Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bożena De-Tre

Użytkownicy
  • Postów

    1 389
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Bożena De-Tre

  1. @Rafael Marius Przesłanie dobre tylko kto dziś się zastanawia w tym pędzie🙉?Pozdrawiam i dziękuję za przypomnienie.
  2. @Bozena1957 Dziękuję.Miło powitać poranek gdy ktoś zauważy…a gdy Śliwki z zakalce to w ogóle super nowy dzień się zaczyna. @staszeko Co wolę?Cóż za pytanie-:)Wszystko jak mówią dzieci .Albo nic-:)
  3. Ona Dziewczyno z mojej fotografii Ciągle w snach nawiedzasz mnie Niewiele spraw już mamy wspólnych Pomiędzy nami wspomnień gąszcz Dawniej kochałem cię nad życie Nie znając życia gorzkich dni Odeszłaś nagle jak we wstydzie Gdy zaczął mój wirować świat Ciekawa życia byłaś zawsze Biegłaś i biegłaś myślą swą Chciałaś marzyłaś brałaś wszystko Nie liczył się rodzinny dom Dziewczyno znana z fotografii uśmiech cyniczny masz ten sam Brałaś dawałaś pewną ręką Pochłonął Cię twój blichtru świat Zawsze ślepo, w poprzek dróg Wchodziłaś w rwący strumień rzek Mówiłaś że ochroni Bóg Odeszłaś z hukiem w zapomnienie. Boga zabrakło. Został grzech.
  4. @Nostalgi.Nemo ….może racja.Ostatecznie zakończony KROPKĄ.Pozdrawiam😁
  5. @Dared W poezji ten podmiot liryczny jakby nie patrzeć musi się ukryć .To nie pamiętnik przecież..ale moźna pokombinować …w tej zabawie słowem-:)Też lubie.Dziękuje.
  6. @Bozena1957 Proszę poczęstować się ŚLIWKĄ…zakalec ominąć-:)Dziękuję za zauważenie..dobrej niedzieli.
  7. Śliwka Dzień pierwszy Zrywałam dzisiaj śliwki w sadzie Mocno trzymałam się drabiny Bałam się, że ręce złamię (by nie złamać rąk) jak do ciebie wtedy napiszę Miły A to już drugi rok O piątej piłam herbatę (Zbyt wcześnie?) Chciałam być Sama Księżyc gdzieś znikł Poplamiłam białą sukienkę (Co teraz zrobić?) Pomóż mi Za chwilę róże w ogrodzie witałam Ale żegnał je wiatr Przed nim schować się musiałam to giro tu dobrze znasz Papierów dużo (i wciąż przybywa) w biurku odszukam część Może coś jeszcze znajdę mój miły (Daj znak, proszę… daj znak) O! Czekolada jest Za chwilę jesień Kolejne lato próbuję żegnać sama Jeszcze nie umiem Już coś rozumiem Jutro opowiem Ci Dooo braa noc Śliwka Dzień drugi Ranek mnie znów przywitał Kolejny dzień (Bez ciebie) Niespodziankę ci, miły, sprawię Tylko się, proszę, skup Jeszcze śniadanie zjedzmy Stół zawsze stołem będzie (Śniadanie ja szykuję) (Talerze moje) (Twoje) Dla ciebie będzie dżem (Ten który lubiłeś) Z tęsknoty za dużo jem Gazetę odłóż Proszę Książkę do ręki weź Poopowiadam ci trochę Dużo zdarzyło się… (Odkąd ciebie tu brak) Pamiętasz sowę naszą? Malutkie sówki ma Tylko smutna bez ciebie Rozczarował ją świat Gdzie jesteś (Ciągle pyta) Do okien zagląda mi Ja… nie wiem, co odpowiedzieć Rzadko wychodzi teraz I ciągle tylko śpi Ty jeszcze skończ śniadanie Ja muszę dalej biec Oddech twój czuję miły Ale żegnamy się. Ile powitań jeszcze Ile pożegnań znów Kochany… dziś się spieszę Jutro napiszę znów Śliwka Dzień trzeci Śliwkami pachnie dom cały Dziś czasu więcej mam Może dziś się odważę… Poopowiadam ci Leon ciebie pozdrawia (przyniósł w podzięce mysz) Na progu ją zostawił Zamknęłam za nim drzwi Tak… zaraz ci opowiem Odwagę znalazłam. Zresetowałam wspomnienia (Tylko te nie po drodze nam) Te dobre obrazy zostawię Na nich nie jesteś sam. Muszę już iść Kochany… Tu czas przyśpiesza wciąż Pomidory podlałam (Nie przypominaj mi) Kota też nakarmiłam Zobacz… Na szafie śpi Poczekaj w domu. Wrócę Mówiłam. Boli mnie ząb Ty tego nie zrozumiesz… Mój ząb to nie twój ząb Przepraszam Żartowałam Proszę już Idźmy stąd Śliwka Epilog Gdyby zdarzyło się jednak Że nie spotkamy się Listy do siebie piszmy Adresy znamy już Siedzę i dalej piszę… PS Dla ludzi jestem miła (tak jak prosiłeś)
  8. @Rafael Marius …Halina Poświatowska to podobno człowiek.Przeczytaj wiersz. @Rafael Marius Fakt.
  9. @Rafael Marius ok…póki co tego narządu nie wymieniamy-:)Mam nadzieję że nie obraziłeś się…bo jeżeli to słabo
  10. @Rafael Marius Halina Poświatowska .Czym zapełnie swoje źycie zastanawiała się..to jest dobry kierunek biegu przez płotki..
  11. @Rafael Marius Sobie nie wolno wręcz stawiać.Innym?To zależy…zauwaźać zawsze..
  12. @Ewelina Dlatego wiersz Śliwki.Piecze się. @Bozena1957 Dżem śliwkowy też super..polecam-:)I robak nie straszny ..nie mówiąc o pestce.Tylko zęby Wróżki Kłębuszko PAMIętaj-:) @Bozena1957 Aaaa…ludzie mówią i mówią uczenie.Że to nie łzy są ale że kamienie..i źe nikt na nie nie czeka.Nooo có jestem pokolenie Póznych Wnuków i zdradze Ci tajemnicę.Dobrze mi z Tym jest😁👍🙏🐸
  13. @Ewelina A jednak Cię kocham..praktyczne i poetyckie zarazem wyznanie.
  14. @Ewelina Mówią źe dadzą rade…śliwki zerwałam a placek ma być bez zakalca.Dziękuje..dobrego dnia Poetko🐸
  15. @violetta Dziękuje…poprosze wtedy o ŚLIWKI. @Bozena1957 Moźe juź ssssą-:)te magiczne literki i cyferki placek upieką.Poczęstuje..obiecuje..raczej dziś-:) @Ewelina Śliwkami Ciebie teź poczęstuje…obiecałam coś Ci kiedyś pamiętam sle co juź mie🙈😍
  16. @duszka To nie zależy od człowieka (tak przynajmiej myślę) ..z tym tak jak z wiarą nie dyskutuje się.Wierze: nie wierze.Czuje : nie…myśl się zadomowi na chwilę i płynie po prostu.Dziękuję❤️
  17. Zapach Czeremchy zapach w ogrodzie wyostrzył życia smak Zatrzymał jak przechodzień i teraz znowu myślę tak: Granice stawiać czy forsować Burzyć czy wolno puścić je Mosty rozwalać czy budować Jaki kształt życia moim jest Czy zapach mój się mnie wypiera Gdzie jest mojego życia kres Czy to ja miejsce swe wybieram Czeremcha z nocą kłócą się. Czy mieć dwa domy to dwa groby Czy może jeden lepiej mieć W końcu się budzę zbyt zmęczona by odpowiedzi znaleźć sens…
  18. @Rafael Marius Bogata bezdomność jest trudniejsza.@Bozena1957
  19. @Rafael Marius Dziękuję.Tylko z tego co mi wiadomo za życia kilka testamentó piszemy…zdąże-:)-:)…a jak nie ten mają przeczytać.Lubie grać rolę Pani Dyrektor😁@Bozena1957
  20. Testament 1 Jeśli umrę, a umrę na pewno, świat nie zatrzyma się w smutku na dłużej. Nawet gdybym była królewną nie pójdzie ze mną nikt(nie zaczną w bębny bić) Jeśli umrę, a kiedyś umrę na pewno, Chcę, by mój ogród nucił moją pieśń. Ptaki niech będą orszakiem. Tak jak codzień… jak do tej pory jest. Deszcz niech refren rytmicznie wybija. O szyby niech dzwoni cicho. Sowa - ta od lat moja - krzykiem ogłasza mój zgon. Cd…Póki żyję kupię pereł sznur albo dwa. Lubię ciężar ich… Owinę nimi swą szyję... w testamencie zostawię je. Może kiedyś uroni ktoś łzę. Wrócę tu jeszcze na chwilę… zdziwię się jak beze mnie źle. Co zaczęłam jeszcze skończyć zechcę, Chyba, że będzie padał deszcz. Wtedy parasol dokupię jeszcze… Będę bawić się nawet gdy nie będzie mnie… jeśli umrę, a umrę na pewno… TESTAMENT 2 Kiedy umrę a umrę na pewno Świat nie zatrzyma się w smutku na dłużej Niewielu łzę uroni. Nie zaczną w bębny bić. Nawet gdybym była królewną nie będą syreny wyć. Jeśli umrę, a kiedyś umrę na pewno. Chcę by mój OGRÓD pożegnał mnie. By nucił naszą piosenkę. On najlepiej zna mnie. Żeby jak codzień o tej samej porze .. o szyby dzwonił cicho majowy deszcz. Ptaki niech tworzą preludium. Liście dostroją muzykę.. Sowa ta moja od lat.. Krzykiem oznajmi mój zgon. Ogłoszą całemu Światu że nie kończy się Świat tylko mała ISKIERKA nie chce już tutaj być. Wrócę tu jeszcze na pewno bo nie wszystko skończyłam. Nie wyprałam(wyprasowałam) Twych koszul… siebie nie wyśpiewałam(szyk!).. bo naprawdę nie żyłam… Spojrzę raz jeszcze w Niebo i odpowiem czy chcę: Zostać tu w klatkach ziemskich? Czy w Niebie schronić się? Tylko dopóki żyję sznur pereł kupić muszę… nie wiem czy jeden starczy (ciężar doceniam dwóch) Owinę się nimi wokół . Pobiegnę przed siebie w ciszę.. Pożegnam ogród Kochany.. na chwilę zatrzymam się. Podziękuję ..zatańczę ostatni chyba raz.. Perły rozrzucę po drodze.. w Testamencie zapiszę . Oświetlą drogę do Nieba, by nikt nie zgubił się. Ostatnią z pereł Tobie zostawię. Może uronisz łzę.
  21. @Tectosmith Wojaczkowy motyw wciąź aktualny.Smutny ale ładnie zaakcentowany..życie😢
  22. @Rafael Marius Prawda.Ona się obroni😁
  23. @Rafael Marius Na zawsze?To zaklęcie.Na chwilę to ulotność.Mieć świadomość źe jest ..wracam do ciszy🙏
  24. Cisza Cisza która zabija Cisza która uwiera Przywołuje wspomnienia Boli aż po kres Z miłością tuli nadzieje Nadaje życiu sens Ty tylko możesz z nią zostać Bo cisza w Tobie jest Deszcz jest dla niej muzyką Przestrzeń zagłusza złą Nie pozwól zabić ciszy Cisza to Twój dom Nie daj jej odebrać Nie pozwól zniszczyć jej Ją zabić to jak człowieka zabić Niełatwo stworzyć ciszę Niełatwo stworzyć DOM Ten który Twoim jest
  25. @Bozena1957 Dzień dobry-:)Jedno serduszko od miastowego wzrusza-:)Dzieki..dobrego w środku tygodnia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...