Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

poezja.tanczy

Użytkownicy
  • Postów

    2 855
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Treść opublikowana przez poezja.tanczy

  1. poezja.tanczy

    Zacier na chemii.

    @Rolek Nie ważna wieś Ważne, jakie po wódce słowa :)
  2. Jednym słowem, zachęcasz do pisania listów :) +++
  3. @Kwiatuszek Szanuj chwile I podlewaj A nie mówisz Do nich, zwiewaj! :)
  4. @Rafael Marius Tak to prawda Ale to ekstremalny problem. Niewielu go ma Zazwyczaj mamy wpływ na problem z którymi się zdarzamy, ...albo zapobiegamy Wszystko zależy kiedy wykrywamy
  5. @Rafael Marius Myślałem o każdym z nas. Każdy z osobna.. Jeśli jesteśmy w stanie określić co jest problemem, wiemy, że musimy coś z nim zrobić. Jeśli wszystko przyjmujemy jako stałe i niezmienne, przyzwyczajamy się, że leje nam na łeb, zamiast otworzyć parasol.
  6. poezja.tanczy

    Coś o drodze

    @Antoine W Ciągle w ruchu. Nie tylko w drodze Ale i w ciągle zmieniającym sie człowieku Piękno życia @slow@violetta@Dared Dzięki za zainteresowanie :)
  7. poezja.tanczy

    Coś o drodze

    Z cyklu (prawie jak) haiku Pielgrzym musi wiedzieć gdzie iść Gdy nie wiesz jesteś włóczęgą Pytam ptaka o drogę //Marcin z Frysztaka
  8. ..bo syreny tylko z założenia potrafią pływać
  9. To świadczy, że jesteś zdrowy :)
  10. A czy papier toaletowy uderzył tym ptaszkom do głowy? :)
  11. @Krogul88 Tylko co zmienia to.. zakapturzenie :) >?
  12. @minerva @Rafael Marius Problem w tym, żeby problemy nazywać problemami.
  13. @Dared Z "czasem" się nie wygra :)
  14. @Rafael Marius Nie narzucam interpretacji Jak uważasz, tak jest :) //Dzięki za czytanie i polubienie
  15. @kaarcik Oryginalnie. Przeczytałem z zaciekawieniem ++
  16. @lena2_ I życzę Ci abyś w zachwycie nad pięknem.. pozostała :)
  17. Niektóre przeprowadzki wychodzą na korzyść Jednak nie każde A nawet jeśli, To te wspomnienia.... //Bardzo miły wiersz +++ @Rafael Marius
  18. Z cyklu Stonoga co wołali na nią Miłość (17 z prawej) Miłość targowała się raz O cenę radości Sprzedawca nie ustępował Aż doszło do złości Miłość mówiła Że radość ma swoją cenę Sprzedawca utrzymywał, że jest bezcenna I zdania nie zmienię Tak mówił, miłość się pozłościła I już udawała, że odchodziła Sprzedawca ją zatrzymał I myśli sobie Radość bez miłości nic nie warta Więc sprzedam Tobie Miłość się ucieszyła Szybko się w radość zmieniła I skończyło się na tym Że radość, radość kupiła Jeszcze się rozmnożyła I z ceną już się nie liczyła. //Marcin z Frysztaka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...