Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Korniey

Użytkownicy
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Korniey

  1. @violetta zgadzam się, jak już coś to 60 milionów lat temu to głównie żywiliśmy się roślinami a mięso było ostatecznością. Widać ze kolega / koleżanka nie ma bladego pojęcia.
  2. Ludzie prostymi się cieszą sprawami; Uśmiechem dotknięci, ostatkiem rozsądku. Żarciki ich słychać pomiędzy ścianami; Wykipiały dowcip z prostackiego wrzątku. Gdzie radość w tym znaleźć i mowę pradawną, Co złączy jak kaftan ręce pełne zwrotów? Zalotne spojrzenia tego nie odgadną, A odgadnąć by mogła to banda idiotów. Dziwaczne są dzieje andronów wszelakich, Odkrytych przez Majów dwudziestego wieku, Na ołtarzu novum serc jakże nijakich, Rzucanych w ofierze dla mądrzejszych klechów. I ślad krwistych pojęć omotanych wdziękiem, Odnajdziesz w historii spisanej w pośpiechu, Że śmiejąc się ludzie zażarcie się modlą A modły te warte są jedynie śmiechu.
  3. Słońce świeci, boli głowa Stos bezmyślnych prześladowań Biegnę w szale do apteki Do porannej kawy - leki Człowiek - zwierzę, małpa - człowiek Cichociemny szał spod powiek I ten ból odchodzi w mary Człowiek młody jednak, stary Wewnętrzne dziecko się buja Pały w szkole, w życiu trója Przyjaciele i kochanki Chleb spleśniały i łazanki Skrawki myśli po koszmarach Schiza lubi chodzić w parach Karambole i wypadki Cycki, nogi i pośladki Boli głowa, idzie noc Pościel śmierdzi, brudny koc Staje w gardle medycyna Mentalny efekt domina
  4. @Waldemar_Talar_Talar dzięki, rzeczywiście literkę ucięło 🙏
  5. @andrew piękne
  6. patrzysz na mnie, jakby pogoda zmieniła się nie w porę. daleko jej do suszy ulotne skrawki oderwanych tekstów czytane na głos wieczorem biały pył, coś na kształt piasku zaćmiewa widoczność w autobusie kierowca chyba zasnął odleciał latawiec wspominanych wiosen chyba im nie powiem nie jestem kapusiem patrzysz na mnie, jakby to wszystko stało w rzędzie na apelu tylko ludzie dziwnie zerkają
  7. @duszka dziękuje, taki miał być zamiar :)
  8. Pustka w życiu i samotność, Zamach stanu, To okropność. Odrętwienie, brak godności, Samobójstwo, Ślad nicości. Przepełnienie czar goryczy, Marne skarby, Dusza krzyczy. Kopniak w serce z całej mocy, To fizyka. Krzyk przemocy. Labirynty złudnych marzeń, Łka histeria, Biegi zdarzeń. Opętanie i też obłęd, Ołtarz prawdy, Morski odmęt. I na końcu ślady krwiste, Mordu chęci, Ręce czyste.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...