Bożena De-Tre

@violetta Ezopowa jakby nie patrzeć -:)..z morałem zawsze.Dobrego dnia.

@violetta Tak.Praca przywilejem będzie.Swoje rób :pesymizmu i nienawiści unikaj…pochlebstwa wypuszczaj uchem i…pracuj…pracuj..PISZ-:)Pozdrawiam

Judyta Zawsze dwa kroki za Tobą. Jakbym chciała Cię chronić Judyto z głową w chmurach. Przecież nie jesteś już mała Pamiętasz jak przed obrazem długo stałyśmy tak pamiętasz OBRAZ przed którym… Łzę ocierałam Twoją Ty poznawałaś Świat… Mówiłam że słowo jak nóż że zranić bardzo może Judyto. Patrz w oczy wszystko odczytasz w nich Uczyłam jak strach rozpoznawać Jaki zapach ma gniew Pogardę (patrz w oczy) Ci wskazałam Przepraszam: MIŁOŚĆ ukryła się gdzieś Judyto. Dziś bez głowy Ofiarę za niego złożyłaś Ofiarę złożyłaś Ty Nic już nie mogę zrobić MIŁOŚĆ zabiła Twe Łzy

@Waldemar_Talar_Talar Na dnie zobaczyć?…Przywołać …wykrzyczeć…jak echo powtarzać.Ciekawy pomysł👍Studnia bez dna.

@sowa Dziękuje.

Kosmos Nieprzyzwoicie proste pytania. Gdy świadomości brak Odpowiedzi pełne pogardy… i że też to zdarzyło się właśnie nam Poznana prawda o drugim (ta z życia wzięta… ot tak) staje się Galaktyką w której porządku brak Nieład Porządkowany Nadzieją Może jeszcze się uda? Może akurat nam? Nieludzko trudne pytania...

@Bozena1957 Ja lubie topos śmierci w sztuce w ogóle.MÓJ TATO rzeczywiście odrzedł ..mimo że miał lęk wysikości jak mawiał-:)Tak musi być i to jedna z prawd.Śmierć i podatki. @Bozena1957 Idszedł. @Rafael Marius Można ominąć.

@Rafael Marius Ty chłopie się zepnij .Trzeba popisać jeszcze .

@staszeko Dziękuję❤️

@staszeko Ja moich bliskich tak pożegnałam.Poezją jest to rze nadal czuje ich obecność i mam świadomośc dobrze wykonanego zadania…bez obowiązku. @Bozena1957 Przepraszam za „rze”… źe sie ośmieszyłam.

Tato, pozostań jeszcze przez moment Dialog nasz będzie prosty Spojrzę w Twe oczy Łzy nasze otrę Pomilczymy przez chwile Tato nie odchodź jeszcze przez moment Złapmy za rękę się Twe palce. Moje. Twoje. Te Nasze… Tato, znaleźliśmy się Tato. Ty zrozum Od chwili wiem Boje się, Tato… nie wiem dlaczego? Przecież Ty, Tato odejść chcesz… Czy się spotkamy? Pytam. Tato. Ty przecież wszystko wiesz. Mówisz poziomek tam w górze dużo… jest słońce… nie pada deszcz… Dobrze już, Tato Chwile nie mówmy Patrz przeszłość przytula nas Czas zatrzymany ma zawsze, Tato to przecież jest nasz czas Nie mówmy, Tato Milczmy chwilę Zostańmy tak przez moment

@staszeko Śpiewane .Czy to ma znaczenie? Tzn kolejność?Doceniam że inni też w tych słowach odnajdują coś dla siebie…było a czasami wraca i wywoluje emocje.Dziękuję za Twój wpis…dzień dzisiaj musi być lepszy .Życze bynajmiej…

@Ewelina …rozległa jak przestrzeń której czasem nie ma🙉…ach ten czas Ewelina-:)Zawsze na cztery łapy spada-:)lzgrabid ujęłaś brawo.

@Rafael Marius Dziękuje..dobrej nocy poetki❤️..i poeci dobranoc-:)

@Rafael Marius Nadmiar pracy.Nigdzie zdażyć nie moglam.Myślałam że w ròżnych krótkometrażowych filmach gram.Bałam się że nie ogarne.

@staszeko Dziękuję za ostatnie zdanie. @Bozena1957 co wolę??Wciąż nie wiem /:)Mieć i Być.Dawca i Biorca.Przykro ale tak.Pozdrawiam

@Bozena1957 @error_erros Tak masz rację.To pioseenka…śpiewam sobie w korku jak słysze muzykę….ktoś drogę mi zajedzie-:)Po co wyklinać🙈 @Rafael Marius Dziękuję ..no po dzisiejszym dniu zwątpiłam…czy jestem jeszcze LUDZIEM aby.. @Rafael Marius Ciesze się że Ci o niej przypomniałam przed północą-:)

@Rafael Marius @error_erros Tak masz rację.To pioseenka…śpiewam sobie w korku jak słysze muzykę….ktoś drogę mi zajedzie-:)Po co wyklinać🙈 Dobrze ,że nas trochę jest.Cieszę się i pozdrawiam dziękując z serca.

@Rafael Marius @error_erros Tak masz rację.To pioseenka…śpiewam sobie w korku jak słysze muzykę….ktoś drogę mi zajedzie-:)Po co wyklinać🙈

@error_erros Tak masz rację.To pioseenka…śpiewam sobie w korku jak słysze muzykę….ktoś drogę mi zajedzie-:)Po co wyklinać🙈

Claudia Zaśpiewam Ci naszą piosenkę jej refren dobrze znasz Zniszczyłam nasze marzenia Nie poszłyśmy razem w świat Kogoś mi przypominasz tak jakby trochę ja Szukałyśmy się w ciemnościach Wokół wirował nasz Świat Twe oczy jeszcze poznaję Reszta jakby nie ta Miedzy zima a majem Oszukał nas ten świat Miedzy oddechem naszym Jest gdzieś granica ta Ty malujesz obrazy Ja gubię się we snach Dziś unieść bym się chciała Tak wyżej niż do gwiazd Długo o tym myślałam Nie tylko w moich snach Pobiegnę hen przed siebie Po horyzontu kres Zatrzymam się na chwile Wtedy odnajdziesz mnie Marzenia naprędce sklecę Oczy zniewoli blask Wszystko zostanie za nami Zapętli się czas

@Bozena1957 Dziękuje..z tą komunikacją ludzką jak widać…

W hołdzie G. Bruno. Zobacz to wnuki moje. Ten tu to jest mój mąż. Tamten co z boku stoi (nie ten… no ten… już wiesz). Te dwie piękne dziewczynki to córki mojej Krysi pamiętasz Krysię moją? Co? Jak skończyła... no cóż Wnuczki są wyjątkowe (Aż się myśleć boję…) Są takie uzdolnione! Świat zabierze mi je Ania jest taka wrażliwa Pewnie lekarzem będzie Od dziecka zamiast grzechotek woli przyrządy swe Dobrze że jej kupiłam bo teraz i ja wiem Ta starsza ma chłopaka (bardzo nie lubię go) Rodzina jakaś nie taka… No i on to nie to To wszystko już w zasadzie. Pewnie dziś padać będzie. Ty jeszcze tu zostaniesz Chyba nie spieszysz się? Krysia mówiła że sama po świecie się tułasz Zostanę dłużej na chwile chociaż chwilę Dużo czasu mam… I wspomnę rzymskie wakacje (w jakże podobny czas) Campo di Fiori wśród kwiatów żyło muzyką swą I choć a presto krzyczeli… to wtedy był mój dom… Tłum w gwarze i upale w zapachu owoców i wina prawie rozdeptał Bruno który od wieków tam stoi monumentalny i wielki ale na zawsze sam. Może już jednak pójdę choć karuzela trwa Kościół jak Bruno stoją To ciągle jest ich czas

@Rafael Marius Doceniam: a czy lubię?Szanuje.

@Deonix_ Rzeczywiście forma jest moja chociaż nie sądzę że jestem prekursorką.W odbiorze rzeczywistosci podoba mi się rzeczywiście nierzeczywiste..dziękuję za trafną interpretacje…dobranoc-:)