiersze o Krakowie, więc czytam jak o rozmowie poetów. Nie wiedziałam. (*)
  21. Trochę jak u Mistrza Polikarpa. Albo też mówi się: do tańca i do różańca ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...